Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do wszystkich zwolenników kulinarnych wynalazków. Moja kuzynka ma 7 letnia córkę

Polecane posty

Gość gość

Do wszystkich zwolenników kulinarnych wynalazków. Moja kuzynka ma 7 letnia córkę, która waży tyle co mój 3 latek i nosi ubrania w tym samym rozmiarze 104/110. U nich w domu nie jada się ziemniaków, nigdy nie ma u nich chleba. Jedzą na niedzielny obiad mule i szczaw z octem balsamivNym. Na deser ser pleśniowy maczany w go4zkiej czekoladzie roztopionej. Na kolacje Kasze gryczana z brukselka na zimno i lyzka zsiadlego mleka. Mój mąż nie chce do nich jeździć bez obiadu  zjedzone go wcześniej. Ich córeczka jest strasznym niejadkiem ma anemię jest drobna i słaba wiecznie nie w nastroju. Ostatnio Kasia musiała u nas pomieszkac tydzień bo kuzyn ce rodziło się drugie dziecko. Jakbyscie widzieli jak to dziecko zżera !!! tony sałatki warzywne z majonezem. Jak pochłania ziemniaki z masłem kefirem i jajkiem sddzonym. Potrafi zjeść 3 kanapki na kolacje. Przytyła 1,5 kg u mnie. Teraz pytanie czy ona nie je bo jest niejadkiem czy nie je bo w domu jest niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie to drugie. szkoda dziecka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez zdrowo odzywiaja corke:o na tych twoich sałatkach z majonezem to miażdżycy dostanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze tez mi się tak wydaje. A nie uznaje za stosowne się wtrącać i madrowac. Ale może jakbym jej delikatnie powiedziała. .. Może zauważy ze dziecko przybralo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz ci odpowiedzialam na innym topiku,mi na poczatku tez kuchnia tesciowej smakowala,cos innego,teraz jak mi sie przejadla widze jaka jest tlusta,maczna,nudna,pospolita i niezdrowa,wszystko co inne dla dziecka jest ciekawe,po tygodniu dziewczynka miala by gdzies twoje kluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle dzieci z nadwaga na ulicach:o i zniszczonym zdrowiem, weź ty sie nie wtracaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12:01. Ale dziewczynka jest najmniejsza w klasie i najsłabsza fizycznie. Nawet na placu zabaw się odznacza od innych dzieci... Może moje sałatki z majonezem to nie luksus. Ale ona chyba potrzebuje kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj 2 latek wazy tyle ile 5 latek,na zdrowej kuchni,podobnej do opisanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jej powiesz wprost to sama się nie domysli, może niby w żartach powiedz to co tutaj napisałaś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie macie rację. Nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabyś sobie ten majonez darować... nie ma to jak popadać ze skrajności w skrajności, u nas je się z jogurtem typu greckiego i bardzo szybko człowiek przestawia się, wystarczy krótki odwyk od "byle żarcia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spojrz najpierw na siebie,co za jedzenie dzieciom podajesz,ze mala 1,5 kg przytyla,porazka,ty znowu w 2 strone przesadzasz,kluczem do sukcesu jest zloty srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może akurat tej Kasi zdrowa kuchnia nie odpowiada? chodzi na szkolne obiady? weź ją dokarm na własną rękę ma teraz malenstwo to zabieraj Kasię do sb pod pretekstem odciążenia jej mamy i wtedy dawaj Kasi jakieś kaloryczne potrawy to nie może tak być że 7 letnie dziecko nosi 104 rozm:( moja dalsza kuzynka ma11 lat i też jest strasznie mała nosi na moje oko 122 ale jeżdżą z nią do lekarza i wstrzykuja jej hormony wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko powinno jeśc zdrowo, smacznie i wartościowo, tłuszcz też jest potrzebny w organizmie a dzieci muszą jeść pełnowartościowe jedzenie tym bardziej że rosną, na takim jedzeniu jak stosuje kuzynka autorki to nawet się nie schudnie bo za mało kalorii, tłuszczu tego dobrego, co innego jak się dzieciaki przekarmia, karmi gotowcami, fastfoodami i słodyczami, autorka mówi o normalnym odżywaniu, sama na takim żarciu bym wytrzymała może kilka dni nawet jak byłam na diecie posiłki były tak skomponowane by było smacznie, urozmaicone itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokarmiaj tym co sie je u was w domu dzieczynka jest już duża może jak zacznie się upominać w domu to matcce da to do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie jadła normalnych porcji tylko brała sobie 3 dokładkę. Miałam jej zabronić? A jaki miała dobry humor? Jaka uśmiechnięta? Przytyła 1,5 kg bo jadła 2 razy co mój mąż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdsg
Powiem ci, że ogólnie oni jedzą zdrowo, ale faktycznie czego oczekiwać od dziecka, że będzie się na grykę, brukselkę, albo śmierdzący ser rzucać? Wszystkie składniki tego menu, dosłownie wszystkie co wymieniłaś mają specyficzny smak. Większość dorosłych przynajmniej jednego z nich nie przełknie. Nie dziwię się, że dziecko tego nie je. Masz rację, to dziecko jest niedożywione. Zamiast muli dałabym rybę, zamiast tego szczawiu surówkę z kiszonej kapusty. Do tego łyżkę ryżu. Może być ciemnego. Tą gorzką czekoladą to polałabym sałatkę owocową. Ale nie za dużo, żeby smaku owoców nie zabić, albo ogólnie owoc i dwie kostki czekolady do ręki. Zsiadłe mleko jak najbardziej z ziemniakami. Ziemniaki nie tuczą i kapitalnie chronią ściany żołądka przed podrażnieniami, ale nie mogą być podawane ze smażonym mięsem i ciężkim sosem. Kwaśne mleko można zmiksować z miękkim owocem, typu banan, truskawka i do takiego jogurtu dodać łyżeczkę płatków owsianych. Gość 12:01 tego majonezu jest tyle w takiej porcji sałatki co kot napłakał. Jakby tam były 2 łyżki oliwy to byś przyklasnęła. Majonez można zrobić na lepszym oleju samemu, nawet na oliwie, nie trzeba kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przytyla bo nie jadla a żarłą :O rozpycha sobie tylko żołądek :O to nie jest ani zdroweani rozsądne. w tydzien przytyc 1,5kg to musiala zrec jak swinia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bedąć na diecie takiej jaką stosuje kuzynka autorki wyjałowiłam organizm z witamin groził mi szpital, tłuszcz jest potrzebny bierze udział w reakcjach chemicznych w organizmie powoduje wchłanianie się witamin, w chlebie są różne składniki,odżywcze, minerały, w mięsie witaminy, w maśle dobre kwasy tłuszczowe, jak dla mnie dieta kuzynki niestety jest dietą głodową dla dorosłego człowieka nie mówiąc już o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się spodzewałaś może jedzenie autorki zasmakowało jej po raz pierwszy w życiu skoro matka na codzień karmi ją takim gównem też bym się rzucała na normalne jedzenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdsg
gość dziś Ale ona nie jadła normalnych porcji tylko brała sobie 3 dokładkę. Miałam jej zabronić? A jaki miała dobry humor? Jaka uśmiechnięta? Przytyła 1,5 kg bo jadła 2 razy co mój mąż oczko.gif xx Autorko, a dziwisz się, że ona u ciebie po prostu żarła, a nie jadła? Jak ona nagle odkryła tyle fajnych smaków, których w domu nie ma? Jadła na zapas, bo wiedziała że w domu znowu to dziwne jedzenie. Jak zasmakowało, to się po prostu wilczy głód włączył. xxx gość 12:21 oczywiście, że nie powinno sie rozpychać żołądka, ale ja to dziecko rozumiem. Spróbuj wejść na jakąś rygorystyczną dietę, a po 3 miesiącach zobaczysz jak ci chleb zasmakuje. Pół bochenka za jednym zamachem pochłoniesz. Bez masła, szynki, tak na sucho wpierdzielisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggeg
Krótko i na temat: jeśli sprawa wygląda naprawdę tak jak mówisz, to znaczy że kwalifikuje się do prokuratury i ta rodzina powinna mieć kuratora. Już dawno powinna ten problem zgłosić szkoła. Póki co, oni są na dobrej drodze żeby zagłodzić dzieci. Takie przypadki już były. P.S. Półtora kilograma na tydzień gdy odkarmia się wychudzone dziecko, to nie jest za dużo. Jest to inna kategoria niż tycie w przypadku dziecka z masą w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może powinnaś coś zrobić w tej sprawie 1. porozmawiać z kuzynką ale jeśli ona się obrazi to zamknie to drogę do rozwiązania problemu, a z ciebie zrobią najgorszego wróga i smród w rodzinie 2. Anonimowo zawiadomić OPS, sąd rodzinny, szkołę itp. może warto iść poradzić się jakiegoś prawnika, pedagoga szkolnego, dietetyka dziecięcego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwisz się czemu najedzone dziecko miało lepszy humor, bo ja nie, głodne dziecko to udręczone dziecko, to juz podpada pod znęcanie się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam wrażenie, ze autorka nagina prawdę. Dzieci zwykle lubią jeść to do czego są przyzwyczajone. Mojego męża siostra jest taka "eko" i ich dziecko trzyletnie wciąga takie rzeczy, ze ja bym niektórych kijem nie ruszyła :P Wy jesteście przyzwyczajone do schaboszczaków i szczawik czy brukselka wam nie smakuje. Ale są ludzie, którzy jedzą to na co dzień i wcale nie rzucają się na inne żarło. Autorko- a może ty powinnaś się wstydzić, ze dziecko z dobrymi nawykami żywieniowymi pasiesz byle czym? Oni ci zostawili dziecko pod opieką a ty jak głupią gąskę zaczęłaś tuczyć na potęgę. Mniemam,że to dziecko nie jest wychudzone a szczupłe a autorkę rajcują rubensowskie kształty u dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa do opieki zgłosić hehehe autorka nie wie co jedzą, bo nie siedzi im w garach tylko wyolbrzymia i hiperbolizuje na podstawie wyrywków tego co widziała, żeby ośmieszyc kuzynkę, bo jedzenie muli czy sera pleśniowego uważa za dziwactwo i nie mieści się jej w ciasnym mózgu, ze to normalne żarcie, a nie żadne "wynalazki". Tak samo jakby ktoś popatrzył na autorkę z boku takim "życzliwym" okiem, to powiedziałby, że jedzą jak wieprze, na śniadanie schodzi im 2 bochny chleba, na obiad pół świni, a majonez małzonek dowozi cysterną.. Córka kuzynki jest zapewne niska i dlatego się wyróżnia przy innych dziec****amiętam jak moja mała siostra była totalnym niejadkiem, nie chciala niczego jeść, ale była wysoka, więc w niczym nie odstawała od reszty, po prostu była trochę chudsza. Odstają od grupy "karzełki". no i czasami tak jest, że "niejadki" mają alergię na normalne obiady, ale sałatki z majonezem, pizzy czy coli moga wypić wiadro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam kiedyś "na wychowaniu" przez 2 tygodnie bratanicę niejadka. Sama nie gotuję, więc karmiłam ja tak żeby było mi łatwo i jedzeniem, które wg mnie dzieci lubią, czyli naleśniki, frytki, paluszki rybne, tosty, pizza, lody, cola. Też się okazało, że dzieciak jednak lubi jeść i się zaokrągliła trochę, ale to raczej nie znaczy, ze bratowa dietę powinna zmienić na moją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę , ze niektóre mamcia nie rozumieją problemu :o i w tym widza jedyne zło MAJONEZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przytyla bo nie jadla a żarłą pechowiec.gif rozpycha sobie tylko żołądek pechowiec.gif to nie jest ani zdroweani rozsądne. w tydzien przytyc 1,5kg to musiala zrec jak swinia x jadła bo organizm się tego domagała, nie jadła słodyczy i hamburgerów tylko normalne posiłki. Jakby zagłodzonemu dziecku z Afryki dać stół pełen jedzenie też by "żarło" do rozpuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że tak matka bardzo krzywdzi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×