Ból węzłów chł. pod pachami, ból jednej piersi, ogólne osłabienie

Te rzeczy dolegają mi od kilku dni.. Wizytę u lekarza mam pojutrze. Może któraś z Was miała podobnie? Pytam na tym dziale, bo najwięcej kobiet tu chyba przebywa.. Oczywiście mam już najgorsze myśli :o Co sądzicie, co to do cholery może być? Nie jestem w ciąży, nie karmię piersią..

To może być nowotwór złośliwy węzłów chłonnych. Przypuszczalnie zostały ci 3 miesiące życia.

to może być wszystko i nic. Skąd mamy wiedzieć co to. Masz jakiś obrzęk? zaczerwienienie? nadwyrężyłaś np. w czasie ćwiczeń? możliwości jest wiele. Czasami niektórym kobietom rosną włoski na piersiach i jak je usuwają to potem odrastając wrastają tworząc stan zapalny, kotry boli a ze węzły chłonne reagują na stan zapalny to się powiększają. Zazwyczaj bolące węzły chłonne to "dobry objaw" bo rakowe podobno nie bolą jeżeli o to Ci chodzi. Ale skąd mamy wiedzieć co to

Nie wiem, po prostu pomyślałam, że może ktoś miał podobnie. Nic sobie z piersi nie wyrywam ;) Pobolewają przy nadwyrężaniu, fakt. Nawet teraz, mam ręce wyciągnięte do przodu, opieram je w połowie na stole pisząc i czuję jak mnie "ciągną" te węzły. Czuję, jakbym miała temp (ale nie mam, boli mnie tak specyficznie głowa), od 2/3 dni błyskawicznie się męczę. Nie wiem, może to jakieś chwilowe osłabienie organizmu po prostu. Tylko zaniepokoiło mnie, że z lewego węzła ten ból przekłuwa się aż to piersi, dzisiaj tak mi się zdarzyło kilka razy.

to może Cie rozkłada skoro czujesz się źle i niewyraźnie stąd masz powiększone węzły chłonne i tyle. Zapalne węzły bolą

Kilka miesięcy temu zauważyłam u siebie niepokojąca objawy. Jestem osłabiona, nie mam energii, mam problemy z koncentracją, momentami bywam rozdrażniona... Taki stan rzeczy nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Badania nic nie wykazują więc nie wiem za bardzo co z tym robić...

Więcej Arabów w Polsce, a ludzie będą cierpieć i umierać na niezdiagnozowane choroby

Marianna, ten temat był mój. Ja zrobiłam podstawowe badania, wszystko było ok. Poszłam do ginekologa, babka kazała mi zbadać się pod kątem hormonów. Okazało się, że miałam zachwianą gospodarkę horm., przepisała mi jakieś leki i po 3 miesiącach wszystko wróciło do normy. Może u Ciebie to też hormony? Zdrówka Ci życzę!

Co raz częściej widzimy jak kobiety zmagają się z różnorakimi, niezidentyfikowanymi problemami... U mnie było podobnie, przytyłam, spadła odporność, nie miałam na nic siły. Okazało się, że to hormony zatem zgadzam się z przedmówczynią, zrób badania hormonów, w dzisiejszych czasach wiele kobiet ma z nimi problemy. U mnie na oddziale miałam same młodziutkie dziewczyny, to jest jakaś plaga... Ja miała to szczęście, że przyszłam w porę i udało się opanować sytuację, biorę połóweczkę Euthyrox N - Levothyroxinum natricum 50mg i czuję się dobrze, dodatkowo znajoma poleciła mi odpromiennik creatosam dość dziwnie to brzmi ale naprawdę się sprawdził jako wsparcie dla konwencjonalnej terapii. Heh czasem warto spróbować. Życzę dużo zdrowia!

jak najbardziej moze być rak piersi, w mojej rodzinie takie objawy były wlasnie

Ból węzłów nie tyłki pod pachami jest poważna sprawa. A badalas piersi? Często węzły sa powiększone pod pachami jak sie dzieje cos w piersiach. Badacie piersi? Bo ja codziennie, zamówiłam juz Brastera. Urządzenie do samobadania w domu

Badanie piersi codziennie??? Przecież to bez sensu! Piersi należy badać raz w miesiącu i to w konkretnym dniu cyklu a dokładnie między 3 a 12 dniu cyklu. W każdym m-cu trzeba się badać w tym samym dniu cyklu. No chyba, że chcesz nabrać wprawy... ale samodzielne badanie palpacyjne jest i tak mocno niemiarodajne.

Obiawy jakie wypisałeś kojarzą mi sie z rakiem, bolerioza i jakimś wirusowym zapaleniem... zrób badania.

Hiv