Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie jestem idealną kafe mamą. Luźny temat dla fajnych matek

Polecane posty

Gość gość
jesli Twoje dziecka wraca z przedszkola i jest głodne to znaczy, że nie najdało się tam:) Ja wiem, że jak moje zjadło w przedszkolu, a wcześniej żłobku cały obiad to nie dam mu drugiego nawet jakby chiało. I co to znaczy: "od dwóch domowych obiadów dziecko sie nie roztyje." Owszem roztyje się:O Na jakim świecie ty żąyjesz? Jeśli od małego twoje dziecko będzie miało 2 obiady dziennie to dlaczego potem nie dwie kolacje, dwa śniadania? Bo żołedek rozepchany, bo niezdrowo? Z dwoma obiadami jest tak samo. I np. 4 latek wracający głodny z przedszkola, w którym zjadł prawie całą zupę i drugie danie jest głodny, bo tak jest nauczony. Ma rozepchany żołądek, nie czuję prawdziwego głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 16-latek pali fajki, a 19-latka właśnie zamieszkała z chłopakiem. Ot wyrodna bo pozwoliłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonaMatka
Autorko tutaj każda jest wyrodna, albo inaczej - każda źle robi:D 1 Karmisz piersią - skąpisz jedzenia; karmisz MM -gdzie bliskość!? 2 Śpisz z dzieckiem - o boże! a co z męzem! ; spisz bez dziecka - o boże! a co z dzieckiem;) 3. Karmisz słoiczkami - leniwa; karmisz gotowanym - same konserwanty! 4. Rodzisz sn - pochwa jak denko od wiaderka; CC - nie wiesz co to prawdziwy poród, ba! Nie rodziłaś wogóle! 5. Uczysz dziecko dzielenia się - frajer; uczysz odwrotnie - samolub. 6. Przejmujesz się bezpieczeństwem dziecka - dzidziuś mamusi niedostosowany do życia; puszczasz dziecko samopas - nieodpowiedzialna 7. Kupujesz w sklepie produkty na jedzenie - nie EKO; jeżdzisz do restauracji a już nie wspominam o MC to juz karane ukamienowaniem;) 8 a najlepsze dowiedziałam się dzisiaj! Okazało sie że aby napić sie lampke wina musze czekać aż dziecko skończy 18 lat bo przecież po lampce nie mogę być odpowiedzialna za dziecko a już nie wspominjąc o wzięciu w ramiona dziecka! Czasami to aż płakać się chcę nad głupotą innych. Ale tak się zastanawiam czy faktycznie sa tak stuknięte i myślą tak czy tak dla jaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam w gronie wyrodbych matek. 1. Nie karmilam piersia 2. Nie chodze z dziecmi do lekarza np. Z katarem, czy ze zbyt twarda kupka 3. Karmie wylacznie sloiczkami i mm 4. Kapie co 2 dzien w sezonie jesienno zimowym 5 Przebilam corce uszy w wieku 12 miesiecy 6. Rodzilam cc 7` Pozwalam ogladac tv Itp :) kto ode mnie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie ci napisali ze po lampce wina takas zla matka?:D czyzby tam gdzie i mi? daj linka do tematu pliiis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" 4. Kapie co 2 dzien w sezonie jesienno zimowym" przeczytałam "karmie co 2 dzień..." i takie oczy zrobiłam O.O :D x Każda jest wyrodna z jakiegoś punktu widzenia. Ale większość znajomych mi dziewczyn to dobre mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej zadziwiła ta moda na zdrową żywność - znajomy rolnik, ogródek, szczypior w doniczce ale zaraz zaraz po wizycie w części gastronomicznej w galerii handlowej jakoś nie widać aby rodziny stroniły od fast foodów ;] no chyba, że na kafe są same wyjątki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi to w ogole chyba powinni zabrac dziecko :P 1. Rodzilam przez cc 2. Ani razu nie karmilam piersia 3. Podaje tylko sloiczki 4. Nie chodze na 2 godzinne spacery, co najwyzej 30 min w drodze na zakupy :P 5. Corka do niedawna chodzila bez czapki! 6. Do lekarza chodze tylko na szczepienia. Corka ma 5 miesiecy, jest zdrowym, silnym i radosnym dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialam dodac 7. Kapie co drugi dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu chodzenie tylko na szczepienia miałoby być wyrodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonaMatka
Gościu "" nie podam linka, bo mimo wszystko chce być fer:) Napisze tylko ze nie na kafe:) Dajcie spokój czasami to aż szkoda czytać, bo płakać sie chce nad ludzką głupotą;) Dokładnie! Wszyscy EKO EKO a po marketach pełno mam z wózkami na warzywnych stoiskach. Strasznie nie lubie przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że współczesne mamy za bardzo się skupiają na sobie. Jedne biorą sobie wszystko za zasługę, a inne znowu się stale obwiniają i mają poczucie winy. Nie uważam, że to, że dziecko nie choruje, jest radosne, je wszystko i odwrotnie, jest chorowite, marudne i nie je, zależy tylko od mamy i jest jej zasługą bądź winą. Gdyby tak było, to by nie było problemów w rodzinach, bo byłby schemat, jak postępować i sprawa rozwiązana. Dużo zależy od genów, od charakteru dziecka, czasami nawet od pogody w ciągu dnia. Ja na przykład nie uważam, że moją zasługą jest to, że dziecko od początku ładnie spało, nie było problematyczne, nie chorowało, bo ja nic nie zrobiłam. :) Taki się urodził i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo już byłam przygotowana na bój z kolkami, niewyspaniem i trzydniówkami i czym tam jeszcze. ;) Trochę luzu, jak już któraś mama napisała i dystansu do tego świata, a zwłaszcza do kafe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem wyrodna bo: 1. śpię z dzieckiem i karmię piersią już ponad rok, usypiam na cycu, 2. nie mam zaprzyjaźnionego rolnika, rzeźnika, nie hoduję pomidorów na balkonie i nie trzymam kozy w łazience, ergo moje dziecko je kupne warzywa, owoce i mięso, 3. nie mam wypasionego fotelika za 2 tysiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wyrodna bo zostawiam czasem dziecko z dziadkami na weekend ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja moge dodac ze takie " wyszukane , idealne " maciezynstwo a raczej nianczenie nie zawsze wrozy najlepiej glownie dla dziecka zdrowia. Z doswiadczenia wiem ze czasami warto powrocic do starodawnego sposobu wychowawczego jakim bylo niewatpliwie hartowanie dziecka. Ja hartuje swoje pociechy. I nie choruja. A w jaki sposob? Dzieci jedza wszystko co my czyli dorosle jedzenie zadne tam eko sreko tylko to co akurat jest na obiad czy w zaopatrzeniu lodowki. Pija z lodowki badz lekko podgrzane napoje. ( mam kolezqnke ktora sprawdza temp napoju termometrem! zanim je poda ). Nie uznaje czapek szalikow oraz rekawiczek ( no chyba ze jest mroz ). W sypialni oraz pokojach dzieciecych temp nie przekracza 17 C. Takze nie warto przesadzac z tym maciezynstwrm. Im mniej sie dmuch i chucha nad dziecmi tym wg mnie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorjana wczoraj Wcale nie napisałam, że matka jest wyrodna bo karmi mm usmiech.gif to tylko taka manipulacja kafeterianek tylko, tudzież nie umiejętność czytania ze zrozumieniem V V No wcale tak nie napisalas wcale a wcale hehe nie klam suko bo czytałam milion Twoich wypowiedzi gdzie obrażałaś matki karmiące mm ze sa egoistkami nie nadają sie na bycie matka bo nie potrafią dać swojemu dziecku tego co najlepsze...Ciebie się nie da czytać raz piszesz cos a później "ja nigdy tak nie napisałam to wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem"ciągle ten sam tekst rzygac sie chce Dla mnie jesteś ograniczona mamuska z mlekiem zamiast mózgu mam gdzies jak wychowujesz i karmisz swojego bachora który będzie zapewne tak samo ograniczony jak jego glupia matka Nie udzielaj sie tutaj bo nic kretynko nie wnosisz do dyskusji czytać sie ciebie nie da juz...żal żal żal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja robie wszystko po swojemu i mam innych gdzieś 1. mam zaprzyjaźnionego rolnika ale karmiłam mm, 2. mam ogródek koło,szczypior w zimie na parapecie ale sprzątam raz w tygodniu,nie prasuje w ogóle, 3. nie znosze nudnej, tłustej polskiej kuchni gotuje zdrowe,wymyślne potrawy ale czasem lubie zjeśc w Macu więcej by się znalazło takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie prasujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy chociaż jedna nie kocha dziecka bardziej od meża, tylko po prostu inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie nie prasuje,mam pralke z programem "mniej zagniecen" potem dobrze wieszam i staram sie kupowac ubrania nie wymagajace prasowania,a i najbardziej kocham siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne jesteście, heeeej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kocham mojego synka bardziej od meza :P bo to moja krew, zawsze bedzie moim dzieckiem, a facet dzisiaj jest jutro moze go nie byc. Tylko kobiety same przed soba nie umieja przyznac, ze moze (nie musi) tak sie stac, ze inna zawroci mu w glowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daję dziecku poczucia bezpieczeństwa, bo od 1 dnia w domu śpi we własnym łóżeczku i nie usypiam go na rękach. Męczę go i stresuję, bo zaczęłam go sadzać na nocnik jak miał 7 mcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sulimira a ty co tu przyjaciół przyszłaś szukać? teraz będziesz kłamać ze matki karmiące mm nie są wyrodne? Oczywiście- te słowa to słowa kafeterianek.. :O masz jakieś zaniki pamięci?? sulimira musi być z tobą coś nie tak- taka niby mądra,światowa, wykształcona- a spala się w idiotycznych tematach na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem beznadziejną i fatalną matką a na dodatek chujową panią domu :D bo: 1. Rodzilam przez cc 2. Karmiłam piersią przez pierwsze 2 tyg. życia dziecka 3. Podawałam słoiczki jak był mały, czasem gotowałam,różnie,jak mi się chciało 4. Nie chodziłam spacery bo pomimo tego iż mieszkam na wsi przez moją wioskę przebiega bardzo ruchliwa droga i nie było jak wyjść z wózkiem. Mam ogród i tam siedziałam. Albo zwyczajnie werandowałam :D 5. Syn nosi czapkę jak jest zimno i wieje. 6. Z nocnika zaczął korzystać jak miał 2 lata i 10m-cy. Wcześniej nocnik był dla niego za zimny :-o 7. Obiady gotuje na 2 dni bo odkąd syn zaczął jadać w przedszkolu nie chcę mi się codziennie wymyślać obiadów dla nas dwoje. Dziś np. zrobię ogórkową na dwa dni 8. Raz w tygodniu jemy pizzę. Nie kupuje żadnych eko produktów tylko warzywa i mięsa z marketu. Syn lubi parówki i pasztety. 9. Nie robię weków na zimę bo nie umiem :D Ostatnio pokroiłam i zamroziłam koperek i pietruszka z ogródka tylko dlatego, że teściowa mi zerwała i przyniosła :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinka
W ciągu dwuletniego karmienia piersią zdarzyło mi się pójść na wesele zostawiając dziecko pod opieka babci, która mu dawała mm. Na drugi dzień też dawałam mm ponieważ na weselu trochę wypiłam. Okazałam się alkoholiczką, wyrodną matka która dawała dziecku świństwo w postaci mm przez całe dwa dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i ja się dołączam 🖐️ karmię mm, poddałam się po zapaleniu i już nie podniosłam. Słoiczki, a i owszem, ale na zmianę z gotowaniem. Mam zaprzyjaźnionych rolników i rzeźników - tylko wieprzowe, nie korzystam, bo mi to nie smakuje, dziecku zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kocham mojego synka bardziej od meza bo to moja krew, zawsze bedzie moim dzieckiem, a facet dzisiaj jest jutro moze go nie byc. Tylko kobiety same przed soba nie umieja przyznac, ze moze (nie musi) tak sie stac, ze inna zawroci mu w glowie xxx ale mąż póki jest to jest a dziecka nigdy nie masz dla siebe=ie i w żaden sposób nie powinno ci ono zastępywać partnerstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×