Karmienie piersia

Co myslicie na temat dyskusji wokol karmienia piersia?

Ze jest bez sensu

Dyskusja jest bardzo ważna o ile jest merytoryczna.

mhm ile osób tyle opinii.

A co ja mogę myśleć ? Wiem co jest dobre dla mojego dziecka wiec karmie piersią ale w dooopie mam jak karmi inna matka swoje dziecko może mu nawet mąkę dawać z wodą...musialabym nie miec swojego zycia żeby to oceniać :o Rzygam juz tym tematem na tym forum i ta całą idiotką Zorjaną :o

gościu z 10:39 autorce nie chodziło o dyskusję na forum lecz w mediach. Ostatnio jest szum bo w jakimś sklepie ochroniarz poprosił kobietę, żeby poszła karmić dziecko do "kibelka" rozgorzała dyskusja komu przeszkadzają karmiące kobiety, czy przeszkadzają itd...

Moim zdaniem jest potrzebna. Ogólnie dość pozytywnie oceniam działania mediów w tym kierunku, akcje propagujące i zachęcające do karmienia piersią, a także działalność doradców laktacyjnych i poradni laktacyjnych. Gorzej w tym temacie oceniam zaś pomoc jaką można uzyskać w szpitalach. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale raczej jeszcze jest sporo do zrobienia w tym kierunku. A szpital to najlepsze miejsce, gdzie kobieta może się nauczyć karmić i najlepsze miejsce na udzielenie pomocy i porady. Natomiast w wielu miejscach pokutuje jeszcze pogląd, że płaczące dziecko koniecznie należy dokarmić mm. Ogólnie świadomość myślę społeczeństwa wzrasta i o to chodzi. x To co się dzieje na forum kafeteria w ogóle nie odbieram jako dyskusji. Raczej jak zapasy w błocie :P

a ja dyskusje w tym temacie na kafe odbieram jak walki w kisielu ;P jestem zwolenniczką karmienia piersią mimo, że karmię mm - nie od początku ale jednak. Nie podoba mi się ani nagonka na kp ani na mm. Zadziwiają mnie matki, które próbują udawać, że mieszanka podawana dziecku jest lepsza od kp, bo wiadomo, że nie jest. Ale nie potrafię zrozumieć też kobiet karmiących piersią, które krytykują inne matki. Zauważyłam, że te ostatnie są w niektórych przypadkach strasznie agresywne, tak jakby nie do końca były zadowolone ze sposobu karmienia (niezależnie od przyczyny) i próbują ulżyć sobie poprzez słowne podszczypywanie innych matek. Ale najbardziej nie rozumiem ludzi, którym nie odpowiada to, że kobieta karmi w miejscu publicznym... A już w ogóle nie rozumiem sytuacji w których przeszkadza to innym kobietom!! ;O A niestety najbardziej to przeszkadza innym kobietom i osobom starym ... żałosne