Facet jako nr 1 dla kobiety

Jak slysze takie roszczeniowe bzdety zonkosiow I innych tzw 'partnerow', ze oni chca byc nr 1 dla kobiety, najwazniejsi, to po prostu chce mi sie smiac. Nr 1 w moim zyciu jestem ja!!!!!!! Facet moze byc najwyzej nr 2. Przeciez nie bede dzialac przeciwko sobie I nie umniejsze swojej wartosci dla jakiegos samca, ktory dzisiaj jest, a jutro........nigdy nie wiadomo. KOBIETY CENCIE SIE TO I BEDZIECIE CENIONE......proste !!!!!

Nie każda potrafi gdy zostanie omamiona "wielką miłością" :-) Ja też jestem nr1. Zawsze :-)

Przeciez to jest oczywiste ze jestesmy nr 1 dla siebie

ale powiedz kobiecie ze nie jest nr 1 dla swojego faceta

Dobrze dla was, jednak większość kobiet goli nogi i nie ma na ścianach w mieszkaniu, zdjęć Kazi Szczuki. Ale walczcie, może coś wywalczycie.

no niestety, ja kocham kogos bardziej niz siebie. i chce byc takze dla niego na 1 miejscu. nie pragne bys to zrozumiala, ja tez nie rozumiem kogos, kto tylko siebie stawia przede wszytskim, ale nie musze tego rozumiec ;)

Temat jest ze to facet sie domaga o bycie nr 1 a nie na odwrot. Przeciez wiadomo, ze facet bedzie zciemnial ile sie da, zeby zamoczyc

18:44...... Jak mozna poswiecac siebie dla kogos. A jakbys musiala wybrac swoje a faceta zycie, to czuje bys wybrala? Tez jego? Ty chyba masz cos z glowa........a potem bedzie lament ze wszystko dla niego robilam a on wolal inna. Faceci nie szanuja usluznych kobiet nie szanujacych wlasnego ja

Nigdy sie nie stworzy szczesliwego zwiazku jak sie stawia druga osobe na 1 miejscu. najpierw trzeba byc szczesliwym ze soba, taki zdrowy egoizm, aby potem byc szczesliwym z inna osoba. Kobiety ktore poswiecaja cale swoje zycie facetowi sa stracone jzu na starcie bo samiec typowy to lowczy i jak zobaczy ze juz upolowal ofiare to przestanie mu zalezec i bedzie szukal nowej

JA JA JA a potem dopiero ew facet

tutaj to kazda tak mowi, a jak ktos sie wami zainteresuje to jestescie wniebowziete

A co w tym zlego? Wazne to nie za tracic siebie

Inna jest milosc własna, inna do mèzczyzny, a inna do dziecka, rodziców. Czemu wrzucać to do jednego wora? Z powodu mèzczyzny nie zatracam siebie, nie sprzeniewierzam siè zasadom moralnym, nie lecè bezrozumnie jak ćma w ogień... Ale jednoczesnie mèzczyzna moze byc dla mnie najwazniejszy. Kochajcie mądrze, drogie panie.