Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poklocilam sie z tesciowa a maz nie stanal w mojej obronie

Polecane posty

Gość gość

zwrocilam sie do tesciowej o pomoc w dosc waznej dla nas sprawie wydarloa sie na mnie itd na koniec zwyzywajac od k**** odpisalam jej dosadnie w sms- ze powinna patrzec na siebie i kilka innych rzeczy- bez zadnych wyzwisk czy cos na mojego sms odpisal szwagier- puszczajac wizanke taka ze uszy by odpadly- poryczalam sie z tego wszystkiego chwilowo jest u nas moja mama- widzac to- zapytala go tylko- dlaczego on na to wszystko pozwala- i dlaczego pozwala obrazac swoja zone- maz sie slowem nie odezwal powiedzialam mu pozniej- ze dobrze wiedziec czyja strone trzyma- i ze widocznie ja malo dla niego znacze- 0 reakcji opisalam mu pozniej cala sytuacje w mailu- bo czasami tak sie komunikujemy- reakcji brak co prawda mamy teraz ciche dni od tygodnia prawie bo przegial i zostal ukarany- wiec jest teraz caly obrazony na mnie- ale akcja jego rodziny mnie dobila spodziewam sie dalszej czesci bo jeszcze sie z nimi nie spotkal osobiscie- i ze odpowiednio przedstawia sytuacje- i ze bedzie mial do mnie pretensje jak ja smialam obrazic jego matke i obawiam sie ze padnie z mojej strony pytanioe- kto tu jest wazniejszy- i ze odp nie bede ja- i teraz sie zastanawiam co dalej wywalic go z domu- odpuscic i dalej sie dawac gnoic? 6 lat po slubie, 5 dziecko- kiedys mi powiedzial- ze jak narozrabiam w jakiejs sprawie- mam sama sie bronic - bo on sie wtracal nie bedzie ale nie wiem czy to tak ma wygladac? poradzcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co pisałaś smsa do teściowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pfff facet z toksyczna mamusią, czyli ofiara mamy, która od dziecka ma wpajane, że mamusia ma racje, mamusia na pierwszym miejscu i mamusi się nie obraża. U mnie w rodzinie było to samo i rozwód. Skoro on pozwala wyzywać Cie od kur... to znaczy, że nie ma do Ciebie szacuknu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co właściwie poszło? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie chce byc w roli nalesnika miedzy mlotem a kowadlem, zapowiedzial ci to. widocznie doskonale zna mozliwosci swojej rodziny. tesciowa jak rozumiem odmowila ci pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jada po tobie bo on na to powala swoim milczeniem a to z kolei dowod ze jego tez maja w du upie. matka nie odpisala tylko szwagier wiec w sumie dokopalas matce skoro nie dala rady odpisac tylko poleciała do synka. na twoim miejscu zerwalabtn wszystkie kontakty, zawiadomila meza co postanowiłam i oczekiwałabym ze będzie mnie wspieral. poza tym po co prosisz obca kobiete o pomoc, jego matka wiec niech on ja prosi a potem ew niech ona go wyzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro szwagier odpisał, tzn że wszyscy beda stać po stronie matki a to oznacza że wszyscy sa przeciwko Tobie, a co jak mamusia przyjdzie i powie do męża "chodż synuś, dam ci na rozwód, bo żona zła" to on też nic nie powie tylko spakuje sie i pójdzie? Matka zapomiała jemu jaj oddać jak go rodziła, powiedz to jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś mi się wierzyć nie chce, że poprosiłaś teściową grzecznie o pomoc, a ona ni z tego ni z owego ci,ę zwyzywała i to w taki sposób, może bądź bardziej obiektywna w opisywaniu problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy wszyscy macie jakieś zaburzone relacje. Z teściowa i szwagrem rozmawiasz przez sms-a, a z mężem przez e-maila. Chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama walisz niestrawne sytuacja, co to za sposób komunikacji sms z teściową?to jakaś gimbaza, a nie dorosłe klimaty.Pieprzysz jak potłuczona, głupota bije na kilometr, też nie wierzę, ze ty spokojnie prosić a ona do ciebie :ty k/urwo.Napisz o co chodzi, w miarę logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chronologicznie 1 w poniedzialek rano jak meza nie bylo (poszedl w miasto pic i nie wrocil do domu )- zadzwonilam do szwagra czy gotam nie ma- to mnie zbyl, to (moj blad) zadzwonilam do mamuski czy wie gdzie jest (zero pretensji itd) 2. wczoraj zadzwonilam do niej pt- czy chce sie spotkac z moja mama bo zaraz odjezdza- i ze mam prosbe do niej ze jak przyjdzie maz do niej nast razem czy moglaby troche ograniczyc ilosc spozywanego piwa bo ostatnio przesadza) to sie na mnie wydarla, ze bedzie ci dawac ile bedzie chciala i ze mozesz sie upijac z jej pelnym pozwoleniem to tylko zapytalam- czy na poewno chce zebys skonczyj jak swoj ojciec- a B na to patrzec to kolejny wrzask ze gowno mi do tego (czy cos w tym stylu) ze jak nast razem zamkne mazawi drzwi przed nosem to zadzwoni do mojej mamy i powie ze i ze k***a jestem i sie rozlaczyla jak zadzwonilam - zapytac, o co jej chodzi- to juz tel nie odebrala to odpisalam sms - ze jak by co to k***a sama jest- i ze brak jej odwagi cywilnej zeby tel odebrac (no wkurzylam sie i mnie ponioslo) i dostalam takego sms w odpowiedzi Ja sie z nikim nie p******ilam za pieniadze a ty tak prosze nie dzwonic do mnie bo juz dawno wypisalam ciebie z mojej rodziny dla mbie nie nazywasz sie M... tylko Puszczalska moja odpowiedz byla taka 1. Nie Pani sprawa co robiłam z moim życiem przed ślubem z R. 2. Puszczalska była Pani dając sobie zrobic dziecko w wieku 18 lat. 3. Jak rozumiem była Pani zadowolona z syna geja - i ze ma rodzine i dziecko to błąd? 4. Ok- wiec jak jego picie sie pogłębi przy Pani aktywnym wsparciu - dostanie go Pani z powrotem- i kiście sie we własnym sosie- dobrze tez ze Brian nie będzie za Panią tęsknił bo relacje sa prawie zerowe. 5. Tak mi "przykro" ze nie spełniłam Pani oczekiwań i nie dałam soba rządzić jak sie pewnie Pani wydawało przed ślubem - i dlatego ciagle Pani mąciła i truła- wiec niech to Pani robi dalej a kochany synuś wróci do domu- będąc starym zgorzkniałym facetem - z problemem alkoholowym- na utrzymananiu mamusi- to jest los- jaki każda matka moze sobie wymarzyć dla swojego dziecka. Powodzenia Zycze milego dnia a to wiadomosc od Rafala tak w skrócie bez p********ia - jeszcze raz mi mamuśka pokaże takiego smsa od ciebie to sie k***a tam wybiore do ciebie i sie to naprawde zle skonczy - kurwą to ty jestes a jak szukasz k***y to poszukaj sobie jej w rodzinie jestes za chuda w uszach zeby tutaj podskakiwac takze sie pilnuj bo przegielas juz wszystkie mozliwe granice ty gruba k***o zezowata mozesz sie pakowac i w********ac do siebie na wies dawac d**y za gar zupy z reszta wszystko co masz to zapracowala na to twoja gruba dupa remik wszystko oplaca a ty sie rządzisz jak by to k***a twoje bylo idz zapracuj albo daj d**y bo nic innego nie potrafisz pozdrawiam cie serdecznym s********j ! ;)) moje Spadaj na szczaw dziecinko wez mnie szmato nie w******j bo tam wpadne i bedziesz k***a cienko piszczec moje Zapraszam reszta jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PATOLOGIA, z toba na czele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyli mamy to czynienia z patolami, teraz sprawa klarowna, w patologii takie dialogi to norma.Cóż więcej mogę napisać, no raczej niewiele, bo poniżej kurzu na podłodze nie schodzę.Zwiazał sie alkoholik z K/urwą i sobie rozmawiają na swoim poziomie, o takie codziennie życie meneli. "to odpisalam sms - ze jak by co to k***a sama jest- i ze brak jej odwagi cywilnej zeby tel odebrac (no wkurzylam sie i mnie ponioslo)" a to już dno dna i kilometry mułu,zresztą już napisałam o tym wcześniej. Ja to mówią trafił swój na swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rozumiem. Kto jest synem gejem? Kto z kim ma dziecko? Czy na prawdę miałaś tak bujne życie towarzyskie czy może jedną wpadkę w młodości i już Cię osądzili? Możesz być szczera, jesteś anonimowa i ja z pewnością Cię nie osądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam wpadkę w młodości- powiedziałam mężowi o tym zanim sie pobraliśmy- on nie robił z tego problemu- ale kiedys wygadał natce On miał przeszłość gejowska. Ale sie zakochałam uparłam- w końcu sie przekonał i wzięliśmy ślub. I mamy dziecko. Było 2 ale poroniłam miesiąc temu- to płakał jak sie dowiedział . Mówi ze nas kocha - a jego matka za każdym razem insynuowała ze dzieci nie jego - chociaz ja nawet nie mysle o innych facetach bo męża kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju nie ma przeszłości gejowskiej. Nadal nim jest. Dlatego nie potrafi stanąć w Twojej obronie. Oni są zawsze silnie związani z mamami. A czy nie lepiej by było się spakować, wziąć dziecko i wyjechać gdzieś razem? A ta wpadka w młodości to co takiego było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kilka mies pracowałam w burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko! nie wierze w to co czytam, to musi być prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? No to serio zastanowiłabym się nad wyjazdem jak najdalej bo będzie się to za Tobą ciągnąć. Sama nie zostaniesz, masz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym odeszła, dużo jest samotnych porządnych facetów xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×