za duzo sie wymaga od polskich kobiet

to po komunie tak sie porobilo ze polacy teraz mysla ze normalka to jakas perfekcyjnosc i kobiety traktowane sa jak d***** i sluzace ja bym w ogole tego nie chciala robic to beznadzieja tak zyc jak w polsce sie oczekuje niewolnictwa kobiet ludzie! jak mozna! i tak wiekszosc kobiet to jest z facetem z powodow finansowych a faceci z kobietami tez po prostu latwiej wtedy a jak to czytam to koszmar macie polki to wiedza jak uslugiwac facetowi tylko a po co wam wychodzic za maz przecie to sie konczy rozwodem albo s*******n w sasiadke wsadzi tak do gotowania sie zabiraj jkobieto polska a potem sprzataczka badz i nie zapomnij wsadzic penisa w gebe bo to naprawde cudownie byz mezatka jak facet cie p********i kobieto to nawet nie widzisz jakiego koloru niebo to jak faceci polscy traktuja kobiety to wstyd ale wiekszy jeszcze wstyd ze te c**y mysla ze to raj na ziemi bo facet jej penisa pozwolil possac w zamian za gowniane slowa 333 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

taka prawda,ale sa wyjatki.Ja nie sse k****a,maz mi bardzo pomaga,ale jak widze jak sluza moje kolezanki to jestem zalamana.

moze ci sie wydaje ze jestes wyjatkiem bo pojecia nie masz jak sie traktuje kobiety na przyklad w usa - jak ja czytam te tematy polskie to mi sie nie chce wierzyc...

nie sadze,nie mam na co narzekac,ale tez jk czytam niektore tematy to jestem zalamana.Moja mama to typowa polska zona,masakra.Zawsze sie z nia o to klocilam bo wmawiala mi ze mam sluzyc jak ona.Teraz juz dala spokoj bo nic jej to nie dalo.Moje dzieci nie beda nikomu sluzyc.

Wiesz dlaczego tak jest ? Ponieważ kobieta w USA żyje ze świadomością : Jak nie będziesz mi pasował ,to żegnaj tam są dżwi , faceci też o tym wiedzą .Wyproszenie go ze swego życia nie jest tragedią , gdyż w razie takiej sytuacji ma porządne zabezpieczenie PAŃSTWA , a u nas na co ta biedna kobieta wraz z dziećmi może liczyć ?.

wcale tu w usa nie ma zabezpiezenstwa panstwa! ( i dziekuje niebiosom ze tak jest i tak nadal jest) - mnostwo tu ludzi biednych lub po straconej pracy i nie stac ich na nic - to chodzi o to ze w usa kobieta traktowana jest jako czlowiek a w polsce jako c**a- wiem ze pojecia nie macie o roznicy wiec wam powiem- czlowieka to sie slucha i pyta o zdanie i czlowiek ma kontrole nad zyciem wlasnym i jet szanowany za umsyl a nie c**e - w polsce od kobiety sie zwykle wymaga sluzacej niewolniczej uslugi nie pyta o zdanie no i ma c**e wystawiac bo od tego do tego jest a jedynym jej hobby marzeniem czy jak to nazwac to hobby marzenia jej dzieci kobieta w polsce w ogole sie wam nie liczy jako czlowiek!

na nic a najgorsze jest haslo jestem z nim dla dzieci.Kurna po co?Zeby widzialy to nieszczescie w domu?Moja kolezanke zdradzal maz a ona zamiast odejsc to dalej sluzyla bo kocha no i oczywiscie kredyt.Co jej corka wyniesie z domu?Jestes nikim bo jestes kobieta i masz siedziec cicho.

a o tym micie zabezpieczenia panstwa to chyba was nauczli w komunizmie widze ze nadal nie rozumiecie ze zycie wasze i we wlasnych rekach i tylko na siebie mozna liczyc a macie wiecej niz c**e

byl tu niedawno temat gdzie jakis bezczelny s*******n facet napisal ze jego ciezarna zona nie sprzata dobrze! myslalam ze to zart ale mi sie przypomnialo ze znalazlam sie w latach 50-tych czyli w polsce

kobiety to powinny siebie szanowac! no i seks wtedy lepszy jest! wy faceci odp********e sie od tych slicznych kobietek

ciemnota straszna w tym kraju,kobiety nadal sa tymi gorszymi to jest strasznie przykre.Napiszcie cos wiecej o traktowaniu kobiet w usa.Zawsze chcialam tam wyjechac.

jedyne co rozumiecie to penisy

A co ciąża to choroba, że posprzątać nie może? Wiecie dlaczego nikt was nie szanuje? Właśnie dlatego, że ciągle takie niedorajdy jesteście. Ciągle chcecie się ślizgać po czyiś plecach. Albo rodziców, albo faceta albo państwa. Tak ciężko samemu zapracować na swoją przyszłość? Moja matka całe życie pracowała zawodowo, w domu wszystko wysprzątane, jak była w ciąży to w dzień porodu jeszcze okna myła i firany wieszała. Dlatego jest niezależną kobietą i nie patrzy na państwo czy na męża. Ma swój majątek i pozycję społeczną. Nie jest matką z dzieckiem w kolejce do mopsu bo mąż ją pobił.

a jak traktowal ja twoj tata?

Kobiety w usa traktowane sa tak samo jak faceci. Bez utracenia seksownosci. Kobieta moze byc kim chce i moze sobie sypiac z kim chce - jest spoko- albo z nikim- tez jest spoko. Niezaleznie co kobieta w usa chce robic otrzymuje szacunek. Faceci w usa staraja sie bardzo zaimponowac bo kobiety w usa wola byc singielkami i robic co chca a wiec naprawde super musi byc by oddac wolnisc nawet na troche. skupiaja sie na karierze pasjach albo zwyklym zyciu ale nie szukaja faceta a traktowac sie zle nie daja ani w pracy ani w zwiazku. Czesto koiety w usa zarabiaja stokroc wiecej niz faceci zadna kobieta w usa nie gotuje tylko chodzi sie do restauracji albo cos gotowego nikomu sie nue chce gotowac

ale jakaś nawiedzona idiotka tu siedzi. Kobiety w USA to, kobiety w USA tamto. To jak ocenia cię otoczenie zależy wyłącznie od ciebie. Jak jesteś leniem i nic nie wartą kobietą to tak cię postrzegają. Jak jesteś silną niezależną kobietą to się z tobą liczą i szanują.

waszy zdaniem leniem to jest kobieta ktora w ciazy nie wysprzata calego domu nie ugotuje nie poperze brudnych zasranych gaci meza i nie possie jego penisa a wszystko to z usmiechem na pomalowanych sliczna szminka ustach

kobiety w naszym kraju mimo ze sa silne tez sa traktwane przedmiotowo,ale one biora rozwody i niech sie facet buja.Najgorzej maja te slabo wyksztalcone a jeszcze wyjda za buraka to pozamiatane.Wegetacja,gehenna.Czesto jest tak ze brak wyksztalcenia to wina rodzicow dziewczyny bo ma sluzyc a nie uczyc sie.21 wiek a jakby sredniowiecze.

no i facet uwaza ze ciezarna ma sprzatac a facet kurna co ??????Kolejny jelop co zone ma za sluzaca.

Kobiety polskie to niewolnice

Do gościa 12:11 ,widać ze raczej skutki , mycia okien i wieszania firan w dniu porodu . Zamalo tlenu miałeś ( bo mama tyle wysiłku miała w ten dzień ) dlatego taki durny jesteś , przepraszam "specjalny " , kobieta to nie wol dzień.normalnej kobiety :pobudka - dziecko- praca-dziecko-zakupy -maz, dziecko-dom ( gotowanie ,sprzątanie , pranie itd.)-spanie ( jak maz da ) Dzień meszczyzny :pobudka-śniadanie (żona zrobiła )-praca-dom ( pc, tv, koledzy )-spanie ( jak ma ochotę żonę obudzi ) weekend : hobby . Chłopcze dorosnij bo to nie te czasy .

i pewnie jeszcze kazy facet w USA jak juz zlapie te wyemancypowana singielke to od razu stac go na jej utrzymanie??? bzdura! Ja mieszkam w Szwecji i wszystko sie zgadza z tym amerykanskim modelem.. kobiety sa szanowane, nie usluguja facetowi, dziela obowiazki z facetami! Jest tylko jedno ale.. placimy za wszystko po polowie (nie zawsze dokladnie po polowie ale koszty zycia nie moga wisiec na jednej osobie) Kobiety w ciazy zapierdzielaja do pracy do kiedy moga bo z ostatnich 6 miesiecy maja naliczany wychowawczy! Jesli beda siedzialy na zwolnieniu (platnym 80%) to z tych 80% beda mialy naliczone 80% wychowawczego a wtedy kaplica! Faceta stac na wyjscia lub wyjazdy a kobiety nie i siedzi w domu!Matka i ojciec musza tyle samo lozyc na utrzymanie dziecka i nikt nie mowi glosno ze mu nie wystarcza bo panstwo bardzo szybko "zaopiekuje sie dzieckiem" . Jesli taka kobiecinka nie pracuje i nie ma pieniedzy to dostaje od panstwa minimum socjalne i z tego musi zyc! Oczywiscie, ze facet jej nie poniewiera z tego powodu ale tez nie ma ona zalu, ze nie jedzie na urlop bo nie zarabia! Rownouprawnienie ma tez swoje ciemne strony.

A jak w ciazy sa powiklania?Czy zarabiaja tyle samo na tych samych stanowiskach?

niestety ale tutaj podtrzymuje sie z reguly ciaze od ok 22 tygodnia, od 18 tygodnia mozna liczyc na wizyte lekarska. Ciaza w Szwecji to nie choroba ("samo weszlo, samo wyjdzie")i jedynym udogodnieniem jest to ze chyba 8 czy 9 tygodni przed prodem mozna isc juz na wychowawczy jesli wykonuje sie ciezka prace np. pielegniarki, sprzataczki, pracownicy budowlani (tak, kobiety tez pracuja na budowach) itp. jednak wtedy wychowawczy jest o te tygodnie skracany gdy juz mamy dziecko! Wiec wszystkie babki staraja sie pracowac do kiedy jest to mozliwe. Jesli chodzi o zarobki (czy sa takie same?) nie! Oczywiscie nie we wszystkich profesjach bo lekarz babka i facet zarabie tyle samo ale sa tez zawody zdominowane przez kobiety i te sa najczesciej malo platne! Jednak tutaj nie ma zbytnio znaczenia czy zarabiam 1000 koron wiecej czy mniej, chodzi o to aby zarabiac i placic podatki bo w przeciwnym razie jest sie nikim. Troszke wstyd jest byc w Szwecji bez pracy, wiec kazdy stara sie pracowac. Czy to na pol, cwierc, czy caly etat, czy tez na smieszne umowy "w razie potrzeby"(w Pl nazywane smieciowymi)

kobiety polskie to sluzace

Bzdura! Tajki to sluzace, od najmlodszych lat sa uczone jak sluzyc! Polskie kobiety wybieraja uslugiwac bo chca aby wszystko wygladalo perfekt! Biegaja i sprzataja bo "co znajomi pwiedza?" gotuja i biegaja z jedzeniem za rodzina no bo tak trzeba! Nie dopuszczaja swoich facetow do dzieci bo "on nie potrafi". Tak robily nasze babki, nasze matki i my tak robimy. Tak tez beda robily nasze corki a jesli nie beda tak robily to my mamusie czy tesciowe udamy sie z wizytacja i je zgrabnie upomnimy aby tak robily! Mentalnosc nasza jest taka i koniec! Szoku kulturowego doznajemy wyprowadzajac sie poza Polske i trudno jest nam zrozumiec reguly zycia w innych krajach. Wtedy to krytykujemy bo to taka nasza ludzka przywara, ze czego nie rozumiemy tego nie lubimy!

zgadzam sie

zawsze mozna zatrudnic sprzataczke a gotowac w dwojke, chyba, ze facet utrzymuje kobiete i wzamian za to ona nie pracuje i ogarnia mieszkanie. a jak jest dziecko to wklad ojca jest niezbedny, inaczej wyrosnie dziecko na mamisynka, facet musi zajmowac sie dzieckiem a nie tylko piwem, inaczej nie nadaje sie na partnera

Wszystko zależy od mężczyzny, czy jest wyrozumiały i pomaga. Nie powinien wykorzystywać swojej kobiety, doceniać ją, dać odpocząć i szanować. Jakiś podział obowiązków powinien być. Kobieta również nie powinna wykorzystywać swojego faceta i mieć jakieś ambicje i cele, a nie być pachnącą księżniczką. Jeszcze jest coś takiego jak rozwód, więc im wcześniej tym lepiej. Jak nie pasuje to po co to ciągnąć dalej. W tym waszym USA to jeszcze większa patologia jest niż w Polsce. Kupa biedy, bezrobotnych i jeszcze bardziej zawistnych ludzi. Nienawidzę jak ktoś mówi, że w USA jest najlepiej. W doopie był i tyle widział.

Macie to na co sobie pozwalacie. Jeśli dacie sobie wejść na głowę to nic dziwnego,że facet będzie od Was wiele wymagał. Wy macie być kochankami a nie mamuśkami. Mam męża ale tworzymy związek partnerski. Sprzątamy razem. Ja gotuję bo lubię. Za to on zajmie się samochodem, wynosi śmieci. Oboje pracujemy. Często podróżujemy. Przynajmniej kilka razy w roku. WInko 2 razy w tygodniu. Seks również jest. Dzieci jak na razie nie ma ale mamy to szczęście,że obie teściowe mieszkają na tym samym osiedlu i na pewno byłyby chętne do pomocy ( wręcz się dopytują co chwilę kiedy wnuki).