Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
BrzuchataBabkaBoża

Leżak u stypiary

Polecane posty

ja plakalam po latach ze nie chcialam biedronkowej parasolki i przepraszalam wtf dziwny bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Czemu płakałeś?

bo woli mandarynki 😉 

Przypuszczam, że nie jest tak stary, żeby pomarańcze na święta uważać za rarytas

jak to był początek lat '90 to można było dostać GameBoya albo jakieś inne fajne zabawki (Pegasusa?) - no a on dostał kilka pomarańczy

dzieciaki nie rozumieją takich rzeczy i im po prostu jest przykro ,ze nie dostają tego co inne dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

A chciała byś pomarańcze dostać zamiast czegoś fajnego 

Ciotka przynosiła mi banki na choinkę i pomarańcze. Nie znosiłam jej 😆 ale rodzice mi dawali mnóstwo fajnych zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

bo woli mandarynki 😉 

Przypuszczam, że nie jest tak stary, żeby pomarańcze na święta uważać za rarytas

jak to był początek lat '90 to można było dostać GameBoya albo jakieś inne fajne zabawki (Pegasusa?) - no a on dostał kilka pomarańczy

dzieciaki nie rozumieją takich rzeczy i im po prostu jest przykro ,ze nie dostają tego co inne dzieciaki

Nie rozumiem jego rodziców jak mozna dać pomarańcze eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Nie rozumiem jego rodziców jak mozna dać pomarańcze eh.

jak nie masz kasy na nic więcej to dajesz co masz

nie sądzę, żeby byli dla niego dupkami, tylko po prostu w latach '90 jedni mieli prosperity, a inni dowiedzieli się co to jest bezrobocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ciotka przynosiła mi banki na choinkę i pomarańcze. Nie znosiłam jej 😆 ale rodzice mi dawali mnóstwo fajnych zabawek.

Ja prawie sam sobie kupiłem PlayStation używane nie mając kieszonkowych ani pracy

110 za zlamanie ręki 

20 dwa razy znalazłem na targu

100 znalazłem w hipermarket 

Jak matka zobaczyla że tyle już mam to mi kupila nowom za 599

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

jak nie masz kasy na nic więcej to dajesz co masz

nie sądzę, żeby byli dla niego dupkami, tylko po prostu w latach '90 jedni mieli prosperity, a inni dowiedzieli się co to jest bezrobocie

To juz lepiej głupią zabawkę najtańsza nawet karty czy cokolwiek. Weź no gdzie pomarańcze?. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a po co palic w ogole, duzo kasy by mozna oszczedzic bez palenia papierosow co nie, nie myslales lezak o tym 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Ja prawie sam sobie kupiłem PlayStation używane nie mając kieszonkowych ani pracy

110 za zlamanie ręki 

20 dwa razy znalazłem na targu

100 znalazłem w hipermarket 

Jak matka zobaczyla że tyle już mam to mi kupila nowom za 599

Też nie dostawałam kieszonkowego ale synowi daje. Każdy powinien mieć na swoje głupoty cóś kasy.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Nie wszyscy byli bogaci?

To nie daje sie pomarańczy, kup najtańszą zabawkę. Pomarańcze traktuje dziecko jak nic kompletnie nie dostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, chrobot napisał:

po co palic w ogole, duzo kasy by mozna oszczedzic bez palenia papierosow co nie, nie myslales lezak o tym 

Z paleniem też można dojść do 270tyś oszczędności nie pracując i nie grając na giełdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Onaaaa napisał:

To nie daje sie pomarańczy, kup najtańszą zabawkę. Pomarańcze traktuje dziecko jak nic kompletnie nie dostało.

W tamtych czasach to było coś. Lezak nie jest z tamtych czasów. A wy się urodziliście wczoraj że nie wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Onaaaa napisał:

To nie daje sie pomarańczy, kup najtańszą zabawkę. Pomarańcze traktuje dziecko jak nic kompletnie nie dostało.

No dokładnie ale i tak mam mnóstwo miłych sentymentalnych wspomnień 

Np jako jeden z pierwszych w Polsce dzieci grałem na PlayStation 2 w sklepie japonskim modelu 4000zl a gra 600zł bo typ dopiero co miał dostawę i dał mi zagrać a za mną się zrobily tłumy widzów 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

W tamtych czasach to było coś. Lezak nie jest z tamtych czasów. A wy się urodziliście wczoraj że nie wiecie?

Wiem dlatego ciotka mi dawała pomarancze ale ja ją przez to nie lubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Onaaaa napisał:

Też nie dostawałam kieszonkowego ale synowi daje. Każdy powinien mieć na swoje głupoty cóś kasy.

Później miałem tak jakby możliwość 30 miesięcznie coś sobie wybrać ale nie dosrawalem w gotówce 

Jak już to 1-5 zl i od razu wydawalem zazwyczaj na dziewczynę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Później miałem tak jakby możliwość 30 miesięcznie coś sobie wybrać ale nie dosrawalem w gotówce 

Jak już to 1-5 zl i od razu wydawalem zazwyczaj na dziewczynę 

Czyli twoja mama sie starała tylko że było jej ciężko to i nie zawsze mogła ci kupic co byś chciał. 

Edytowano przez Onaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Czyli twoja mama sie starała tylko że było jej ciężko to i nie zawsze mogła ci kupic co byś chciał. 

Ona miała huśtawki bo pod choinkę to się śmiała często i scena była pato madki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

No ja najlepsze co dostałem pod choinkę to słodycze i 10zl 

Nie miałabym czasu całej nocy żeby ci wymienić co ja dostałam pod choinkę tyle tego było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Czyli twoja mama sie starała tylko że było jej ciężko to i nie zawsze mogła ci kupic co byś chciał. 

Pewnie ostro kasy brakowało często czynsz rósł córka duże koszty bo pochwe na wydanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Nie miałabym czasu całej nocy żeby ci wymienić co ja dostałam pod choinkę tyle tego było.

Ja się inaczej bawilem podpiepszylem siostrze lakier do włosów i zrobiłem miotacz ognia 

Ja naprawdę miałem farta że nic mi się nie stało przez dzieciństwo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Onaaaa napisał:

Nie miałabym czasu całej nocy żeby ci wymienić co ja dostałam pod choinkę tyle tego było.

Mama na urodziny i święta nie czekala po prostu reklamowali gamboya to poszliśmy do peweksu pokazala mi a tam jakiś zielony obraz ja mówię że nie chce zielonego 

A kolor już nie chciała mi kupić jak wyszedł chyba może nie miała kasy albo uważała że już za duży jestem na gierki przenosne 

Edytowano przez Przed pracom dzisiaj tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siostry miałem Atari 2600 później pegasusa na komunię se zazyczylem to bylo na topie a później PlayStation na płyty i komputer i PlayStation 2 psp 3 4 chociaż te ostatnie to już sam se zdobywalem

Jeszcze po siostrze miałem diskmena różowego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×