Co myślicie o kobietach które idą do porodu z nieogolonym rowem ?

:O

Że du*pą rodzić nie będą.

Mam to gdzies jak ktos sie goli do porodu. Napewno dla rodzacej jest to najmniej istotny problem na ziemi.

Ze nie zdążyła,poza tym z tego co wiem to jak sie nie ogolisz to ogoli cię pielęgniarka wiec chyba lepiej samemu.

Do tej pory nie poświęciłam kobietom z nieogolonym rowem ani sekundy swoich myśli. Po pięciu sekundach namysłu myślę, że stan ich rowu jest mi obojętny, jak również przyszłemu dziecku. Pielęgniarkom pewnie też, bo poród to i tak niezła obrzydliwość albo cud życia, zależy jak patrzeć.

od kiedy to kobiety mają wlosy w dooopie ? :D chyba tylko starzy brzydcy faceci mają kudłate doopy :D:D:D:D

Tekst ,,nieogolony rów" jest bardziej niesmaczny niz sam nieogolony rów....boze,co za prostactwo !!! Fuj !

myślę, że są wspaniałymi eko-matkami, które nie ingerują w naturę :)

Myślę że jakiemus idiocie sie nudzi, a rowa siem goli albo ni

to, że ty masz rów nie oznacza, że kazdy go ma :( Co za chamstwo tu się pleni :(

ta co sie pyta od kiedy kobiety maja wlosy na odbycie to mysle ze ze odpowiem.. od zawsze! pozdrawiam

ja w ogole nie rozumiem jak mozna sie nie golic a w ciazy to facet moze muszelke ogolic jak brzuch przeszkadza

Ej sory ale na serio staniesz przed swoim facetem z jedną nogą na krześle i poprosisz go żeby cię golil. Wypniesz się zeby między posladki dogolil? Daj spokój. Lusterka w domu nie ma?

nie każdy podąża za modą goląc się, żeby wyglądać jak 10 letnia dziewczynka

Nie wyobrażam sobie zęby mąż mnie golil. Wolałabym chyba iść na wosk do kosmetyczki

tu nie chodzi o to zeby wygladac jak dziecko ale do porodu trzeba i to nie jest "moda"

nie każdy podąża za modą goląc się, żeby wyglądać jak 10 letnia dziewczynka xxx lepiej wyglądac jak zarośnięta wieśniara, typowa mamuśka ? obrzydliwosc, uprawiasz seks z facetem i tak mu kręcisz owłosioniem przed twarzą np podczas 69 ? ja prdle ze tez chłopina sie nie porzyga :D

Mój nie rzyga, a wręcz nie lubi jak się za bardzo podgolę - ale on jest miłośnikiem bobrów z lat 80tych...

Hehe,moj tez lubi bobra,ale takiego buszu to znowu ja nie lubie,troche tam zostawiam nigdy nie mam na zero

A co to wogole za problem czy rodzaca kobieta ma owłosienie łonowe czy nie ? Nie ma to zadnego wplywu na porod :D Po co to roztrzasac, zastanawiac sie ?:P

No gdyby to było takie obojetne to pielegniarki by nie proponowały kobietom golenia :>

Że idą rodzić a nie kręcić pornola :-P

jakos twoj ojciec nie rzygał skoro cię spłodził :D A w tamtych czasach nikt o goleniu nawet nie pomyslał i nie miał ochoty na pedofilski seks, bo tylko małe dziewczynki owłosienia nie mają

U mnie to było golenie samych minimalnych boków, przy wejściu do pochwy, czyli w miejscu gdzie zakładają że będzie nacięcie. Też się nie golę na zero nigdy. Mąż mi macha owłosieniem na twarzy i przy seksie oralnym, i nawet- o zgrozo- przy zwykłym pocałunku, jakoś zarost i włosy na głowie mi nie przeszkadzają, o higienę dbamy oboje...

do porodu jest wazne i zaleca sie w szpitalu, jesli tego nie zrobisz w domu, zrobi to polozna, ma to znaczenie przy nacieciu.. niestety kobietki :)

Nic nie myślę to nie moja sprawa

ciemnogrod sory sredniowiecze niektore nawet nie wiedza ze trzeba sie golic

Położna na szkole rodzenia mówiła że lepiej się samemu nie golić bo położna zrobi to lepiej a sama możesz się zaciąć i jak przyjedziesz do szpitala to zakażenie gotowe. Z tego samego powodu nie wolno obcinać w szpitalu paznokci noworodkowi.

Polozna jezeli juz ma ogolic to goli pasek tam gdzie bedzie nacinala a nie cala wagine i okolice o***tu. Dokladnie tak nam to powiedziala w szkole rodzenia polozna a nie mamcia kwoczka gdakacjaca od rana na kafe.

Nie wiem,co ci kto powiedzial,ale tu gdzie mieszkam ,goli sie cala powierzchnie! Tytul wstretny!