prosze nie wyzywajcie mnie:( pomocy

Witam wiem glupie pytanie wiec zadaje je tu anonimowo Jestem w szpitalu z 2 tygodniowym noworodkiem jestem mloda mama.Mala ma zapalenie pepka chyba.Dlatego trafilismy.Czy tu mam myc dziecko sama? Kiedy chce? Czy przychodzi doktorka i myje lub pomaga? I co z pepkiem? Bo malej dzis odpadl i smierdzi jest ropa.I czy mam tu w szpitalu czyscic? Czy oni przyjda i to zrobia?

A czemu nie zapytasz pielęgniarek na oddziale? Lekarze nie myją dzieci, co najwyżej pielęgniarki. Nie wiem jak jest z noworodkami ale starsze dzieci każda mama myła sama.

nie bój się prosić o pomoc personelu! wszystko ci powiedzą i pomogą. Muszą :) Trzymaj się ty i maleństwo :)

Ja sie boje zapytac.:( i tak mam juz depeesje i jeszcze choruje na migrene:(

Mnie glowa oczy twarz strasznie boli,dostalam tabletke ale nic nie pomaga.nie mam sily utrzymac malenstwa

Autorko porozmawiaj z pielęgniarkami. Na pewno Ci pomogą tylko musisz poprosic

skoro z toba tak zle, to popros o przeniesienie na oddzial psychiatryczny, bo musisz szybko odzyskac sily. jestes potrzebna dziecku.

A czy może ci ktoś pomóc? partner, mama, siostra? Chociaż niech popytają. Ja jak byłam z małym, to nikt nie pomagał, ale też nie prosiłam.

Kochana nie boj sie . Pytaj co i jak ..personel w szpitalu jest po to zeby ci pomoc.