Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skoro grube maciory wam sie podobają

Polecane posty

Gość PokaźnaPupa
Pomorskie? A duże pupy lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duże pupy potrafią być smaczne, owszem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że ludzie mają zbyt rozległą definicję słowa "grube", a dodawanie "maciory" do tego jest zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem z Pomorskiego i rzadko kiedy zdarzyła się duża pupa która mi się nie podobała... Adres poprzedniego "fana" masz stronę wcześniej, możesz napisać do mnie na casimir.chris@wp.pl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo maciory przeżywają długie orgazmy :P A kobiety? Jak się nie skupisz tylko na niej to zwykle udawane A, i maciory są częsciej chętne do tzw. rozrodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazylam, ze grube moze i maja facetow, ale zazeyczaj rownie grubych jak ona albo oblesnych. Najsmieszniejsze ze taka grubaska ciagle tylko pilnuje wzrokiem zeby jej facet nie obejrzal sie przypadkiem za szczupla i ladniejsza, posylajac przy tym ostrzegawcze spojrzenia. Takie to wlasnie grube sa pewne siebie i znajace swoja wartosc. I takie zadowolone z siebie jestescie, ze az sie cale zycie staracie odchudzic. Hipokrytki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie susz z rana ząbków bo Ci wyschną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, znam przynajmniej trzy przy tuszy kobity które mają całkiem porządnych chłopów, niekoniecznie jakiś odzysk czy dno. W drugą stronę to się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderzanie penisem o *wielkie* pośladki przed wejściem do środka i patrzenie jak falują jest bardzo ekscytujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U prostytutek pelno takich, ktorym rzekomo podobaja sie ich tluste zonki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo pewnie juz wola szpetna ale szczupla niz wielorybsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zdecydowanie wolę ładną, u której jest za co złapać, niż szpetnego szkieletora xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja zdecydowanie wolę ładną, u której jest za co złapać, niż szpetnego szkieletora xD xxx Ciekawe gdzie znajdziesz ladna grubaske,predzej na wybiegu dla swin znajdziesz ładną swinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem tam, ja bym chętnie porządnie zerżnął jakiegoś salcesona, a jak narodzi się uczucie, to jakoś bym się tego nie wstydził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaźna Pupo, jesteś tu jeszcze? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się patrzę na otyłe osoby,ale niektórzy mysalą że czuja do nich jakis pociag i tez mnie o pożądanie oskarżaja ha!A ja sie patrzę bo sie zastanawiam jak mozna sie tak zapuścić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzekomo Maciora
Nie rozumiem bólu d**y szczupłych dziewczyn i kobiet. Czy to boli was aż tak bardzo, że grubaska może być kochana przez mężczyznę? Czy naprawdę uważacie za straszną niesprawiedliwość fakt, że dziewczyna/kobieta o większych gabarytach ma faceta/męża, a jakaś szczupła - nie? Całe życie byłam zakompleksiona bo od zawsze miałam problemy z wagą. Nie brakowało osób, które śmiały się ze mnie i uprzykrzały życie. Byłam pewna, że zawsze będę już sama, w wieku 17 lat byłam już pogodzona z nieuchronnym staropanieństwem, a wcale wyglądem nie straszyłam bo mimo tych nadprogramowych kilogramów jestem dość ładna , ale człowiek, którego gnoiło się by jego kosztem poczuć się lepiej da sobie wmówić wszystko (nieźle, co?). Wtedy też poznałam swojego przyszłego męża. I wcale nie był brzydkim, grubym desperatem. Wręcz przeciwnie. Wysoki, barczysty blondyn, o miłej twarzy i niebieskich oczach. Kilka razy dotarły do mnie słowa znajomych kobiet, które dziwiły się skąd ja wytrzasnęłam takiego faceta. I to on zabiegał o mnie. To on pierwszy powiedział, że kocha, że nie wyobraża sobie życia beze mnie. Nigdy nie szczędził mi czułości i swojego uwielbienia i na początku byłam wręcz onieśmielona jego zachowaniem. Jesteśmy ze sobą od 10 lat, a od niemal 7 lat małżeństwem. Nadal jesteśmy w sobie zakochani, mamy dziecko i kolejne jest w drodze. On wyleczył mnie ze wszystkich kompleksów i dla mnie liczy się tylko to, że dla NIEGO jestem idealna, że ON mnie kocha. Zdanie zakompleksionych chudzinek, które nie mogą znaleźć sobie chłopaka i dlatego wyżywają się na innych zupełnie mnie już nie interesuje. Każdy człowiek szuka przede wszystkim kogoś kto go pokocha, kto go zrozumie, przy kim będzie mógł być sobą, a wygląd jest sprawą drugorzędną. Wiele razy widziałam na ulicy pary, gdzie dziewczyna była śliczna, a chłopak urodą nie grzeszył i na odwrót. Coś musi być w tych ludziach wartościowego skoro nawet brzydale i grubasy znajdują sobie drugą połówkę. Zresztą uroda to rzecz względna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jednej rzeczy. Jedna laska tu na początku napisała, że była gruba od dziecka i dalej jest. Ok, spoko. Jeden jest taki, drugi inny. Ale dlaczego o szczupłych kobietach nie wyraża się inaczej niż "wieszak na ubrania" ? To już żądna dziewczyna nie ma prawa urodzić się i być szczupłą od dziecka? Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 a ile ważysz moze nie jesteś az tak gruba?Moja waga waha sie miedzy 60-70 kg i jestem dla facetów typowym słoniem,jednak niektorzy uważaja że nie jestem aż tak gruba,chodziaż wiem ze dla facetów jestem za gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobną figure do Igi Wyrwał ale jak tańczyła w tańcu z gwiazdami,nie mylić ze zretuszowana i szczupłą Iga,bo teraz wyszczuplała.Ale niestety tłuszcz mi sie nakłada na twarzy,przez co wygladam na jeszcze grubszą jak ubiorę jakaś kurtkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Nie rozumiem jednej rzeczy. Jedna laska tu na początku napisała, że była gruba od dziecka i dalej jest. Ok, spoko. Jeden jest taki, drugi inny. Ale dlaczego o szczupłych kobietach nie wyraża się inaczej niż "wieszak na ubrania" ? To już żądna dziewczyna nie ma prawa urodzić się i być szczupłą od dziecka? Masakra." A dlaczego o grubych kobietach nie wyraża się inaczej niż "maciory"? To działa w dwie strony. Więcej agresji płynie od szczupłych w kierunku grubych niż na odwrót. I skąd się to bierze, skoro te szczupłe są takie zadowolone z siebie? Szczęśliwy człowiek, który czuje się sam ze sobą dobrze nie musi poprawiać sobie humoru wytykając mankamenty urody komuś innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja słyszałam tez ciekawe określane ze strony Panów np."słonica",a jak już ktos sie interesuje takimi pulchnymi kobietami jak,tob raczej sa dziwakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzekomo Maciora
Z określeniami "słonica" spotkałam sie tylko w szkole podstawowej. Później już nikt o mnie tak nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kilku życzliwych osób którzy mnie tak nazywaja,nawet na ulicy nigdy nikt mnie tak nie nazwał.Ale dla normalnych facetów jestem zbyt gruba,a jak juz lubi takie to zawsze okazaja zboczencami,jedyne wyjście to znalesc kogośa kto patrzy na charakter.Bo z fetyszystami życia sobie nie ułoże,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzekomo Maciora
Dziwnych facetów spotykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam że trafiam na facetów którzy normalnie wola szczupłe,ale charakter wazny wiec to dobrze ze nie sa fetyszystami,bo takich czasami czyta co preferuja takie sylwetki jak moja albo jeszcze grubsze i normalniejsi sa Ci co wola szczupłe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzekomo Maciora
Myślę, że za dużo sobie wkręcasz. A Tobie u facetów podoba się każdy typ sylwetki? Przecież też są różni. Mnie u facetów nie podoba się płaskod***e i nóżki jak zapałki, na szczęście mój mąż ma umięśnione uda i śliczny tyłeczek. Dlaczego sadzisz, że jeśli spodobasz się jakiemuś facetowi to od razu jest to jakiś perwers? Są szczupłe, drobne kobietki, które mają facetów wielkich jak byki, a można by sobie pomyśleć, że do takiej kobietki pasowałby facet dopasowany do niej wzrostem i sylwetką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×