Czy pasowałby wam dominujący i władczy mężczyzna

Mój mąż taki jest i muszę przyznać, że jest mi z tym dobrze. On zawsze chętnie wysłucha mojego zdania, ale decyduhe zawsze sam. Jego decyzje dotyczą całości codziennych spraw, ale też ważnych aspektów naszego życia. Ja oddałam jemu prawo do decydowania i czuję się przy nim bezpieczna. Mąż zarabia bardzo dobrze i dzięki temu ja poszłam na studia. Jestem z nim na prawdę szczęśliwa. Czasem zdarza się, że musi przywołać mnie do porządku, ale robi to dla mojego dobra. Ja jestem z nim bardzo szczęśliwa i bardzo go kocham. A czy wy widziały byście się w takim związku?

Nie...ja akurat wolę spokojnych mężczyzn :) wiem,że jestem w mniejszości,bo tutaj każda lubi dominujących , Pan i Władca i inne takie tam:)

skoro jestes szczesliwa w tym ukladzie nie rozumiem powodu dla ktorego pytasz nas o zdanie

Nie, tu nie chodzi o "Pana i Władcę" czy jakieś sado maso. Miałam na myśli mężczyznę opiekuńczego, kochającego i opanowanego, ale jednocześnie stanowczego i zdecydowanego co daje mu umiejętność bycia odpowiedzialnym nie tylko za siebie.

Ja lubie takich mezczyzn.

no ale o co ci chodzi dziewczyno masz faceta pasuje ci jego charakter i zachowanie ciesz sie tym i tyle w kazdej beczce miodu jest lyzka dziekciu wiec ja z kolei nie lubie takich pytan

Nie, ja takich facetów nie cierpię.

Ostatnio zwierzyłam się przyjaciółce, jak wygląda nasz związek. Ona stwierdziła że to nie jest normalne i ona by tak nigdy nie mogła, że czuła by się hak mała dziewczynka. Jestem ciekawa czy są takie kobiety jak ja, któte odnajdują się w takim związku. Dlatego pytam.

Ja wolę facetów przede wszystkim dobrych i wrażliwych, kompromisowych i mogą być ulegli :P

to despota jakiś...nie znioslabym takiego...

W jaki sposób przywołuje cię do porządku???? Ja lubię jak facet dominuje w łóżku.Poza nim mamy być równi. Chcę mieć prawo głosu w swoim domu. Może i fajnie zrzucić całą odpowiedzialność na czyjeś barki ale co zrobisz jak jego zabraknie? Poradzisz sobie bez niego? W życiu bywa różnie. Może odejść, może mieć wypadek. Czy gdyby nagle zachorował - potrafiłabyś wszystko ogarnąć? Taki związek sprawia że całe życie jesteś od kogoś zależna-jak małe dziecko.

najlepszy układ w związku to taki kiedy obydwie strony dominują tam gdzie mają naturalne predyspozycje do dominacji. Facet dominuje w łóżku i dominuje w momentach krytycznych gdzie jest potrzebna siła i agresja. Kobieta rządzi jak się ubierze, w sprawach rodzinnych i kasą też bo wie lepiej jak wydać pieniądze. Po prostu żyć zgodnie z naturą bo natura zaprogramowała to najlepiej

Prawie jak relacja ojca z córką, tak wygląda wasz związek. Ja bym nigdy takiego nie wzięła, bo zdaje sobie sprawe, że to żadna milosc-przynajmniej z jego strony- tylko zaspokojenie potrzeb.