Mój partner miał baardzo dużo kobiet przede mną...

Szczerze nawet nie jest pewnie w stanie zliczyć ich wszystkich, o części wiem przy pogawędkach męskich, co mnie oczywiście nakręciło na dalsze wypytywanie, wiem o trójkątach, grupowych ("dyskretni" koledzy partnerujący) miał też kilka kobiet w stałych związkach. Nasza znajomość zaczęła się bez zobowiązań po prostu mieszaliśmy/mieszkamy ze sobą , co później zaowocowało związkiem, jesteśmy ze sobą rok, kocha mnie powtarza mi to na każdym kroku, tylko coraz częściej wspomina o tym byśmy zaprosili do seksu dziewczynę, ja nie jestem doświadczona w tych sprawach i wiem, że jemu to przeszkadza staram się ale dla niego to za mało ogólem jest dość bezpośredni w tych tematach (jest ode mnie starszy o prawie 10 lat). Czy ten jego "przebieg" ma wpływ na nasz związek i seks ?

To zależy od ciebie On jak widać już się określił A ty widocznie go podniecasz tym swoim niedoświadczeniem Pytanie czy kręci cię trójkąt? Jeśli nie to to nie jest facet dla ciebie A jeśli nie ale spróbujesz go zmienić to czeka cię długa i bezsensowna droga No to chyba już wiesz co masz robić?

Lepiej zobacz informacje www.telefonkontakt.pl/pko-kredyty.htmlds

Czy ma wpływ nie wiem - ale powinien uszanwac to ze ty inaczej do tego podchodzisz i nie zyczysz sobie osób trzecich.

no tak nic tu po mnie. pierwsza wypowiedź zamyka temat

Powinnaś odreagowac i zaproponować mu trójkąt z dwoma facetami ftedy twój związek będzie trwał i kwitł.Inaczej będzie koniec bo się pogrążysz w tym wszystkim i siądziesz psychicznie.Albo jak nie zdradzisz na boku to będzie zle z Tobą Skarbie.Pozdrawiam Cię i życzę Tobie Powodzenia.

mój mi powiedział że im większy przebieg tym gorzej...

A zanim zaczął cię bzykać, przebadał się chociaż? Czy tak cię kocha, że nie musiał :P

Dziwkarz zawsze pozostanie d****arzem, nie łudź się że będzie z tobą na zawsze, bo jesteś jak przystanek autobusowy, jeden z wielu na trasie :)

Odpowiedziałam, że po wszystkim może się rozpaść nasz związek (szczerze nie byłabym w stanie patrzeć jak on robi to z inną), propozycje faceta zamiast kobiety też przerabiałam, zgodził się a mnie szybko ostudziło...

To nie jest facet dla ciebie, on bez seksu i eksperymentów nie umie żyć, ty potrzebujesz raczej uczucia i bliskości niż zwierzęcego seksu bez ograniczeń i dla sportu. Tacy faceci zawsze będą zdradzać i nigdy nie zaspokoją się jedną kobietą, jest rozchwiany emocjonalnie i seksem coś sobie próbuje rekompensować. Szkoda czasu i nerwów na takiego typa.

On cię nie kocha, nie łudź się, używa czułych słówek po to abyś zaspokajała jego idiotyczne fantazje. Nigdy w życiu nie poszłabym do łóżka z takim typem w obawie przed załapaniem jakiejś francy, ale to twój wybór.

przynajmniej jest dobry w łóżku pewnie, z takim doświadczeniem :) ale ja też nie rozumiem... trójkąt w stałym związku. to już trochę perwersja. powinien mieć więcej wyczucia i nie proponować czegoś takiego mniej doświadczonej kobiecie, która traktuje go poważnie. rozmawiaj z nim szczerze, powiedz, że masz wątpliwości. jeśli jesteś wrażliwa i coś do niego czujesz, taki trójkąt to może być trauma. i też uważam, że pierwsza wypowiedź zamyka topik. więc sobie jeszcze dwa razy przeczytaj :)

Prawiczków wyzywacie doświadczeni wam nie pasują zdecydujcie się w końcu!

Trojkat w zwiazku to bardzo trudna rzecz. Nie kazdy sie do tego nadaje.

To że ktoś miał od groma kobiet nie oznacza że jest dobry, bo może być tak, że to kobiety go zbywają po 2-3 nocach, bo się do niczego nie nadaje ;) jak kobieta jest szczęśliwa z facetem w łóżku i czuje się w pełni spełniona, to tak łatwo nie pozwala facetowi na odejście. Gość ma jakiś problem ze sobą i seks pewnie jest dla niego jakąś formą terapii, stąd te wydziwianie.

r/u/c/h/a/c/z/ jest prawdziwym mężczyzną

To masz się czym chwalić autorko, ja nigdy nie związałabym się z kimś takim i podejrzewam, że większość facetów nie chciałaby mieć kobiety, która jest przechodzona, bo to świadczy o braku uczuć wyższych, rozchwianiu emocjonalnym i zakompleksieniu. Najlepszy partner, to taki co miał 2-3 partnerki, bo doświadczenie jakieś ma, a i spora jest szansa że jest dość stały w uczuciach.

Dziś trójkąt, jutro orgietka w większym gronie, a potem co? Może z jego psem spróbujesz :P

Facet znalazł sobie dziewczynę z małym brakiem wiary w siebie, rozkochał i teraz wykorzystuje do własnych celów. Musisz zastanowić się czy takiego faceta właśnie chcesz mieć, czy wolałabyś może kogoś kto będzie ci wierny? Jeśli wolisz drugą opcję, to kończ ten niby związek natychmiast zanim zaciążysz, albo złapiesz jakiegoś syfa, bo facet przyniesie go z miasta, o ile już nie zaraził cię chociażby HPV.

widziały gały co brały, że tak powiem. Skoro już z nim jesteś jakiś czas, to na twoim miejscu poszłabym się gruntownie przebadać chociażby na HPV u WBC bo to na pewno już ci podarował :(

Ale wy baby jesteście głupie i naiwne. Z wami można zrobić dosłownie wszystko, wystarczy kilka czułych słówek :)

dlatego porządni mężczyźni są sami

My mamy wymianę partnerów od lat z tą sama para by nie ryyzykowac zakażeniem się i wszyscy szczęśliwi.Trójkąt jes gorszy bo mąż może czuc sie izolowany.A przy czworokacie też kochamy sie w obie dziurki na raz.Raz jadna jest rżnięta po czasie druga.

gość dziś przynajmniej jest dobry w łóżku pewnie, z takim doświadczeniem --- Niekoniecznie. Duża ilość partnerek nie musi się równać z umiejętnością ich zaspokojenia.

Czytając wypociny autorki zastanawiam sie teraz kogo mi bardziej żal? Czy faceta seksoholika, który leczy swoje kompleksy przez kopiowanie zachowań seksualnych rodem z porno, który wali się z kobietą w towarzystwie innych facetów i pewnie nie raz przeleciał też osobnika swojej płci i być może sam został też przeleciany. Czy może bardziej mam żałować kobiety idiotki, która jest w związku z facetem, która doskonale znała jego przeszłość i która takich zachowań nie akceptuje, a mimo to zapewne jest w nim zakochana i dobrowolnie naraża się załapanie poważnej choroby? Chyba oboje są siebie warci!!!

gość dziś przynajmniej jest dobry w łóżku pewnie, z takim doświadczeniem --- Niekoniecznie. Duża ilość partnerek nie musi się równać z umiejętnością ich zaspokojenia. x I najczęściej właśnie tak jest, kiepski facet jest szybko porzucany i musi szukać nowej zdobyczy. A twierdzenie ze taki gość to samiec alfa, to absurd... samiec alfa to samiec o skłonnościach przywódczych, o silnej psychice i umiejących podporządkować sobie innych samców, tacy faceci znają swoją wartość i nie muszą niczego udowadniać, a tym bardziej leczyć swoich kompleksów.