Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosiagygu

Dziecko 9 mc co jaki czas trzeba iść do lekarza jeśli jest zdrowe

Polecane posty

Gość Gosiagygu

Witam Dziecko jest zdrowe nic mu nie dolega. Czy powinnam np co miesiąc mimo to chodzić z dzieckiem do lekarza? Ostatnio byłam dwa miesiące temu, czy powinnam iśc na jakieś badania w wieku ukończonych 9 miesięcy? Nie interesuje mnie w ogóle kwestia szczepień pytam tylko o kontrolną wizytę, jakieś badania, czy konieczną wizyte u specjalisty w tym wieku. Prosze o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci, że ja raz byłam tak bez przyczyny, bo tak zawsze coś wypadało, a to jakaś plamka na języku, a to dobór diety. Ogólnie fajnie tak raz na 2 mce zważyć i zmierzyć dziecko, ot żeby mieć pogląd jak się rozwija. Obowiązku nie ma, ale mnie to uspokaja, szczególnie, że mam niejadka z alergią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Aha a co 3 mc będzie ok? Czy powinnam zrobić jakieś badania krwi? Ortopeda jak zacznie chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej wcale bo jeszcze się czymś tam zarazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Kurcze temat forum o dzieciach a wolicie pisać o zdradach męża czy pytania w stylu nienawidze teściowej niż odpowiedzieć komuś na normalne pytanie przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Ja nie szczepie dzieci więc nie mam po co iść w związku z tym. Nie każdy szczepi. Bardzo dużo rodziców już nie szczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze jak nic cię nie niepokoi to co 3 mce też będzie dobrze. Ja mówię, miałam niejadka z alergią i głównie po to ważenie i mierzenie chodziliśmy. Jeżeli chodzi o badania krwi to nam nic nie zalecali. Do ortopedy też nikt nas nie wypychał. Myślę, że jeżeli nie szczepisz, to wizyty możesz umawiać w okolicach tak jak się szczepi, czyli jak teraz byłaś, to mniej więcej na roczek i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze zdrowym dzieckiem nie chodziłam, przez pierwsze pół roku jeszcze mierzyłam/ważyłam, później lekarka mówiła żeby koło roczku przyjść. Potem właściwie tylko na szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Dzięki za odpowiedź. Chodziłam na nfz z dzieckiem, chodziłam co miesiąc. Wielu ważnych rzeczy mi nie powiedziano, nikt nas nie skierował na badanie na stawy biodrowe. Dziecko było u ortopedy późno przez to. Lekarze na nfz traktują matki które nie szczepią po macoszemu, tylko temat szczepień. Teraz chodzimy prywatnie ale wizyta kosztuje 200 zł jest to lekarz który odradza szczepienia w ogóle, tylko wizyty drogie i nie chce chodzić bez sensu za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
A czy dajecie dzieciom jak ukończy rok już smażone albo pieczone rzeczy czy tylko gotowane zupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia, to zależy. Ja chodzę na nfz i naprawdę nie mam zarzutów. Do ortopedy na obowiązkowe badania skierowanie dostałam, sama lekarka przypominała. Mamy naprawdę super lekarkę i ze szczepieniami też najpierw wybadała jakie mam podejście. Także na nfz nie znaczy, że źle. x Co do smażonego, to ja tylko jajecznicę smażoną na masełku dawałam. Z resztą my też raczej smażonego nie jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, pieczone dajemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia
Dzieki a możesz mi napisać przykładowy dzień albo dwa dni co dajesz jeść? Ja na nfz chodziłam pół roku ale moja lekarka sie zwolniła i z inną miałam awanture o szczepienia i sie wypisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja mam już roczniaka, więc nie pamiętam dokladnie co 3 miesiące temu dawałam, ale ogólnie to jakoś tak: 7- pierś 9 - kaszka z owocami 11 - kanapka z szynką, warzywo 13-14 - obiad, głównie zupy kremy z ryżem, kaszą, makaronem 16 - druga porcja obiadu (mój niejadek obiady jadł na 2 razy) 18 - kolacja - znowu kaszka, albo jakieś gotowane warzywa, owoce 20 - pierś teraz już je nabiał bo alergia mu przeszła więc trochę więcej mogę mu dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że "wypada" iść co jakieś 2-3 miesiące do lekarza z niemowlakiem. Lekarz zawsze może dostrzec coś czego nie widzą rodzice np. obniżone napięcie mięśniowe, do tego kontrola wagi jakieś badanie krwi, moczu co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze zdrowym dzieckiem do lekarza biegacie? Matki histeryczki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś histeryczka. Akurat to dziecku nie zaszkodzi, więc w czym problem. A jak ja mam sprawdzić np. czy prawidłowo przybiera i rośnie? Co za głupie gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze zdrowym dzieckiem do lekarza biegacie? Matki histeryczki pechowiec.gif X Widzisz, moje dziecko było zdrowe a przez 3 miesiące ani grama nie przybrał na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od tego matki histeryczki są szczepienia. Wtedy lekarz ocenia stan zdrowia dziecka. Ale nie. Wy wolicie podawać sok malinowy na gruźlicę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy na gorączkę krwotoczną ebola byście się szczepiły jak by była pandemia czy ta kwestia by cię autorko nie interesowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I histeryczką nie jestem bo ja z moim dzieckiem nie biegam po lekarzach jak mu nic nie dolega. Tylko miejsca zajmujecie w kolejce dzieciom,które są naprawdę chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio mieliśmy epidemię krztuśca, choroby, która powinna już wyginąć. Dlaczego więc zaatakowała polskie dzieci? Bo matki kretynki przestały szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodziłam tylko na szaczepienia, wtedy lekarz badął...a tak to po co? do ortopedy szliśmy 3 razy na usg bioderek, teraz pójdziemy bo córka zaczeła chodzić - wtedy prosił abyśmy przyszli na kontrolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest zdrowe to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chodzilismy co 2 miesiace do roku do kontroli. lekarz tak zalecal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×