Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serengati

chcę rozdać zaproszenia ale nie wiem czy nie za wcześnie

Polecane posty

Gość Serengati

Biorę ślub w lipcu, chcę rozdać zaproszenia w Święta Bożego Narodzenia. Czy zapraszanie pół roku wcześniej to nie przesada? Dodam że Święta organizuje moja mama (na ok 30 osób) w moim rodzinnym domu, przyjadą osoby z którymi widuję się raz do roku. Są przyjezdni i chciałam im osobiście wręczyć zaproszenia, no ale jak już dam im to cała reszta będzie je oglądać itd więc pomyślałam że dam wszystkim zgromadzonym ;-) Co o tym sądzicie? Nie za wcześnie? Czy ktoś z Was zapraszał gości z takim wyprzedzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche to wcześnie, ale skoro z niektórymi widujesz się raz na rok to daj wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serengati
No bo jeśli nie dam przyjezdnym tych zaproszeń w Święta Bożego Narodzenia to będę musiała im wysłać pocztą. Wydaje mi się że zawsze to lepiej dać osobiście, ale z drugiej strony jak dam im to i pasuje dać reszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zgadza się. Lepiej osobiście, a jeśli niektórym, to i wszystkim. Ślub to wielkie wydarzenie, mozna dać zaproszenia nawet tak wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bralam slub w lipcu i też dawalam zaproszenia w swieta bożego narodzenia takze...... nie widze w tym nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to stanowczo za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brałam jeszcze ślubu, ani go nie planuję nawet, więc czysto z perspektywy gościa mogę powiedzieć: nie widzę problemu. Im wcześniej wiem, tym lepiej mogę się przygotować (choćby finansowo czy zaplanować urlop, wyjazdy - w przypadku, kiedy wesele jest w okresie letnim). Do tego zdecydowanie przyjemniej jest zostać zaproszonym osobiście (choć też nie jestem z takich, co by focha mieli bo dostali zaproszenie pocztą). No i oczywiście zdecydowanie lepiej dostać za wcześnie, niż za późno - więc wolałabym pół roku wcześniej być zaproszoną, niż np. miesiąc przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to bardzo dobry pomysł :) Oprawa uroczysta, fakt, że niektórych widujesz rzadko - wszystko przemawia "za". A może nie wszyscy muszą być zaproszeni do mamy na święta? Tylko ci, których chcesz zaprosić na wesele - to by wiele uprościło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serengati
do gość z godz 09.20: wszyscy którzy będą na Wigilii będą zaproszeni na mój ślub i wesele także akurat z tym problemu nie ma :) Każdy dostanie zaproszenie w Święta. Tak chciałabym zrobić ale boję się trochę reakcji gości. Tzn na pewno będą się cieszyć ale swoje pomyślą np że poszłam na łatwiznę i nie chcę ich odwiedzić czy coś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serengati
do gość z 09:20: Oj przepraszam Cię za poprzedni wpis, źle zrozumiałam twojego posta. To jest wigilia więc niestety nie da się zrobić tak żeby zaprosić samych przyjezdnych a reszty nie :) Muszą być i Ci z daleka i Ci z bliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×