W co ubieracie teraz dzieci do spania?

W czym i pod czym śpią teraz wasze dzieci? U nas w domu jest ok.22 stopni, córka 2 lata śpi w piżamce z długim rękawem przykryta cienką kołderką, na prześcieradle ma jeszcze cienki flanelowy kocyk. A u Was?

a po co ten kocyk na prześcieradle? Córka 3 miesiące śpi na prześcieradle, przykryta kocykiem (średniej grubości), ubrana w body bez rękawów, czasami z krótkim rękawem i na to pajac. Pajace ostatnio zakładamy nieco grubsze (ale nie grube, takie średnie :) )

Pizama jest passe.

To jest kocyk-maskotka, ukochany od urodzenia, bez niego nie zaśnie :) Cienki jak papierek, prany milion razy. Aha, zapomniałam dodać, że śpimy zawsze przy uchylonym oknie, niezależnie od pogody.

Pajace są passe.

W body z krótkim rękawem , w domu 20 stopni. Przykryta kołderką.

Pajacyk cienki z dlugim rekawem prykryta kocykiem

Kocyk jest passe.

ubieram w pajaca :D a śpi pod jeszcze letnią kołderką ;)

Ubrana w piżamę dosc gruba. Pod kołdra letnia bo nigdzie nie moge dostać zimowej. W domu 15 stopni bo nam grzejniki walneły i czekamy na nowe.

Body i gatki od piżamki. Kolderka

3 lata. Ubrany w spodenki od pizamy dlugosc do kostek albo kolan i cienka pizamowa koszulka z dl. Rekawem. Spi pod srednio ciepla koldra. W nocy ok 20.21st

Pajacyk i przykryta kocykiem w domu 23stopnie mała ma 5 miesiecy.

Poltora roku. Body na ramiaczkach i pizama bawelniana. Zasypia odkryty,potem go przykrywam kolderka ale tak sie wierci ze spi i tak odkryty. Dzis w nocy sie przesikal to potem spal w podkoszulku i cienkiem bawelnianym pajacu bo tylko to po omacku wyciagnelam z szafki.

w koszule nocne

Ma 7 miesięcy śpi w body z długim rękawem w śpiworku i na ramionkach, buzi, główce ulubiony kocyk do przytulania, zależy gdzie go naciągnie

to naprawde cudowny pomysl no gratulacje decyzji no slonko swieci 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

W cienkiej pidzamce z długim rękawem. Przykryta cienka kołdra ( sama krzyczy o kolderke). W nocy w mieszkaniu mam około 20 stopni ( zmniejszam ogrzewanie na noc)tak jak nakazał lekarz.

my mamy w sypialni 18 stopni (wczoraj tak skrecilismy ogrzewanie, ze bylo 17,5). corka 2 lata spi w pizamie z dlugim rekawem i dlugimi nogawkami pod koldra.

u nas w nocy jest 22 stopnie, syn śpi w polarowej piżamie bo ciągle jest odkryty i wieczne katary(ma 4 lata) córka ma 10 mies. i śpi w bawełnianych śpiochach plus śpiochy polarowe bo też ciągle odkryta a tak bynajmniej nie marzną mi a ja śpię spokojnie.

Bynajmniej czy przynajmniej?

O w morde. To ja myslalam ze my zmarzlaki,mamy 22 stopnie w pokojach. Ale dziecko odkryte spi w zwyklej pizamce,bez skarpetek i odkryte,pod spodem ma bodziaki na ramiaczkach. W zyciu bym mu do spania polaru nie zalozyla,bo by sie uparzyl. Zdazylo mi sie z raz czy dwa zalozyc jak nie bylo sezonu grzewczego i temperatura spadla w sypialni d 19-20 stopni. Moze dlatego ci choruja,ze za cieplo je ubierasZ? Dwie pary spiochow....no prosze cie, to juz lepiej zainwestowac w spiworek. Moj nie zaakceptowal spiworka, jak przykrywam jak zasypia to sie rozkopuje i zlosci. Nie lubi spac przykryty. Nigdy mi nie chorowal.

Piżama z długim rękawem. Przykrywam kocem, ale wierci się strasznie i odkrywa.

syn ma 3lata, spi pod ciepla koldra, choc najczesciej odkryty, w podkoszulku, spodniach do kostki, gorze z dlugim rekawem i skarpetkach. Nogi ma zimne nawet w skarpetkach, ja mam tak samo :D Niestety mamy tez problem z grzejnikami i mamy 17-18stopni w nocy, jak nie nizej ostatnio.

Dlaczego macie taką temperature w nocy w sypialni?? To jest mega niezdrowe miec 22/23 stopnie. Wysuszają sie błony śluzowe, organizm sie nie moze wychłodzic a jak sie wychładza to lepiej funkcjonuje-tak jak powinien w nocy. łatwiej o choroby , spadek odporności. i Ja mam w sypialni w nocy 19 stopni. Moja roczna córka śpi w rampersie w długimi nogawkami/czyli pajac bez stóp, w łóżeczku przykryta kołdrą. Ja w koszulce rękaw 3/4 i spodenkach mąż w koszulce i bokserkach też tylko pod kołdrą. Grzejniki mamy zakręcone, nawet nie myślałam włączyc, dodatkowo mam najmniejsze rozszczelnienie okna bo jest duszno.

to ja z 21.31. Dodam że mieszkamy na wschodzie kraju i w nocy mamy -2/-3 stopnie teraz i i tak rozszczelniam okno. Córka nie miała ani razu kataru. i Za to jak zimą ostatnią poszłam po coś do sąsiadki to buchneło mi w twarz gorącem. Sąsiadka i reszta rodzinki w spodenkach i koszulkach, grzejniki na full aż parzą a oni ubrani jak latem. Mają termometr z zegarkiem patrze 24,5 stopnia :O masakra a potem zdziwienie i szok jak sie wyjdzie na zewnątrz..nie mówiąc ze robią krzywde własnemu zdrowiu.

Szczerze? Nie wiem ile mamy stopni w domu, nie mam termometru i śpimy tak, syn w pizamie, teraz z długim rękawem ale bez przykrycia i chodźby nie wiem jak zimno było nie zaśnie przykryty i takiego ma czuja przez sen ze zaraz jak go przykryje to on z powrotem na kołdrze :D maz śpi w samych bokserkach pod kołdra ( cienka ) a ja w pizamie z długim rękawem i szczelnie przykryta kołdra - każdy u nas lubi inaczej :)

a jak ubieracie śpiworek do spania to co na nogi?gołe czy półśpiochy czy co?

Ja mam 22-23 stopnie bo tak lubimy i nie bede nt.dyskutowac:) jestesmy zmarzlaki i nie nawidzimy jak jest chlodniej. Nigdy nie chorujemy,NIGDY. nie mamy problemu z wysuszonymi sluzowkami bo wilgotnosc mamy 50-60%. Natomiast jak pojedziemy do tesciow,u nich jest tak zimno jak piszecie w domu,to rano budzimy sie z zawalonym nosem. Niejestesmy chorzy,ale nieprzyjemnie sie nam spi,jest nam zimno cala noc. A dziecko to nam w ogole tam spac nie moglo,dopiero miedzy nami jak sie ogrzalo. Takie"warunki polarne"to nie dla nas;) Syn nie mial nawet kataru,ja antybiotyk mialam dlugo dlugo przed ciaza na gronkowca. A tak to nawet przeziebienia sie nas nie imaja. Odpukac.

Dodam,ze tescie wiecznie choruja.ale 19 stopni musi byc bo tak ktos powiedzial.... dziwne,ze moj maz przestal chorowac jak zamieszkalismy razem i od tamtej pory(12 lat ani razu nie przyjal antybiotyku) a przeziebienie mial z 2-3 razy gora. Wiec moze kazdy powinien temperature dostosowywac pod siebie?