Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślady zaawansowanej techniki sprzed tysiącleci

Polecane posty

Gość gość

” Po zniszczeniu zabytkowych bibliotek Aleksandrii i Chin, jedyne dokumenty z bardzo zamierzchłej przeszłości znajdują się w Indiach i Tybecie „. W komentarzach pod ostatnimi artykułami o Słowianach zamieszczono informacje, z których wynika że to ludy z terenów dzisiejszej Polski, Białorusi i zachodniej Ukrainy wyruszyły w długą wędrówkę na południe, tworząc cywilizacje perską i indyjską. ” Aria to zniekształcone Haria – Góra, zatem nadal związek ze Słowianami. Wymarsz Ariów na wschód to ok. 1500 r. p.n.e., raczej z terenów obecnej Polski (genetyka tak wskazuje). Etnos słowiański rozpoczął się już raczej wcześniej nad M. Czarnym (ok. 10000 p.n.e.) przy spotkaniu z hg I2. Zatem Ariowie musieli znać i nieść etnos słowiański. Sikhowie, a mam kilku takich przyjaciół, mają świadomość, że Aria to Słowianie. Sprawdziłem to na sobie. Poland, kojarzy im się z Holand, lecz kiedy mówiłem, że jestem Aria, wiedzieli, że Polak. Byłem również w takiej sytuacji, gdzie mogłem porozmawiać z kilkoma Braminami. Oni dokonale wiedzą skąd kultura Indii pochodzi i kim byli Ariowie. Kierunek kulturalny z Indii do Europy jest tylko chciejstwem nacjonalistycznym. Bramini temu zaprzeczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
” Często pytacie, skąd taka pewność, że to Hindusi mają polskie słowa, a nie my hinduskie. Skąd wiemy, że to my podbiliśmy Indie, a nie Hindusi nas. Język jest kluczem. Oczywiście skoro wszystkie języki mają te same słowa, to nie wiadomo kto od kogo je wziął, ale są słowa „klucze”, które jednak coś podpowiadają. Tym słowem jest właśnie słowo „góra”. Dla przeciętnego Hindusa, góry są tylko jedne. Tak jak dla nas naturalnie są to Tatry/Karpaty lub Sudety. Tak dla Hindusów są to Himalaje. Ludzie którzy z tych gór zeszli i przynieśli im wedy byli biali i to jest zapisane w świętych księgach hinduskich. Nie czytałem ich niestety, ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że jedna z nich Mahabharata (piąta Weda/Wiedza), to najdłuższa powieść w historii świata. Jeśli weźmiemy najdłuższe opowieści europejskie czasów antycznych (Iliadę i Odyseję). Skleimy je razem. Pomnożymy ilość tekstu przez 10, to i tak Mahabharata będzie dłuższa. A do tego jest Ramajana i cała reszta ksiąg opisujących najdalsze dzieje świata, bogów i Indii. Ale co to ma wspólnego z nami? Proszę zauważyć, że do dnia dzisiejszego na białych w Indiach mówi się (niezależnie od narodowości): Angrez (Anglik), Amrikan (Amerykanin) oraz Gora (Polak/Słowianin :P)! Bo myśmy po prostu przyszli do nich z gór, z dachu świata, a że czubków tych gór nie widać, to dla zwykłego Hindusa czasów antycznych, Słowianie po prostu zeszli z nieba. To, co Hindusi spisali od ludzi z gór, nazywane Wiedzą lub Wedami, ośmiokrotnie przekracza objętością Biblię! Dlatego właśnie wspomniany pakistański cmentarz nazywa się: Gora Qabristan czyli Cmentarz Białych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co niemcy przed ii ws robili w tybecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śladem zaawansowanej techniki sprzed tysiącleci jest, np. trójkąt bermudzki, dzieją się tam dziwne rzeczy. To samo będzie jak nasza cywilizacja zniknie z powierzchni ziemi i nowa cywilizacja wejdzie na teren Czarnobyla, wtedy będą mity, że to diabeł tam mieszka i w ogóle, paranormalne zjawiska i takie tam. Na tej podstawie można określić pradawną technikę, a nie po jefffffanych wędrówkach. Zejdź na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest, by zauważyć, że słowo Gora odnosi do określenia człowieka o określonej budowie. Chodzi o BIAŁEGO, z RUDYMI (jasnymi) włosami i NIEBIESKIMI oczami. ” ” Poprzez skojarzenie tego faktu z pracami archeologów odnośnie tzw. cywilizacji rydwanów i innych rzeczy, można wysnuć wniosek, że prasłowianie, tożsami z Aryjczykami, dysponujący już prawdopodobnie wysoką kulturą i cywilizacją, kilka tysięcy lat temu- prawdopodobnie 4000-5000 lat pne, wyruszyli z rodzimych siedzib położonych na terytorium obecnej Polski, Białorusi i zachodniej Ukrainy na wschód, gdzie stworzyli stepową i opartą na koniach cywilizację na obszarze od obecnej Ukrainy do Uralu, potem przekroczyli Ural i dotarli aż do gór Ałtaju. Potem skierowali się na południe przez obszar dzisiejszego Tadżykistanu (stąd R1A1 wśród Tadżyków) i Afganistanu, by rozdzielić się na dwie strony i stworzyć dwie starożytne cywilizacje: Indii i Persji. Część być może dotarła też na pogranicze z Chinami (patrz: mumie wysokich, jasnowłosych ludzi w zachodniochińskiej prowincji Sinkiang (Xingjiang), w dolinie Tarim, na stanowiskach szacowanych na wiek 2000-3000 lat pne). ” Pytanie brzmi- KTO przekazał Słowianom wiedzę, którą zanieśli do Indii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czakram na Wawelu: ” Zastanawiające jest samo zachowanie przybyszów z Indii. Przykładowo podczas przyjazdu premiera Indii – Nehru, sam premier przeszedł koło zamku obojętnie, nie pytając nawet o czakram, natomiast Hindusi, którzy mu towarzyszyli, poprosili o otworzenie skrzydła zachodniego i pozostawienie ich samych w „świętym miejscu”. Wskazali też, że u zbiegu północnego skrzydła transeptu z prezbiterium, w głębi znajduje się święty kamień. Podobnie inni, którzy prosili o pozostawienie ich samych, aby w ciszy mogli „wdychać pranę”. Ludzie z Indii przyjeżdżają na Wawel, aby doładować się energią i wzmóc możliwości wejścia w wyższe stany świadomości i możliwości złączenia się z Bogiem. Jeden z polskich dyplomatów poleciał kiedyś do hinduskiego maharadży, a zapytany o to, czy wie, jaka jest stolica jego państwa usłyszał, że Wawel, nie Warszawa. ” Strasznie ciężko jest dostać sie do kaplicy Gereona, pod którą ma sie znajdować czakram .Zarządcy Wawelu bardzo niechętnie dopuszczają ludzi do podziemnych sekretów. Kto wie, co znajduje sie poza trasą grobów królewskich, którą wędrują turyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego hinduski maluja se kropki na czolach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakazana archeologia to bardzo ciężki temat. Łatwo zahaczyć o rzeczy, których lepiej jest się nie dotykać. O ile jednak pewne sposoby badania pochodzenia i wieku znalezisk można podważyć, o tyle też badania genetyczne i lingwistyka mówią nam wiele więcej, a tym odkryciom już nie tak łatwo jest po prostu zaprzeczyć. Polecam poczytać o badaniach rosyjskiego okulisty, prof. dra. medycyny Ernesta Muldaszewa i polskie streszczenia jego książki Das dritte Ange—Spektakulare Erkentnisse zur Herkunft unserer Ziwlisation. Stworzył on procedurę, która umożliwia na podstawie rozmiarów rogówki i wyglądu okolic oczu zrekonstruować wygląd całej głowy i twarzy. Co go bardzo zdziwiło przy okazji podróży do Tybetu… Pan Lech trochę przesadza pytając kto przekazał Słowianom/Arianom jakąś wiedzę. Skąd pewność, iż nie nabyli oni jej sami po setkach czy paru tysiącach lat istnienia ich cywilizacji? Ogromne katastrofy na skalę światową zniszczyły wiele śladów, a dla najbardziej ortodoksyjnych osób mam też pocieszenie: większość tych odkryć tylko ignoranci mogą klasyfikować jako znaleziska anty-katolickie. Przeciwnie, powoli odkrywana historia ludzkości sprawia, iż Biblia nabiera coraz bardziej dosłownego znaczenia…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi drodzy rodacy, Polacy. Jesteśmy karmieni amerykańską popkulturą tak skutecznie, że zapomnieliśmy całkiem o naszych korzeniach. W szkołach od dziesięcioleci wkłada sie nam do głów, że przybyliśmy znad Dniepru w VI wieku i zamieszkaliśmy w kurnych chatach, aż łaskawie ochrzcił nas Rzym i litościwie wprowadził w krąg cywilizacji zachodniej. Na starożytne cywilizacje kazali nam patrzeć z podziwem wiejskiego parobka, który pierwszy raz w życiu widzi murowany dom. Dzisiaj wiemy już, że to wszystko G prawda. Dlatego promujcie informacje o których czytacie tutaj, na blogu Gajowego Maruchy wśród znajomych, macie przecież fejsbuki i tłitery :) My nie musimy mieć już żadnych kompleksów. Tylko pamiętajcie, żeby nie przesadzać w drugą stronę. Kiedy Adolf powiedział Niemcom, że są Aryjczykami- nadludźmi, to większości tego narodu na mózg padło, przez tą „nadludzkość” zginęło 50 milionów ludzi. Przy okazji gratulacje dla mieszkańców Kujaw. Wygląda na to że ludzie nazwani potem Ariami wyruszyli w swoją długą podróż właśnie z Kujaw, zgarniając po drodze ekipę spod Wawelu i zabierając w dalszą podróż informacje o smoku wawelskim i czakramie. Według tej strony wyruszyli z ziemi kujawskiej:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W IIIwpne. cesarz Chin- Chin Shih Huang-ti rozkazal spalic wszystkie ksiazki ze wszystkich bibliotek,,,z wyjatkiem medycznych geograficznych i astrlogicznych,,ale tylo ze swoja biblioteki..kiedy zaprotestowali uczeni scial 500..reszta pocila sie palac….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„…Co się stało z tymi wspaniałymi cywilizacjami? Wydaje się, że zostały zniszczone w serii katastrof ekologicznych. Zniszczenia były tak ogromne, że praktycznie nic po nich nie pozostało. Jednak jak wykazano powyżej, pewne dowody wychodzą na światło dzienne. W miarę ich gromadzenia staje się coraz bardziej jasne, że chwalebna przeszłość człowieka jest znacznie dłuższa, niż ta, o jakiej uczy nas współczesna archeologia.” Ano wlasnie przekazana nam przez Paljaka Dadzboga w dziewieciu Ksiegach Wiedza mowi wyraznie, ze nasza planeta, jak wszystkie planety w Kosmosie, ulegaja przemocy sil promieniujacych cyklicznie z centrum kazdej galaktyki. Teoria Elektrycznego Kosmosu udowadnia, ze sa to silne strumienie pradu elektrycznego i wszystkie obserwacje to potwierdzaja. M.in. Tesla uczyl o tym i nazwal Einsteina glabem, dajac nam energie elektryczna, ale to wszystko nic oczywiscie dla wspolczesnych „naukowcow”. Budda tlumaczyl, zeby nie planowac cywilizacji na dluzej niz 5 max 6 tysiecy lat. Indioanie Hopi mowia, ze przezyli dwie swiatowe katastrofy, ktore byly ‚wodne, czyli byly to potopy, ale maja jednoczesnie informacje od „ludzi mrowek” i „ludzi wezy”, ktorzy przechowali ich w swoich podziemiach w czas potrzeby, ze nastepna przemiana klimatyczna ma byc ‚ogniowa’, czyli mozemy sie liczyc z bezposrednim uderzeniem piorunow ze Slonca co nasteppuje regularnie w dluzszych przedzialach czasu. Tutaj jest wykres sporzadzony przez Paula LaViolette – bardzo zasluzonego amerykanskiego naukowca, ktory ostrzega przed nadchodzaca juz kolejna Superfala z centrum Galaktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem te wszystkie artefakty, to pozostałości po ludziach, którzy zginęli w opisywanym przez Biblię potopie. Skoro Pismo Św. mówi, że ludzie żyli wtedy po kilkaset lat-to ja wierzę, że tak było. Żyjąc tak długo, ludzie mogli kumulować wiedzę w sposób dla nas niewyobrażalny. A jeśli zabytki te łączy czasem stylistyka, to dlatego, że lądy rozdzieliły się dopiero po potopie. Być może to dlatego niemal na każdym kontynencie możemy znaleźć piramidy, których faktycznego przeznaczenia do dziś nie znamy. Współczesną datację, idącą w dziesiątki i setki tysięcy lat możemy śmiało włożyć między darwinistyczne bajki. Świat nie jest taki stary. Myślę i wierzę podobnie… Jest całkiem sporo naukowców, którzy wierzą w tzw młody wiek Ziemi i życia na niej. Uwaga o świecie przedpotopowym bardzo prawdopodobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super temat! Podbijam! Dawajcie jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę bo ciekawe
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje się że właśnie dlatego, ok 2tyś lat temu (czyli stosunkowo niedawno), Pan Bóg wysłał nam Ziemie swojego Syna by nam to wszystko (Drogę do Zbawienia) uporządkował i uprościł, by było to zrozumiałe dla maluczkich. Pan Bóg ostrzegł nas również, byśmy się nie zbliżali do Drzewa Poznania. Widac, nie jest to nam potrzebne do Zbawienia w Chrytusie. Z drugiej strony, jakim wyjątkowym szczęściem jesteśmy odbarzeni, że żyjemy po Chrystusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż. Datowanie wieku ziemi i podobne wymyślono na potrzeby teorii ewolucji, która jest już obalona, a jednocześnie nauczana w szkołach z nabożeństwem godnym religii. Za czasów Darwina i po ogłoszeniu jego głupot (same jego dociekania głupotami nie są, to tylko teoria – obalona później) wiek ziemi liczono w dziesiątkach tysięcy lat 20-70 tysięcy. Ponieważ nie dało się wmówić ludziom, że przez 70 tys. lat z błota powstał człowiek samoczynnie, to wymyślono steki tysięcy lat. To i tak nie dawało szans na wmówienie nawet powstania człowieka z małpy, a co dopiero z zupy glonów, więc wymyślono miliony, a później dziesiątki milionów lat, by w końcu dojść do miliardów dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co by się stało dziś, gdyby oficjalna nauka (czytaj biurokratyczna imitacja nauki) stwierdziła, że ziemia ma 10 tys. lat??? Ano człowiek musiałby być stworzony lub spaść z kosmosu. No ale co ze zwierzętami i roślinami? Wszystko ktoś tu przywiózł?? Bzdura. A zatem sataniści wyszliby na idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najprawdopodobniej ok. 5 tysięcy lat temu (nie robi specjalnej różnicy 5-10, czy 15 tys.) miał miejsce potop, który zmiótł wszystko z powierzchni ziemi pokrywając grubą, nawet na kilometry, warstwą mułu. Na dodatek ziemia zmieniła się tak, że warunki przed potopem nie odpowiadają obecnym. Ponieważ wygląda na to, że ziemia ma ok. 10 tys. lat (nie robi żadnej różnicy 7-15-20-30 tys.), przed potopem też coś musiało się na ziemi dziać. Podania mówią, że żyli na niej ludzie, i dożywali wieku tysiąca lat. Najprawdopodobniej też mieli zdolności umysłowe i fizyczne wielokrotnie większe niż my obecnie. No i nie musieli się prawdopodobnie o nic martwić, bo temperatury wszędzie były stabilne – było ciepło, mieli w bród jedzenia, a na dodatek nie bardzo chorowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....i hóóóój.....w perkóche....deilom z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musieli jednak, nawet z nudów coś robić, dlatego pewnie stworzyli jakieś dobra materialne i techniczne, które wygrzebywane są dziś z mułów potopu. Z ciekawostek podam, że podobno w atmosferze przed potopem było ok. 30-33% tlenu, a ciśnienie było o połowę większe niż dziś. I np. człowiek mógł biegać przez godziny z prędkością sprintera nie specjalnie się męcząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W POlsce znajdowano wiele ” anomalii” gerolodzy i wiertnicy mieli obowiazek natychiastowego meldowania anomalii do Centralnego Urzedu Geologicznego , gdzie kiedys byl i moze nadal jest specjalny wydzial, czy referat o tych anomalii. W latach 64-66,,nie pamietam juz dokladnie ,moj ojciec znalazl 5 cm lancuszek ze zlota misternej roboty… w rdzeniu pobranym z 1200metrow..bylo to gdzies w okolicy Mogilna,.,,Przyjechali z CUG zabrali, a wszystkim swiadkom dali do podpisania cyrograf o zachowaniu tajemnicy….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie propaguj Pan ciemnogrodu,jaka teoria jest obalona ?,Darwina ?,kto to obalił ?Pan ?. Nie chce mi się komentować tych bredni co Pan pisze,ale jedna mnie zastanawia,po 1000 lat żyli ? A to już szczyt głupoty Z ciekawostek podam, że podobno w atmosferze przed potopem było ok. 30-33% tlenu, a ciśnienie było o połowę większe niż dziś. I np. człowiek mógł biegać przez godziny z prędkością sprintera nie specjalnie się męcząc. Gwarantuję Panu że nawet jak podłączę Panu czysty tlen do oddychania w masce nie przebiegnie Pan więcej niż bez maski z tlenem. Wydolność organizmu ma mało wspólnego z zapotrzebowaniem na tlen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam panu przedstawiać dowodów obalających teorię ewolucji, gdyż aż roi się od nich, a są proste jak drut i zrozumiałe nawet dla upośledzonych umysłowo w stopniu lekkim. Pan jesteś najprawdopodobniej wyznawcą religii ewolucji, na dodatek po kilkunastoletnim przymusowym praniu mózgu w szkołach wszelkich, i nie ma mowy, żeby dotarł do pana nawet najbardziej oczywisty i prosty dowód. Na to trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co piszesz nie jest aż takie dziwne. Cywilizacje rodziły się i wymierały, ludzie migrowali i zapominali dziedzictwa przodków. Dzisiaj dzieciaki nie wiedzą co to kaseta VHS, a jeśli pójdziemy do muzeum to nie znamy zastosowania rzeczy sprzed raptem 100 lat (jakoś dziadkowie wszystkiego nam nie przekazali) - to co dopiero mówić o zabytkach sprzed 2000 i 5000 lat i starszych? Z zupełnie obcego nam kręgu kulturowego? Nie dziwota, że wydają nam się tajemnicze. Chociaz pewnie nie było w nich nic bardziej czarodziejskiego niż w kasecie VHS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, nie specjalnie, to jest wcale, nie interesuje mnie, czy pan zostanie przekonany, czy dalej będzie wyznawcą tej religii. Kapłani ewolucji potrafią dokonać cudów, np. na podstawie zęba świni i fragmentu kości udowej małpy znalezionych w odległości kilku kilometrów od siebie, odtworzyć wygląd kobiety żyjącej podobno ileś tam set tysięcy lat temu wraz z wyglądem chłopa i dzieci tak, że wyznawcy uwierzą w te wizerunki jako dowód potwierdzający teorię ewolucji i prawdziwość związanej z nią religii. Na marginesie, tej teorii nie da się udowodnić z punktu widzenia logiki, można ją tylko uprawdopodobnić albo definitywnie obalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natomiast zależy mi na tym, by zaprzestać prania mózgów pod przymusem dzieciom przez kilkanaście lat w szkołach i nawracaniu tychże dzieci oraz starszych na religię ewolucji, a to wszystko za moje pieniądze siłą zabrane mi w podatkach, pod groźbą kary śmierci oczywiście. Zależy mi na tym, by ludzie w drodze rozumowania dochodzili do faktu istnienia Boga i oddali mu cześć, a to po to, żeby zasłużyli sobie na Jego przychylność, no i żeby nie „musiał” używać innych środków powiadamiających o swoim istnieniu oraz o tym co Jemu się należy od stworzenia, np. potopu, wojny, zarazy, wybuchu wulkanu, czy jakiejś skały z kosmosu wracającej szybko na ziemię. Bo chcę żyć, dobrze życzę niemal wszystkim, a poza tym kocham Boga i chcę by był „zadowolony”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argumenty o pokrewieństwie języków indoeuropejskich też nijak się mają do Twoich (?) argumentów o kierunkach i czasie migracji, przy tak nikłym materiale badawczym. Zachowało się może z 15% zabytków języka starogreckiego i łaciny (w obu przypadkach w późnej raczej formie), trochę hindi, pojedyńcze napisy z etruskiego np. I z tego wnioskujesz kto kiedy i w którą stronę migrował? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czlowieku pisz bo ciekawie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×