Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćbezradnamama

Agresywna 9 latka

Polecane posty

Gość gość
DO AUTORKI>>>>>> Dlaczego z takim tematem wchodzisz na ogólny a potem dziwisz sie, ze sa głupie odp.??????? Jest kącik o ciązy i macierzynstwie wiec z łaski swojej wypad własnie tam zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezradna mama, spuść dziecku lanie i po kłopocie :-) ale wy macie problemy, wychowujecie w durny sposob dzieci a potem sie dziwicie, że jest nie tak, jak zakładaliscie. Dzis ta 9-lata jest juz agresywna, aż strach pomysleć bo bedzie za 10 lat, matka bedzie sie bała wejść do domu, zeby córka jej nozem nie zaatakowała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż kąpiel w płynie Fa i podaruj sobie odrobinę luksusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to przepraszam na ogólnym jakie tematy mogą być? Bo myślałam, że ogólne he he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbezradna mama
Przed chwilą stało się coś czego bym się w życiu nie spodziewała. Siedząc i oglądając telewizję do pokoju weszła moja córka z nożem i powiezdiała że ma już wszystkiego dosyć :o już szła w moją stronę ale na szczęście do mieszkania wszedł mój sąsiad który szybko ją obezwładnił :o Córke wyniesiono w kaftanie :( Ehh teraz się boję co dalej będzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to cienkie... żeby choc zabawne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i takich " mądrych" mamy na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezradna mama- forum ogólne jest dla tych, ktorzy nie wiedzą gdzie ulokowac swój topik bądż dla tych tematów, które traktują o niczym, takie o d**** marynie, nie dziw się wiec , ze prawie nikt nie traktuje Cię powaznie, he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowinka
Witaj gośćbezradnamama, przed chwilą natrafiłam na Twój post,jakbym o swojej córce czytała.Odezwij się proszę,może wspólnie uda nam się poradzić z tym problemem.Chodziłam z córką do dwóch pań psycholog,ale problem cały czas wraca.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że całkiem nieźle sobie radzisz w tej sytuacji, autorko, i uważam Twoje podejście za bardzo sensowne. Może mogłabyś wykorzystać to, że córka chce się poprawić, tylko nie zawsze jej wychodzi? Ona rozumie, że takie zachowanie jest złe, ma motywację do zmiany, ale moźe nie mieć wiedzy, JAK to zmienić. Porozmawiajcie o konkretach - pomóż jej pytaniami wymyślić konkretny, realistyczny sposób radzenia sobie ze złością. "Po czym poznam, że jestem zła?" "Co zrobię, gdy zauważę, źe jestem zła?" Niech to będą bardzo konkretne sposoby. Najpierw burza mózgów: co mogę zrobić - krzyczeć, obrazić się, uderzyć w poduszkę, wszystko, co dziecku przyjdzie do głowy, bez oceniania. Potem niech córka wybierze te sposoby reakcji, które są dla niej możliwe do realizacji, a dla Ciebie do zaakceptowania. To może być jeden sposób (łatwiej pamiętać), ważne, źeby był wyborem dziecka. To nie musi być sposób idealny, pewnie, że asertywne wyrażenie emocji byłoby lepsze niż np. tupanie, ale bądźmy realistami. Wszystko, co nikomu realnie nie zaszkodzi będzie lepsze niż to, co jest teraz, i jest to punkt wyjścia do dalszej pracy. Doceń też córkę, gdy zobaczysz, że udaje jej się zapanować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz z nia do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nie wyobrażam sobie takich sytuacji! Czasami oglądałam na Dyskovery program niania, to aż mnie trzęsło gdy zobaczyłam jak trzy letnie dziecko bije swoja matkę po gębie! Trudno - wybaczcie! Natychmiast bym dała w dupę i to w taki sposób żeby poczuła! Zamknęła bym bachora w drugim pokoju i niech drze ryja! Gdy się bachor uspokoi, wtedy bym wypuściła z pomieszczenia. Raz, drugi, trzeci i by pomogło.NA PEWNO NIE POZWOLIŁA BYM na takie zachowanie dziecka, jak tutaj czytam! O nie😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×