Do osób, które się znają. Niemieckie obywatelstwo pytanie

Szukam odpowiedzi, ale nie mogę znaleźć dokładnie wyjaśnionego przepisu. Jest sobie Polak. Wyemigrował do Niemiec za pracą, spędził tam wiele lat i uzyskał niemieckie obywatelstwo. Ten Polak ma w Polsce DOROSŁE dziecko. Chce je ściągnąć do Niemiec. Czy jeśli rodzic posiada niemieckie obywatelstwo nabyte, to jego pełnoletni potomek również ma ułatwioną drogę do jego nabycia, czy to w niczym nie pomaga? W przepisach prawnych znalazłam jedynie warianty z rodzicem-Niemcem (chyba z pochodzenia) i z małżonkami. A co z rodzicem Niemcem, ale ie z pochodzenia? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Nie

zapytam tak: czy osoba z niemieckim obywatelstwem nie jest niemcem?

Jest Niemcem w świetle prawa, ale to obywatelstwo nabyła w dorosłym wieku, a nie "z urodzenia", dlatego pytam, jak to wygląda.

skoro jest niemcem w swietle prawa to chyba dotyczy jej przepis o ktorym piszesz? wielu polakow w czasie wojny podpisalo volksliste i na tej podstawie ich dorosle dzieci wychowane w polsce a chcace wyjechac do niemiec dostawly obywatelstwo niemieckie

Właśnie nie jestem pewna, czy ten przepis ich dotyczy. :) Teoretycznie Niemiec to Niemiec, bez względu na to, w jaki sposób zdobył i jak długo posiada to obywatelstwo. Ale z tego, co wiem, w praktyce jedni i drudzy Niemcy mają nieco inne "przywileje".

Jezeli ktos zostal uznany jako "Vertriebener" to otrzymuje obywatelstwo niemieckie i rownoczesnie tzw. Vertriebenenausweß z ktorego wynika na jakiej zasadzie pochodzenie jego uznano. Wiaze sie z tym duzo regulacji prawnych dot. blizszych i dalszych czlonkow rodziny zainteresowanego.

Oczywiście ,że nie :) Obywatelstwo nie wynikło z pochodzenia tylko z nabycia go ,zatem dzieci nie mają nic wspólnego z Niemcami .

Ok, czyli nic to nie pomoże. Dzięki za odpowiedź :)

Twoje dziecko może składać o takowe po minimum 7 latach pobytu i pracy z pełnym ubezpieczeniem oraz bardzo dobrą znajomością języka.

typowe polactwo, ani me ani be po niemiecku, ale juz chca obywatelstwa zeby ciagnac benefity

Guzik prawda z tymi 7 latami pobytu, teraz wystarczy 5 lat, albo 3 lata malzenstwa z "bogatym" :P Niemcem. Co do znajomosci jezyka to tez bede sie spierac... chyba ze dla kobos certyfikat B1 to "bardzo dobra znajomosc" jezyka niemieckiego hahahaha....

no to nawet jeśli 5 ale trzeba zapiieeerdaaalac do pracy na pełny etat z ubezpieką a nie dooopy dawac jak wiekszosc polek