Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zimnomi32

macie już ciepłe grzejniki w mieszkaniach?

Polecane posty

Gość zimnomi32

u mnie jeszcze nie palą , a jest strasznie zimno.Mieszkam w bloku od kiedy powinni już to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie ochlodzi ja mam 24 stopnie bez palenia otwieram okno bo nie wyrabiam z goraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimnomi32
zazdroszczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od miesiąca grzeją Czemu nie zadzwonisz do administracji z pytaniem czemu nie właczyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie od wczoraj dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to nie PRL, ogrzewanie administracja włącza na wniosek mieszkańców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimnomi32
dzwoniłam,pan odpowiedział" jak przyjdzie czas" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty mu to samo odpowiedz jak spyta kiedy zapłacisz :( Niezłą administracje masz, jeśli faktycznie tak było. To za co im płącicie, przecież to niedopuszczalne i totalne chamstwo taka odpowiedź. Przecież ty mu pensję płącisz, a on cie tak olewa? Poszłabym na skarge do szefa administracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz od miesiaca mam grzane, jak ciepło tona noc włączają że grzejniki sa ciepłe - nie gorące, teraz mam ciepłe ale ja mam spółdzielnie mieszkaniową bardzo dobrą , najlepsza w mieście, dlatego kupiłam tu mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bo już jest chłodno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez jeszcze nie jest zimno!! ludzie, ja w mieszkaniu mam 24stopnie, siedze w koszulce i mi cieplo, nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba żarty sobie robisz. Możesz nawet nago siedzieć, nic mnie to nie obchodzi. Jeśli temperatura w nocy spada poniżej 10 to mają grzejniki być włączone bo za to im płacimy przez cały rok. Nikt nikomu łaski nie robi. A jak komu gorąco, to ma pokrętło i niech sobie grzejnik zamknie. Ale to nie znaczy że całą reszta ma marznać, bo jednemu gorąco. Niech cisnienie sobie zbada, bo pewnie ma za wysokie i stad takie odczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, spokojnie, bo tobie zaraz ciśnienie skoczy;) o moje sie nie martw bo ja mam regularnie mierzone i wszystko w porządku:) po prostu dziwi mnie to że ludzie wlaczaja kaloryfery jak temp troszke spadnie, a pozniej sie dziwia że rachunki wysokie. Ja wlaczam kiedy juz naprawde robi sie zimno i place niecale 50zł/mc. A w nocy to zdrowiej jest spac bez wlaczonego kaloryfera....chyba bym sie ugotowala jakbym w nocy miala jeszcze grzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty byś się ugotowała, a kto inny (np. ja i moja rodzina) lubi ciepełko - na szczęście mieszkam w domu i palimy sobie kiedy chcemy. Zdarzyło się nawet pod koniec sierpnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pewnie jesteś wieloryb i sadło cie grzeje. Nie wszyscy tak mają a chyba lepiej płacić za ogrzewanie niż za leki w aptece na przeziebienie i na zwolnieniu siedzieć :( Ty płacisz 50, a w mojej spółdzielni 160 na miesiac bez względu na to czy grzeją czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe i znowu nie zgadlas:) wielorybem nie jestem, a wrecz chudzinką;) detektywie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu mam to szczęście mieszkać w ciepłym bloku:) ja też lubie gdy jest cieplo, ale nie gorąco...a wiem jak niektorzy grzeją....30st w mieszkaniu a pozniej na dwor na mróz i choroby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ciesz sie, ze możesz na czymś zaoszczędzić. Inni wolą mieć komfortowe ciepełko w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
W naszym bloku grzeją od miesiaca.Reguluje czujnik ciepła na zewnątrz. Zarządza Wspolnóta Mieszkaniowa.Teraz to nie komuna, można zgłosić do Administracji i muszą włączyc centralne. Co to ma znaczyć że włączą gdy przyjdzie na to czas!!!!? Co za debil Ci tak mówi? Mieszkasz w blokach spółdzielczych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak właśnie wygląda ogrzewanie w bloku. Na zewnątrz 20 stopni a ci chcą aby im jeszcze dogrzewać. Potem kaloryfery na full i okna pootwierane bo za gorąco. Debile myślą, że płacą stałą opłatę. Wyrównanie wam przyjdzie po roku za te właśnie zmarnowane ciepło. Całe szczęście, że mam teraz domek i włączam piec kiedy chcę i kiedy robi się już naprawdę zimo. Nie mam 27 stopni w domu i pootwieranych okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wczoraj dopiero grzeja, a przyznam, ze juz bylo zimno i musiałam dogrzewac farelką, bo u dziecka w pokoju nawet 17 stopni bylo... Teraz w dzień mamy 22 i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dodam, ze liczników nie mamy, wiec nie ma potem wyrownania, płacimy caly rok prawie 500zl za ogrzewanie wiec mam prawo miec poodkręcane nawet na 6 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja ale głęboka komuna. Płacą 500zł i 30 stopni w mieszkaniu. Co za marnotrawstwo pieniędzy i ogrzewania. Spoko jak ktoś lubi marnować pieniądze i wydawać 500zł co miesiąc na ogrzanie 2 pokoików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos potrafi czytać to doczyta, ze mamy 22 stopnie ;) jestem zmarzluchem i nie będę siedzieć i marznąć żeby zaoszczędzić 50zl (i tak mam stalą oplate bez liczników wiec zaoszczędziłabym cale 0zl), i gniezdzisz to się pewnie Ty w kawalerce skoro tak Malo placisz za ogrzewanie, ale 80m2 nie ogrzejesz za 50zl... Nie wiem czemu ale ciągle mnie dziwi ze ludzie sa tak ograniczeni ze nie widza nic poza czubkiem swojego nosa i mysla, ze skoro im wystarcza 18 stopni to innym tez MUSI wystarczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto tu pisal ze ma 18stopni?? masz zwidy czy jestes ograniczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd ci się wzięło 50zł. Mam swój dom i nowoczesny piec gazowy. Wystarczy że przękręcę pokrętło i mam tyle stopni ile chce. Płacę dokładnie za tyle ile nagrzeję. Nic nie marnotrawie tak jak wy. Na swoich 150m2 zapłacę mniej za ogrzewanie niż ty za swoje mieszkanie bo po prostu robię to z głową a nie na chura cały blok ogrzewamy pomimo, że na zewnątrz ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze jedno. Może zmarzluchu ubierzesz po prostu grubszą bluzę jak ci jest zimo? Bo często w komunistycznych blokach widzi się taki obraz - 26-28 stopni, okna pootwierane a domownicy w krótkim rękawku i spodenkach bo tak gorąco. Płacą potem debile 500zł za ogrzewanie miesięcznie i jeszcze wyrównanie po roku na 1500zł im przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko w komunistycznych, w nowych blokach ludzie tez grzejniki na maxa, gorąco i chodzą porozbierani, moim zdaniem to debilizm. Jes ci goraco to przykrec grzejnik i nie marudz potem ze wydajesz majatek na ogrzewanie. Nie wiem gdzie co niektorzy maja mozgi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu ktos tam pisał, ze placi 50zl, tyle tu "gości" ze nie wiadomo kto co pisze. Wy tak się plujecie a macie problemy z czytaniem... Wiec napisze trzeci raz - mam stałą opłatę bez względu na to czy mam 18, 22 czy 30 stopni, nie mam żadnego wyrównania bo nie ma liczników, blok ma swoja kotłownię i tyle. I nie będę dziecku bluzy w domu ubierac i siedziec przy 18 stopniach jak za ta sama cenę mam 22 stopnie i siedzę ubrana jak człowiek i nie uważam, ze to jakies ekstremalnie gorące pomieszczenie. Nie znam nikogo kto ma w domu 28 stopni ale jak tak lubi to jego sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jakim cudem macie te 24 stopnie w mieszkaniu, bo ja nawet latem rzadko tyle mam- chyba okna szczelnie zamknięte całą dobę i uszczelnione szmatami.. o tej porze roku bez ogrzewania w mieszkaniu jest zimno jak w lodówce, a np pranie schnie tydzień zamiast 2 dni sorry, ale 20 stopni na zewnątrz, to jest przez kilka godzin, a przez większość doby temperatura jest znacznie poniżej komfortu termicznego i nie wystarcza. u mnie grzeją od m-ca i nie mam 30 stopni- zresztą nie da sie tyle osiagnąć nawet odkręcając wszystko na full, bo po prostu nie grzeja z maksymalna mocą. wystarczy że kaloryfery są ledwo ciepłe i robi to ogromną różnicę w "klimacie" mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×