Nie wyrabiam z kobiet, które mówią, że owiną sobie bogatego frajera wokół palca

i mówią to z taką wyższością przekonane o swojej urodzie i wspaniałości, bo nie będą pracować tylko pławić się w luksusie. Szkoda, że zapominają już wspomnieć, że po czterdziestce biznesmen wymieni je na młodszą, a one zostaną na bruku bez środków do życia, pieniędzy i swojego jedynego atutu: seksapilu.

oraz bez jakichkolwiek kwalifikacji i umiejętności.

a co cie tak zabolało ? niech se gadają, martwisz się o ich przyszłość, taka troskliwa jestes ?

przeciez nie każdy facet to świnia, dla mnie to frajer co ma 40 lat i szuka wrażeń. Jesli wybierze sobie taką ostrą kobiete tzn że mu pasuje, inaczej by jej nie wybierał

by sobie je pouzywac, a potem zostawic

no raczej nie, takim tokiem myślenia idą tylko niedojrzałe dzieciaki, dorosłość jest inna, ale po co i na co mam cie przekonywać... jedno jest pewnoe każdy dązy w życiu do miłości a w miłości nie chodzi o wygląd

GDZIE TAKIEGO ZNAJDE??

... przepraszam kiedy dzwoni jego telefon myśle sobie od ... bogacza

robinsona bogacza

sobie ladna blachare, to glownie z powodu wygladu i dla niego ona jest przedmiotem

Facetom tak pasuje to dlaczego ich nie doic.