Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

praca umowa zlecenie

Polecane posty

Gość gość

Pracuje prawie miesiąc na produkcji umowa zlecenie od 4.09.2014 do 28.02.2015r. Umowę już podpisalam. Nie było mnie przez ten czas tydzień w pracy bo chorowalam na grypę, nie miałam l4. Ostatnio jeden dzień mnie nie było bo bolał mnie ząb. Oczywiście dyrektor został o tym poinformowany, ze mnie nie będzie. Przychodzę na drugi dzień do pracy a on do mnie tak "jutro mam nie przychodzić, nie ma pracy tej chwili dla mnie". A ją do niego "zwalnia mnie Pan?" A on "nie zwalniam , będę do Pani dzwon jak będzie praca". czekałam 2 dni, nie zadzwonil i ja to zrobiłam. Dzwobilam do niego w piątek i powiedział ze jak będzie dla mnie praca to będzie i myśli ze we wtrorek będę mogła wrócić na 90% i zebym była dobrej myśli. dziś jest wtorek, czekam na tel a on nie dzwoni. Co w takiej sytuacjii robić? Czy można tak z dnia na dzien rozwiązać umowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest okres wypowiedzenia na umowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyrektor wyczuł że nie jesteś łatwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma okresu wypowiedzenia na umowie. Nic takiego nie pisze pisze w sprawach nieustronnych niniejsza umowa mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o umowie zlecenie i u tytułu niniejszej umowy zleceniobiorca nie nabywa żadnych uprawnień pracowniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba może cie zwolnić z dnia na dzień. Ja tez mam zlecenie z tym, ze u mnie jest 2tygodniowy okres wypowiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widział, ze się migasz, masz umowę od miesiąca a więcej Cie nie bylo niz bylas w pracy... Tez bym nie chciała takiego pracownika, niby chorujesz a L4 nie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani ciebie w sumie nie obowiązuje kodeks pracy ani jego-sprawdz na umowie o prace jakie tam masz przedstawione warunki i zobaczysz-moze cie zwolnic z dnia na dzien i poszuka następnego niechorującego jelenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na umowie zlecenie możesz się zwolnić z dnia na dzień, w każdej chwili. I nawet jeśli ktoś sobie wpisze 2tyg. termin to jest nielegalne. To nie umowa o pracę, możesz odejść KIEDY CHCESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co pamiętam, umowa zlecenia, nie przewiduje czegoś takiego, jak chorobowe. W przypadku, gdy zleceniobiorca nie może sam wykonać zleconej pracy, obowiązany jest do przysłania swojego zastępcy (to odróżnia m.in. zlecenie od umowy o pracę). W momencie, gdy przez tydzień, nie wywiązywałaś się z umowy i nie przysłałaś nikogo w zastępstwie, sama tą umowę wypowiedziałaś. W praktyce "wisisz w powietrzu" i zleceniodawca może zrobić w tej chwili co tylko zechce - zawsze ma podkładkę, ze to Ty nie wywiązałaś się z umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu gośc daje ci do zrozumienia ze JUŻ nie ma dla ciebie pracy u niego i ze mozesz szukać sobie innej-dokładnie jest tak samo z pracą "zadzwonimy do pani"czyli po prostu "w*********j"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×