wypadanie włosów po ciąży pomóżcie

Jak długo to u was trwało? Mi włosy wypadły w ciąży okropnie, po porodzie się trochę uspokoiło i teraz po 3 miesiącach znów strasznie mi wypadają, całymi pasemkami, a przy myciu to już tragedia. Jak się ratować? Zmieniłam szampon na taki bez silikonów, używam maseczki wax, biorę merz special, wcieram piloxidil i serum we włosy z witaminą a i e ale nic to nie pomaga :( obcięłam wlosy na krótkie takie przed ramiona i też nie pomogło. Wyniki mam dobre morfologię i wszystkie hormony a włosy leca. Dermatolog mnie olał, powiedział że to normalne, drugi na siłę chciał mi wcisnąć tabletki anty że to mi pomoże (nawet nie słuchał że ich nie mogę brać), żaden nawet w wyniki nie spojrzał. Jak ratować tą resztę włosów? Bo została mi jakaś 1/6 tego co miałam wcześniej.

up

Mi też zaczęły wypadać gdzieś 3 m-ce po porodzie. Po 2 miesiącach sie uspokoiło. Myślę że to bardziej sprawa endokrynologiczna, czyli hormonalna. Ale szczerze to radziła bym Ci przeczekać... i przede wszystkim zdrowo się odżywiać, tzn nie zapominać o jedzeniu i patrzeć na to co jesz.

Hormonalna raczej nie bo wszystkie hormony mam w normie ( tsh ok 1, ft3,ft4, anty tpo, anty tg, progesteron - w dolnej granicy, estradiol, testosteron, lh, fsh, prolaktyna wszystko jest ok), morfologia, ob, poziom żelaza, crp też jest ok. Dieta to raczej jem wszystko. Z nastawieniem mniej mięsa dużo warzyw.

A mi nie wypadały wcale, mam tak gęste i grube włosy, że szlag mnie trafia przy układaniu ich.

Przestan panikowac. Wypadanie wlosow to zupelnie normalna sprawa po urodzeniu dziecka a jesli do tego karmisz piersia to juz w ogole. Ja jestem ponad 6 mies. po porodzie i garsciami wlosy wyciagam. Jem zdrowo, biore witaminy ale karmie piersia i pogodzilam sie z tym, ze strace czesc wlosow, na szczescie mam dosc geste wiec ubytku nie widac poza tym wlosy za jakis czas odrosna.

Mam to samo :( jestem piec miesiecy po porodzie, po myciu wlosow chce mi sie plakac, prxy czesaniu zreszta tez. Teraz wyprobowuje kapsulki polecone przez przyjaciolke, ktora miala ten sam problem...nazywa sie Revalid, biore od trzech tygodni, a kuracja ma trwac trzy miesiace. Tak jakby jest pewna poprawa, zobaczylam swiatelko w tunelu, bo juz wychodzily garsciami a probowalam naprawde wielu rzeczy. Szampony i odzywki moim zdaniem nic tu nie pomagaja. Kupilam co prada tez te z revalidu ale w to akurat srednio wierze a dosc drogie sa...

nie karmiłam piersią bo nie miałam kogo :( dziecko zmarło. nie wiem może to przez nerwy i stres po tym wszystkim mi włosy teraz tak wypadają.

macierzyństwo to taka cudowna sprawa...idiotki, niszczą sobie życie na własne życzenie

Myję włosy 2/3 razy w tygodniu. Co drugie mycie nakładam maseczkę wax na 2/3 godziny na to czepek i ręcznik. Potem wcieram serum z witaminą a i e. Wieczorem wcieram płyn piloxidil. Codziennie biorę po 2 tab merz special. Czeszę włosy grzebieniem z grubymi i rzadkimi zębami. Nie farbuję od stycznia, nie prostuję, nie używam suszarki. Ogólnie kondycja włosów jest ok bo sie nie rozdawjają są błyszczące ale wypadają :(

Bo to jest tak ze w ciąży za sprawa hormonów wlosy nie wypadają i dopiero po porodzie te wlosy które powinny ci wypaść przez okres ciąży zaczynaja wypadać plus te które normalnie by wypadaly na bieżąco.to minie jak ureguluja ci sie hormony i tak naprawdę zadne szampony tego nie zmienia.

tyle że całą ciążę włosy mi wypadały nie tak mocno jak teraz ale jednak sporo wyszło, po porodzie się uspokoiło i teraz znów to samo.

Olejek rycynowy wcierany w skórę głowy działa wzmacniająco, zmniejsza wypadanie oraz przyspiesza porost włosówwystarczy zmieszać 1 łyżkę olejku rycynowego z 1 łyżką oliwy z oliwek i 1 żółtkiem. Opcjonalnie można dodać kilka kropel soku z cytryny lub witaminy A+E. Maseczkę nakładamy raz w tygodniu na suche włosy oraz skórę głowy i trzymamy co najmniej 30 minut, po czym zmywamy.

Mi po ciąży włosy wypadaly garściami. Pomogły witaminy i zdrowe odżywianie. Teraz mam zamiar kupić jakąś odżywkę do włosów z http://www.cefarm24.pl/ i balsam. Mam nadzieję, że całkowicie zażegnam problem wypadających włosów.

możecie się śmiać ze mnie ale mi pomogł.... sok wyciskany z cebuli wcierany w skórę głowy.... urodziłam dwójkę dzieci rok po roku i po drugiej ciąży to już w zasadzie miałam łyse placki i zakola na głowie, tragedia.... zaczęłam wcierać przed każdym myciem włosów ( 3 razy w tygodniu) sok wyciskany z cebuli z dodatkiem olejku rycynowego, trzymałam to jakieś 30 - 60 minut i myłam włosy, po jakimś czasie zaczęły mi rosnąć nowe włoski i te stare włosy w ogóle przestały wypadać !! I tak po jakichś 6 czy 8 miesiącach tej terapii placki i zakola zniknęły i mam znów tyle włosów co przed ciążami :)

Ja mysle, ze masz tarczyce chora. Zrob dokladniejsze badania, u mnie tak bylo i mam niedoczynnosc, odkad biore leki wlosy nie wypadaja

Przykro mi strasznie z powodu dziecka ;( . A co sie stalo jesli moge spytac?

Kiedyś sama miałam problem z wypadaniem włosów, myślałam wręcz że wyłysienie, pewnego dnia trafiłam na tą strone:

wlosomaniaczkapl.wordpress.com

Jest tam polecony specyfik na poprawę kondycji włosów, warto go przetestować, załączam zdjęcie z kuracji 2 miesięcznej, efekt jest fantastyczny

zbadaj sobie hormony, mnie też wypadały, i musiałam zmienić zabezpieczanie się, przy diafragmie dopochwowej było o wiele lepiej