Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobietki czy wy sie nie boicie ze wasz adorator moze zrezygnowac z adoracji

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

i zaczac adorowac kogos innego przez to, ze wy udajecie i zgrywacie niedostepna

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
niektóre sie boją że wróci do żony :P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
autorem jest facet ktory zastanawia sie na czynami jak w tytule watku

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Gdy kobieta bądź mężczyzna zgrywają niedostępnych lub rzeczywiście mają kogoś w d***e wtedy adoratorowi bardziej zależy i się mocniej stara niż gdyby ta osoba wskoczyła mu w ramiona - taka prawda!

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie wtedy, kiedy zgrywają a wtedy, kiedy są niedostępni

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
lata mi to kole szanownej a niech się płaszczą.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
poza tym nie każdego faceta adorowanie nam odpowiada

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Kulka_Mięty   

Gość Kulka_Mięty
Napisano
Mam to w doopie ziefff

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie, bo w kolejce mamy kilkunastu innych :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To zależy. Jeśli ktoś nam się podoba, a my jesteśmy nieśmiałe, to cierpimy i jeśli na dodatek adorator też jest nieśmiały to niestety tragedia. Natomiast, gdy ktoś jest nam obojętny to się cieszymy, bo da nam spokój.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja ise nie boję, bo i tak wiem, ze zrezygnuje nic nie trwa wiecznie a ja nie jestem nastolatką, żeby się łudzić jak na razie zgrywam niedostępną prawie drugi rok, a on nadal się kręci

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×