Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poród a intymność

Polecane posty

Gość gość

miałyscie sytuacje ze studenci zaglądali wam w krocze podczas porodu albo inni ludzie, albo że musiałyście chodzić po korytarzu gdzie byli ludzie w krótkiej koszulce porodowej, rodziłyście w osobnej sali czy razem z innymi rodzącymi? uważam że poród to obdarcie z intymności. co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt poza połoznymi nigdzie mi nie zagladal;-) jeszcze lekarz jak mnie szył. Nigdy w koszulce krókiej nie chodziłam, rodziłam w swojej własnej. Sale były podzielone nie widziałam innych rodzących/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam z dwoma innymi kobietami(łóżka przedzielone zasłonką) ale chociaż przewalało się tam multum ludzi,to wcale mnie to nie obchodziło....i żadnej traumy nie miałam i nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie byłam odarta z intymności :) Jak chodziłam to w swojej koszuli za tyłek, w szpitalna przebrałam się dopiero do porodu, studentów nie było, zaglądała mi tylko położna i lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wkurzające jest, doświadczyłam tego. nie dosć że ból niesamowity to jeszcze przy badaniu rozwarcia 10 studentów ja z szeroko rozstawionymi nogami wszysto na wierzchu, drzwi do sali otwarte ludzie przechodzili i mieli super widoki na moją pipe koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sala pojedyncza, koszula do kolan szpitalna - ladna, biala (polozna wybrala dluga bo jestem wysoka, zeby mi wlasnie nic widac nie bylo) jedna studentka przy porodzie, stala przy mnie, pocieszala, trzymala za reke i pilnowala zapisu ktg. Nie czulam sie odarta z intymnosci, stanik nawet mialam ubrany, dopiero mi kazali zdjac jak parlam, zebym mogla synka przytulic do ciala po urodzeniu :) mialam do dyspozycji jeszcze taka narzute jakby grube przescieradlo, jak mialam ktg i koszule do gory podniesiona to mnie tym okrywali zebyn nie lezala pol naga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh kazda patrzy na czubek swojego nosa a pozniej placz bo polozna zle przyjela porod itd itp a czy ktoras pomyslala ze ci ludzie musza sie tego nauczyc zobaczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam w swoich ciuchach, nie zdążyłam sie przebrać w szpitalne bo dojechałam w 3 fazie porodu :D byłam w zwykłej bluzce tylko. jak już urodziłam kazały mi ją zdjąć zeby położyć mi dziecko na klatce i przykryły prześcieradłem które wcześniej mialam narzucone tylko na nogi. w krocze zaglądała mi tylko lekarka i położna, obok w sali darła sie jakas inna dziewczyna, ale mialam to w nosie. gdyby byli studenci nie miałabym nic przeciwko gdyby zaglądali, gdzies musza nauczyc sie zawodu. jak będą ćwiczyć tylko na manekinach to beziemy mieć tumanów a nie lekarzy za kilka lat... moze mniej błędów bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty autorko myslisz ze przy cesarce srudentow nie ma? Sa moja droga. Pozniej jak jest obchod to ci ogladaja odchody porodowe przy studentach, ja tak mialam, rodzilam w szpitalu klinicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma rodziła, obok za zasłonką rodziła druga dziewczyna, a że ta druga chciała poród rodzinny, więc co chwila obok pół nagiej znajomej przechodził mąż tej drugiej, bo zamiast siedzieć przy żonie wychodził co chwila dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porodowka przedzielona kotarami, rodziłyśmy we trzy. Porodow rodzinnych nie ma więc zaden obcy mężuś mi się nie kręcił podczas porodu. Studentki były ale one to pilnowały zapisu ktg i takie inne formalnosci. Drzwi na korytarz też były otwarte ;/ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×