do mam znajacych sie na storczykach pomocy!!!

:) wiem,ze temat to nie na macierzystwo,ale do tej pory gdzie bym w jakim dziale nie napisala to brak odezwu bez wzgledu na temat. Tylko tu chyba jeszcze ktokolwiek zaglada;) a wiec do tej pory w starym mieszkaniu mialam chyba beznadziejne warunki ale kazdy storczyk mi po prostu z czasem usychal. Nie pomagaly zadne odzywki,nawozenia,rozne sposoby nawadniania,zmiana okien itp. Usychaly w calosci. Konczylo sie kwitnienie,usychala lodyzka,troche postal zielony po czym usychaly liscie i wszystko co sie dalo. Po przeprowadzce zostal mi jeden stary storczyk,ktory zakwitl tylko raz ponownie po (2-3 letniej przerwie),dostalam dwa malutkie,takie miniatruki i jeden kupilam. Myslalam ze jak zwykle na straty pojda. A tu mnie zaskoczyly,jeden ledwo skonczyl kwitnienie i juz puscil mlode lodyzki na tych starych i to po kilka,te male puscily nowe po jednej i po dwie a najstarszy ktory mial zawsze jedna lodyzke puscil ich az 3. Chcialam je ostatnio poprzesadzac ale chyba teraz nie moge? Na wiosne kwitly. Ten ostatni ma bardzo duzo korzeni na wierzchu i jest stary. Kiedy je przesadzic najlepiej?

podłączam się moj też ma pelno korzeni na zewnatrz co ztym zrobić

storczyki się przesadza do tej samej doniczki -usuwa się tylko chore korzenie i daje nową mieszankę kory dla storczyków. Przesadzać można gdy storczyk nie kwitnie gdyż po przesadzeniu potrzebuje on wiele sił. Tak wiec albo robi się to po przekwitnięciu albo trzeba usunąć kwiaty a potem przesadzać. A jak często podlewałaś storczyki?

część korzeni storczyka będzie na wierzchu stale gdyż są to korzenie powietrzne i tak ma byc.

Optymalnym okresem na przesadzanie storczyków jest wiosna. Korzenie w tym czasie lepiej i szybciej przenikną podłoże, a więc roślina wykaże większe możliwości adaptacyjne do nowych warunków. NIE przesadzamy storczyków z kwiatem. W przypadku nagłej konieczności lepiej jest ściąć kwiat. Po ścięciu roślina całą swoją energię skieruje na wytworzenie korzeni. No i nigdy nie przesadza sie do ziemi tylko trzeba kupic specjalne podloze. W internecie jest masa stron i blogow o storczykach- wystarczy wygooglowac :)

W kwitnieniu przesadzac sie nie powinno. Po kwitnieniu tak, ale tylko jesli juz jest duzo korzeni, ze o malo co doniczki nie rozsadza. Storczykow mam 8 i regularnie mi kwitna. Jak nie kwitna, czyli spia podlewam je raz w tygodniu i od razu wylewam nadmiar wody, ktory zostaje w doniczce, bo storczyki kiedy spia potrzebuja malo wody. W kwitnieniu podlewam tez raz w tygodniu, ale nie wylewam tej wody. Nawoz jakis tam mam, ale nie uzywalam juz dawno, bo nie ma potrzeby. Najlepiej storczykom jest na parapetach, lubia slonce.

Storczyki nie powinny stać na oknie. Nie lubią ostrego słońca. Ja wstawiam storczyka do wody na kilka godzin. Potem wkładam do osłonki żeby "obciekł". Robię tak co 10 dni około. Czasami dodaję odrobinę nawozu dla storczyków.

Jeszcze nie widzialam, zeby ktos kwiatka postawil "na oknie"... Ale to szczegol :D moj tam stoi ja parapecie i ma sie swietnie :D

Oczywiście światła potrzebują ale napewno nie mocnego i tym bardziej południowego słońca. I bardzo nie lubią przeciągów. Więc jak stoi na oknie które codziennie jest otwierane to na pewno nie będzie mubsłużyć

Ja pierdziele kobieto jak mozna na oknie cos postawic? Nie osmieszaj sie!

Gość 9:32 może masz okna na wschód?

To ja autorka,te info z sieci to sobie sama znalazlam:P chodzi mi o praktyke,bo lodyzki juz sa alenie ma kwiatkow,to moge przesadzic? Ten najstarszy ma.duzo lat.a.nigdy nie przesadzalam go i on tego wymaga. Reszta niekoniecznie,ew.w jednym malym przydaloby sie wymienic podloze. Co do podlewania,nie wypowiem sie,robie to na czuja po tylu latach,poniewaz testowalam juz wszystko,w starym wnetrzu rosnac nie chcialy ani na parapetach ani nigdzie indziej. Tutaj stoja na oknie zachodnim i bardzo im to pasuje. A jeszcze bardziej widze zprzyja im sezon grzewczy. Ktos mi poradzil,ze podlewa wlewajac z 1-2cm wody do doniczki i czeka az ona sama wyparuje. Tak tez robie,podlewam jak sobie przypomne.

Ja pierdziele, kobieto, tak się po prostu mówi. Trzymaj się sedna tematu!

Oczywiscie *sprzyja :D

Boże uważaj, storczyki stoją na parapecie nie na oknie!! :D Myślę że spokojnie możesz teraz pezesadzić skoro nie kwitnie.

Nastepna co na oknie kladzie, chociaz pewnie kladzie na parapecie... Polski jednak jest trudny :D a moje okna sa na poludnie, latem chyba oczywiste, ze zaslaniam rolety, zeby mieszkanie sie nie nagrzalo i kwiaty nie przegrzewaly :O

wszystkie piszecie bzdury, ze stawianiem na oknie (storczyki lubią światło, tylko nie może to byc palące słońce bo to poparzy rośline, więc najlepiej żeby nie świeciło bezposrednio w storczyka), z przesadzaniem do tej samej doniczki (nie robi się tak, skoro sie nie mieści w starej to trzeba kupić rozmiar większa), z obcianeniem kwiatów przed przesadzeniem (olaboga!), reszty mi się nie chiało czytać wejdź tutaj http://www.forum.storczyki.pl/viewforum.php?f=3 prędzej znajdziesz tutaj fachową pomoc niż na kafe:)

Ja będę stawiać na oknie, Ty stawiaj na parapecie. Wisi mi to :)

Kup sobie elementarz, bo braki w wiedzy swiadza o Tobie, a nie o mnie :) pisac tez w pewnym wieku wypada umiec...

Pomarańczowe nawet z pielęgnacji storczyka potrafią zrobić awanturę. Czepiacie się takich pierdół że się rzygać chce...

I kto to napisal??? Pomarancza pomarancze gani haha. Zwroc uwage na zasady pisowni, to zaraz "awantura" :D

Czepiacie się durnych słówek, a co druga nie używa polskich znaków. Serio? I wytłumaczenie że piszecie z komórki to żadne wytłumaczenie. Ja też piszę z komórki i jakoś daję radę.