Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się ubieracie i jak chciałybyście się ubierać?

Polecane posty

Gość gość
Dla poprawy nastroju czemu nie :) Mnie ciężko się do tego odnieść, bo z zasady większy "nacisk" kładę na to, żeby strój mi się podobał, niekoniecznie sprawiał, że będzie wyglądała atrakcyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym się ubierać elegancko i kobieco - jednak na co dzień to niekoniecznie praktyczne w moim zawodzie. Jestem przedszkolanką - tutaj sprawdzają się dżinsy, legginsy, wygodne bluzy i trampki. I w sumie taki styl też lubię. Z tym że gdybym miała możliwość byłyby to ubrania od Hilfigera czy Abercrombie - bo mi się bardzo podobają. Niestety nie stać mnie, więc kupuję w tańszych sieciówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie jest złośliwe, prawda? Ja chętnie miałabym pracę w której nie muszę się ubierać elegancko. Może nie z dziećmi, ale jakąś bez dress code.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam zaledwie trzy pary zimowych (jedne oficerki, kozaki na płaskim obcasie i kolejne na wysokim) a nie 10 z ekoskóry... x Zaledwie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubieram się tak aby było mi wygodnie :) Teraz to botki, jeansy i sweterki. Wiosna jakaś portki i koszulki. Mam w szafie jakieś 2 sukienki na specjalne wyjścia ale na co dzień to mi obojętne. Mam ładne ubrania (na pewno według mnie :D ) chociaż z bazarku bo na firmówki mi szkoda. Nie zwracam uwagi na wygląd ludzi jedynie na higienę. Czy włosy rozczesane, czy paznokcie czyste(serio widziałam kiedyś strojnisię z pazurami jakby z pola wracała) albo czy fajnie pachnie(jak nie perfumy to ubrania wypłukane w płynie). Razi mnie też cera z trądzikiem nieudolnie zakryta pudrem:/ Ja się nie maluję(chyba, ze święto) za to o cerę dbam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trądzik nie zawsze zależy od "dbania" - właściwie nigdy. Większość ludzi wcale nie jest winna tego, że ma krosty i ropnie na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:07 co prawda to prawda, ale po co na chorą cerę nakładać tony tapety? Pogarsza się w ten sposób swój stan. Wiem bo robiłam tak w gimnazjum gdy miałam problemy z cerą. Z resztą nie trzeba na własnej skórze się przekonać by wiedzieć. Skóra dobrze nie oddycha a bakterie mają doskonałą pożywkę... Ale no cóż, co kto lubi :) Nie moja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to, żeby się lepiej czuć? Możliwe, że i tak miałabyś koszmarną cerę bo taki wiek i już. Niektórym te zmiany nie przechodzą, a nie chcą chodzić w wieku np. 30 lat z czerwonymi krostami na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:28 jeszcze mam mózg mimo przebywania na kafeterii więc się domyślam ;) Jak ktoś umiejętnie się maluje to może to wyglądać spoko, mam na myśli przypadki jadących pudrem(bez jakiegoś korektora czy jak) z 10 warstw i do przodu. Kurcze, to tylko moja opinia więc możecie się z nią nie zgadzać ale lepiej już chyba bez makijażu niż tak :) Z resztą zdrowa cera z odpadającym tynkiem też nie wygląda dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kogoś, kto ma taki trądzik - cysta na cyście. Próbowała drogich kosmetyków, ale efekt niewiele lepszy, a po prostu nie stać ją żeby kupować cały czas z najwyższej półki. I co ma zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zycie jest złośliwe, prawda? Ja chętnie miałabym pracę w której nie muszę się ubierać elegancko. Może nie z dziećmi, ale jakąś bez dress code." - oj tak! Ja kiedy tylko mogę, to wskakuję w kieckę, szpilki itd. Bardzo lubię spódnice i sukienki, ale jestem z tych nauczycieli, co to nie usiedzą spokojnie ;) Ja robię wszystko to, co robią dzieci. Choćby siedzę z nimi na dywanie "po turecku". Nawet najwygodniejsza dresowa sukienka nie da temu rady ;) Zatem przy pierwszej lepszej okazji, jakakolwiek impreza = sukienka i obcasy! :) Z kolei moja przyjaciółka, właścicielka kancelarii adwokackiej zwykle na wieczorne wyjścia zakłada luźniejsze spodnie, płaskie buty... Bo elegancji ma pod dostatkiem na co dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tym chyba polega odreagowanie :D Z drugiej strony ja zawsze ubierałam się dziwnie i mam straszną awersję do spodni w kant. Spódnic do pracy nosić nie mogę, chyba, że mam grube rajstopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze co 3 dni na solarium bo wg mnie nie ma nic bardziej odpychajacego niz blada skora, mam wlosy farbowane na czarno, nosze tipsy, ubieram sie seksownie, nie wyjde bez makijazu nawet po bulki i faceci na mnie leca, moge sobie przebierac usmiech.gif Uwielbiam te spojrzenia nienawisci bladych dziewczyn, wtedy czuje sie jak bogini x Bogini z melyny, jak u Kazika :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intu
Ja w pracy muszę mieć spódnicę, więc jak mam wolne to chodzę wyłącznie w spodniach :-) mam kilka sukienek, ale w wakacje ani raz nie miałam ich na sobie, bo mi tak zbrzydly :-P natomiast chciałabym ubierać sie bardziej klasycznie, poszukuję prostego czarnego sweterka z kaszmiru i już kolejny sezon nie mogę znaleźć :-/ same takie udziwnione jakieś.. Wiem jak chciałabym wyglądać, ale szczerze to szkoda mi pieniędzy, nie lubię swojej pracy i mało zarabiam, a np. takich koszul potrzebuję ok 10-12 sztuk na biedę, więc postanowiłam że nie kupię bluzki droższej niż 40- 50 zł. Dlatego ubieram się w outlecie :-P i tak kupuję te nieszczęsne koszule co chwile, bo przy mojej częstotliwości prania i wanishowania żadne długo nie wytrzymuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciala miec rzeczy lepszej jakosci. Ten sam styl, dzinsy, top i kurtka skorzana, ale zeby te dzinsy byly swietnej marki ktora nie wyciaga sie w praniu, buty swietnej jakosci. I drogie kosmetyki. Nie wszystkie, ale np w cieniach do oczu widac roznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz tańsze rozwiązanie to zainwestuj w bazę pod cienie, nawet te tańsze będą lepiej wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×