Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do osoby 10 lat starszej na wyższym stanowisku trzeba mówić Pan?

Polecane posty

Gość gość

Czy to konieczne. Jak np. zna się te osobę rok i ma się z nią całkiem luźne i przyjazne relacje a ona nie wyszła z propozycją przejścia na "ty". Można tak o po prostu zacząć mówić? Ciągle paniowanie komuś jest męczące i tworzy niepotrzebny dystans który utrudnia współprace. Co o tym myślicie? Ja mam 21 ta osoba 30 - 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wolisz uslyszec: smarku, matka cie kultury nie nauczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestosowne byloby mowic komus na ty, jesli taka jasna deklaracja nie padla. w pracy, czy po pracy, per pan, pani jest ok. a szacunek nie meczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jak mówi się tyle czasu bezosobowo ani na Ty ani na Pani to jak mówić? Tak zacząć Paniować? Glupio to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka roznica to zadna roznica ;) ja sama mam 34 i zawsze do mlodszych mowie na 'ty'i kaze im tak do siebie mowic (zwlaszcza ci, ktorzy uporczywie trzymaja sie formy 'pani' :D ) takiego kolege mam w pracy, chlopak chyba z 20 ledwo ma, caly czas 'pani' i 'pani' setki razy mu mowilam 'a...' (imie) zadna tam ze mnie pani :D chyba po 4 miesiacach w koncu sie przestawil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba nie wiek a stanowisko decyduje.pracuje za granica, tam jest forma ty lub wy (odpowiednik pan , pani) +imie, nigdy tej drugiej nie uzywalam, prukwom po 50 zawsze mowie ty.raz przyzla jakies 15 lat starza Polka to jej od razu na ty, z tym ze ja juz tez niemloda jestem, po 30, wiec 30 czy 40 nie robi roznicy ale 20 i 30 tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce jet przyjęte, że osoba starsza bądź na wyższym stanowisku decyduje o tym jak do siebie w pracy mówimy. Jeśli zaproponuje, żeby mówić na ty to ok, jesli nie musisz sie "męczyć" autorze :D Z tym ze nie mam pojęcia co męczącego jest w słowie pan/pani a niemęczącego w imieniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba starsza proponuje młodszej przejście na "ty". Szef pracownikowi a nie odwrotnie. Ja uważam, że lepiej gdy szef mówi na "pan", " pani" , bo jak stara prawda mówi łatwiej powiedzieć " ty baranie" niż " panie baranie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dobre :D ale mi ona mówi na Ty od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdyby jej zależało na tym, żeby w drugą stronę było podobnie to by to sama zaproponowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do każdej osoby na wyższym stanowisku trzeba mówić z szacunkiem, kłaniać się w pas [-chyba , że lekarskie zwolnienie się ma bo coś łupie w kręgosłupie]jeżeli to szef to do dobrego tonu jest w hołdzie mu wypić czasem jego mocz ciepły z pianką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×