pomocy problem z facetem

Witam. Jestem tu nowa. Potrzebuje pomocy poniewaz nie daje sobie rady. Jestem z facetem 2lata pol roku temu odszedl odemnie twierdzac ze mnie nie kocha , nie potrafilam sobie radzic z tej sytuacji zdecydowana bylam na wizyte u psychologa o pomoc lecz on sie odezwal i wrocilismy do siebie on stwierdzil ze docenil po stracie i kocha mnie. Minelo sporo czasu bylo dobrze do czasu. On jest typem zazdrosnika i zawsze robi pretensje bez przyczyn, nestety ja zamiast olac cala sytuacje i pczekac jak mu przejdzie to wpadam w panike i placz ze znow odejdzie, czasem mowi ze lepiej byloby jskbym znalazla kogos innego bo mysli ze sie z nim mecze ale to nie prawda, mamy wspolne plany mieszkanie i zareczyny, ciagle boje sie ze on znow odejdzie blagam pomozcie mi bo jestem z tym sama.

Proosze o pomoc

no olej i nie wpadaj w panikę bo najspokojniejszy by się wkurzył

to z Tobą jest problem a nie z facetem

Wlasnie w tym problem ze nie potrafie olac bo boje sie straty

Czemu zemna? Pomocy

Może jednak idź do psychologa.Wzmocnisz się psychicznie,zrozumiesz trochę siebie,swoje uczucia,innych ludzi.Może zrozumiesz dlaczego tak panicznie boisz się,że odejdzie facet,ktory cię nie uszczęśliwia tak do końca.