boję się trzeciej ciąży

Większość zapewne mnie zwyzywa, ale jestem na to przygotowana. Otóż mam już 2 dzieci, wyczekiwanych i kochanych. Trzeciego dziecka nie planujemy. Zawsze miałam okresy regularne co do dnia, nie dostałam okresu w terminie TYLKO wtedy, gdy byłam w ciąży..dziś mija 3 dzień odkąd powinnam dostać okres.. ostatnio nie stosowałam antykoncepcji ze względu na problemy zdrowotne, zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, kilka razy stosunek przerywany, więc niby małe prawdopodobieństwo jest. Nie pytam, czy jestem w ciąży, bo póki co nie chcę tego wiedzieć i przyjąć do wiadomości. Właściwie nie wiem, po co to piszę :( Jest tu może ktoś, kto "wpadł" z trzecim dzieckiem, jak sobie poradził?

Zrób test. Mi pokazało ciążę tydzień przed planowanym dniem miesiączki. Sama mam 3dzieci (9,5 i 12tyg) . Da się ogarnąć 3dzieci. Trzeba tylko chcieć.

Ja nie wpadłam z trzecim dzieckiem, ale jestem teraz w dość podobnej sytuacji do Ciebie...Tyle że jestem jeszcze przed terminem okresu. ale boję się, zaszaleliśmy z mężem i mam teraz obawy, a mamy już dwójke dzieci i nie planujemy kolejnego...Młodsza córka ma dopiero niecałe 6 miesięcy, więc już w ogóle nie wyobrażam sobie co by było. A nie miałaś ostatnio jakichś stresów, nie byłaś chora? Cokolwiek co mogło przesunąć @? To że zawsze miałaś regularne jeszcze o niczym nie świadczy...

ja mam 2 dzieci i tyle mi wystarczy. Ostatnio miałam stres że zaszłam bo spóźnił mi się dość sporo, ale nie było ciąży. Odstępstwa się zdarzają.

ja też mam 2 i 3ej ciąży boję się straszszsznie i poki co z przerywanym bym nie ryzykowała. Fakt, ze seks upraewiamy z 1-2 w misiącu, więc nie ma potzreby brac na siebie takie ryzyko i guma wystarczy, ale sam fakt... A o co pytalas? bo straciłam wątek

to moze jakas sluteczna antykoncepcja np. spirala??

Bierze witaminy i kwas foliowy, reszta się ułoży

gosciu z 9:18 a co to znaczy 'zaszalec z męzem'?

Mogłabym zrobić test, bo okresu nie mam już 3 dzień, ale nie chcę wiedzieć :( Mam nadzieję, że po prostu okres mi się spóźnia. O dzieci staraliśmy się średnio rok, więc raczej nie jestem "wiatropylna" żeby zajść w ciążę od stosunku przerywanego..ale mimo to mam schizę. Pytałam, czy jest tu ktoś, kto "wpadł" z trzecim dzieckiem i jak sobie to ewentualnie zorganizował..

ja mam dwoje dzieci, w trzecią ciążę zaszłam rok temu, chwila zapomnienia, nie mogłam sobie pozwolić na trzecie dziecko, usunęłam farmakologicznie, dziś wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu, seks stał się piękniejszy, bo wiem że mogę pokierować swoim życiem, teraz mam spiralę miedzianą

Jak sobie można zorganizować? Tak samo jak się zorganizowało z pierwszym i drugim.

Zaszaleć, może źle napisane ;) Miałam na mysli seks w okolicach dni płodnych bez zabezpieczenia, tylko stos. przerywany

hmmm ja nie usunęłabym ciąży, ale szczerze mówiąc wolałabym w niej nie być.. Finansowo jakoś byśmy sobie poradzili, chociaż póki co pracuje tylko mąż, ale zarobki jak na nasz region ma przyzwoite.. ja od połowy września jestem bezrobotna (redukcja etatów), od października zaczęłam podyplomówkę, mamy w planach budowę domu, już wybrany plan.. Gdybym była w ciąży, mogę zapomnieć o podjęciu pracy w najbliższym czasie, trzebaby zmienić plan domu (to raczej mały domek), zmienić auto, żeby weszły 3 foteliki.. Wiem, że marudzę, chciałam się tylko wygadać..

ja jestem w trzeciej ciąży.mam dzieci w wieku 9 i 2 lata.też się boję jak to będzie, tym bardziej , że córka dwuletnia daje mi nieźle popalić.Nie mówiąc już o tym jakie spustoszenia w moim ciele robi kolejna ciąza...mimo wszystko pocieszam się, że będziemy fajną, dużą rodziną.

miałam kiedyś podobną syt...myślałam ze oszaleję, z drżącym sercem zrobiłam test, negatywny. okresu nadal brak, poszłam do gina, okazało sie ze to hormony, mam 35 lat, dostałam luteine i okres się pojawił.

chyba się ubiorę i polecę po test.. co ma być to będzie.. boję się bardzo.. przy poprzednich ciążach testowałam z uśmiechem i skakałam z radości na widok dwóch kresek..

dokładnie zrób test, co ma być to bedzie. A moze niepotrzebnie się stresujesz.

Doskonale Cię rozumiem, bo sama przez to przeszłam. Mając dwoje dzieci 5 i 1 lat zaszłam w kolejną nieplanowaną ciążę, o której dowiedziałam się będąc w 4 miesiącu. Nie miałam żadnych objawów ciąży. Nawet okres miałam regularnie. Byłam przerażona, bo nie wiedziałam jak to będzie. Ale poradziłam sobie. Dziś najmłodsza ma 13 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niej :) Może niepotrzebnie się zamartwiasz i z jakiś innych powodów okres Ci się spóźnia. Zrób test i będziesz wiedziec.

leć po test i napisz jaki wynik.

Ja tak miałam. Dwójka dzieci, planowane - z dużą różnicą wieku, płci różne, więcej nie planowalam. Młodszy Synek miał dwa lata. Zdarzyło się nam spotanicznie :P - RAZ. Efektem tego razu jest nasza 1,5roczna obecnie Córeczka, światełko, słoneczko, cud (jak pozostała Dwójka). Trójka Dzieci to najlepsze co nam się mogło przydarzyć!

I co tam wyszło?

testowałam i jedna kreska. Mam nadzieję, że ten wynik jest miarodajny, mimo że nie z porannego moczu. Trochę mi lepiej, jednak wolałabym dostać ten okres ;)

to na bank nie ma ciąży.

dla pewności możesz jeszcze raz powtórzyć test jutro tylko już z porannego moczu tak dla pewności

Jeśli masz jedną kreseczkę to na pewno nie jesteś w ciąży!

do gość 2014.10.24 - ile tych cudów jeszcze doznałaś dając dupy facetowi

A ja unikam jak ognia trzeciej ciąży bo psychicznie chyba nie dałabym rady. Nie zażywam tabletek ani nie mam spirali bo wg. mnie wszystkie te środki są wczesnoporonne. A nie chcę dokonać aborcji poprzez pigułkę hormonalną. Nie używam prezerwatywy bo to tak jakby się miała całować z mężem przez szkło , brak przyjemności!:)P Stosuję NPR i jestem bardzo zadowolona - ale tą metodę polecam tylko doświadczonym które znają swoje ciało :)

My stosowaliśmy prezerwatywy ale stosunek trwał bardzo długo,mąż nie czuł mnie, nie mógł dojść i stosujemy przerywany .Jak na razie wpadki nie ma.