Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam narzeczonego, a zakochałam się w innym facecie !!! Co teraz ?!

Polecane posty

Gość gość

Ten facet jest młodszy ode mnie, ja mam 26 on 24... znamy sie krotko,ale czuje ze to TEN JEDYNY, mam motyle w brzuchu, nie moge spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że to głupie i się inni nie zgodzą ze mną, ale ja bym nic nie mówiła narzeczonemu, ukradkiem spotykała się z tamtym dla sprawdzenia, nie w łóżku tylko na kawie, wspólne wypady tu i tam, poznałabym go i wtedy bym zdecydowała ;-) he he Bo jakby to jednak nie było to to bym miała narzeczonego w odwrocie, a jakby wypaliło to bym narzeczonego zostawiła. Zal tracisz szansy. Całe zycie będziesz żałować! Tutaj ci będa pisały baby, że jestes głupia, że msz zostać z narzeczonym, że go oszukujesz ble ble ble...ale odpowiedz sobie, czy ty jestes męczennicą i będziesz do końca życia sie męczyć z niewłaściwym facetem, czy lepiej sprawdzić którego wolisz. Próbuj wg. mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadzam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Ty głupia jesteś, motyle to nie wszystko. jeszcze nie jednego spotkasz w swoim życiu do którego będziesz czuć motyle, nawet jak się chajtniesz z tym czy z tamtym. tylko że te motyle zawsze mijaja predzej czy pozniej. meza to sie wybiera rozsadnie. bierz tego ktory jest inteligentny, na poziomie i najlepiej niech jeszcze dobrze zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś w stanie będąc w związku zakochać się w kimś innym, to chyba sprawa jest oczywista, że tą farsę trzeba zakończyć i zerwać z narzeczonym, bo go nie kochasz. Chyba że jesteś tak perfidną, egoistyczną suką i będziesz działać na dwa fronty, ale to się kiedyś zemści na tobie, bo takie sytuacje zawsze się mszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś w stanie będąc w związku zakochać się w kimś innym, to chyba sprawa jest oczywista, że tą farsę trzeba zakończyć i zerwać z narzeczonym, bo go nie kochasz. xxx idz walnij baranka, chyba nie masz wiecej jak 15 lat wypisując takie farmazony. milosc to nie chemia, chemie poczuje jeszcze do niejednego w swoim zyciu. mniej ogladajcie komedii romantycznych bo wam mózgi lasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna idiotka która się zaręczyła z facetem do którego nic nie czuje, a potem będzie rozpacz i rozwód. Wcale się nie dziwię, że faceci dziś nie chcą się żenić, bo znalezienie wartościowej kobiety jest nierealne, same pustaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo bym radziła to co gośc wyżej.. może to nie jest jakieś super etyczne i na pewnie nie chciałabyś być tak samo potraktowana... ale cóż. życie to nie jest bajka... dobrzy niestety przegrywają. nie mówię, ze masz byc suką i go zdradzać, bo absolutnie nie, ale faktycznie spoko pomysłem wydają sie takie spotkania na gruncie koleżenskim. wybadasz czy nie ma jakichś głupich wad, co sądzi o podstawowych kwestiach w zyciu itd. a jeśli ci podpasuje i faktycznie bedzie to obopólna miłość... to hej ho i wio w przyszłość razem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jesteście beznadziejne.... jasne, ma byc z narzeczonym i spotykac sie na boku z innym dla wybadania sprawy? przeciez to jest na poziomie zerowym. jak ma jaja to niech od razu bedzie szczera i zostawi narzeczonego, a dopiero potem startuje do nowego. zycze wam podle suki, zeby was tak kiedys facet potraktowal - byl z wami na wypadek gdyby nowa go nie chciala, a w razie czego nich was kopnie w doope.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z narzeczonym a zakochałas się w innym. To znaczy że z narzeczonym jesteś bez miłości? Kurna jakie baby sa głupie. Na dwa baty idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech idzie na calosc! A co jak na gruncie kolezenskim okaze sie super, xostawi narzeczonego a ten nowy gosc nie zadowoli jej w lozku... jak rzucac narzeczonego to tylko bedac pewna ze ma ogiera w zamian a nie ciotke z flaczkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to hipokrytki, gdyby podobny temat założył facet, to zaraz sypałby się inwektywy pod jego adresem, wystarczy zresztą poczytać tematy, gdzie jakaś laska skarży się że jej facet pisze z inną necie... od razu radzą jej aby rzuciła palanta, bo śmieć. A ty autorko musisz być strasznie głupia że pytasz obcych i nie umiesz samodzielnie podjąć decyzji, czas chyba najpierw dorosnąć i zastanowić się czego ty w ogóle chcesz, a dopiero potem wchodzić w związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C****o ją swędzi i to dlatego, takie laski co szukają motylków mają przesrane, bo kończą jako samotne mamusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona musi bo ją pipa swędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znamy sie krotko,ale czuje ze to TEN JEDYNY x To zdanie świadczy jasno i wyraźnie jakim rozumkiem dysponuje autorka, aż żal komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takipewien
Jesli ktoś nie potrafi odróżnić "miłości" od "zauroczenia" znaczy, że jest niedojrzały emocjonalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×