co myślicie o dniach skupienia?

Ostatnio spotkałam koleżankę, która opowiadała mi że od pół roku chodzi na dnie skupienia (są raz w miesiącu, od piątku wieczorem do południa w niedzielę). Mówiła że bardzo jej to pomogło itp. Namawiała mnie żebym następnym razem z nią pojechała. Czy ktoś z was był kiedyś na takich dniach???

Nie, a o co konkretnie chodzi?

a co to jest ? brzmi sekciarsko ;P

w czym jej niby pomogło... sama nie umie ogarnąć swojego życia ze musi się bawić w jakieś religijne farmazony

Warto ,wybierz się, spróbuj

to nie sekta :) Dni skupienia prowadzą franciszkanie, uczestniczą w nich także siostry które uczą nas w szkole religii :)

jak ktoś potrzebuje wstawienia na odpowiednie tory, bo sam sobie w życiu nie radzi, to taniej wyjdzie iśc do kościoła niż do psychologa tylko, czy takie tory są odpowiednie? to juz inna sprawa

polega to to na tym, ze jedziesz w jakieś miejsce kultu religijnego- zakon, kościół i tam przez cały weekend nap... modlitwy, rozmyślania w gronie podobnych i musisz się koniecznie duchowo wzbogacić. Sekciarskie, zresztą to pomysł Opus Dei a o nich nie mam dobrego zdania

"to nie sekta usmiech.gif Dni skupienia prowadzą franciszkanie, uczestniczą w nich także siostry które uczą nas w szkole religii usmiech.gif " dziecko... kościół katolicki to też sekta. Poza tym akurat rekomendacja siostry zakonnej by mnie wypłoszyła- odrealniona biedna kobieta z wypranym mózgiem

Poza tym akurat rekomendacja siostry zakonnej by mnie wypłoszyła- odrealniona biedna kobieta z wypranym mózgiem Z tym się nie moge zgodzić. Teraz uczy mnie okropna siostra, ale rok temu uczyła mnie bardzo życiowa siostra. Nie uczyła według podręcznika tylko dyskutowała z nami o tematach które nas interesowały.

myślę, że to bardzo dobry pomysł kiedyś za młodu (dziś mam 37lat) chodziłam na takie dniu skupienia można się wyciszyć i zdystansować do rzeczywistości i pojednać z Bogiem jak dla mnie super sprawa

nie wiem czy jechać. Niepokoi mnie tylko zachowanie mojej koleżanki. Wydaje mi się po kilku spotkaniach z nią że zakochała się w księdzu. Pisze z nim smsy. Może jestem staroświecka i to normalne, ale widzę jak o nim mówi i jaka jest nim zachwycona...

zachowanie twojej koleżanki nie jest normalne :O

Jestes brzydka :)

Nie i nigdy nie pójdę

Polecam. Jak Tobie nie będzie odpowiadać, to możesz drugi raz nie pojechać. A co do zakochania w księdzu-może się zafascynowała, może nie. Myślę, że nie musisz się tym sugerować. Dni skupienia bywają naprawdę fajną pomocą w poznaniu Boga i wiary.

polecam. jest tam świetna atmosfera, sama chodze :)