Ogólny dostęp do bronii w Polsce

Wiecie, że w USA (w szczególności w Teksasie) broń możesz kupić w każdym hipermarkecie po okazaniu dowodu osobistego? W rezultacie każdy mieszkaniec ma większą ilości broni niż nie jeden posterunek policji w Polsce. Moim zdaniem rozbrojenie ludności cywilnej w Polsce jest to zbrodnia bo pozbawiła nas możliwości obrony. Czym mam się bronić przed intruzami? Nożami kuchennymi? Kijem? Jeżeli wybuchnie wojna i przyjdą Ruscy to czym mam bronić rodzinę? Patelniami? Jeszcze kilkanaście lat temu każdy w domu miał w Polsce broń. Myślicie, że dlaczego były powstania? Bo każdy miał broń i mógł coś zrobić. Kto rozbroił Polskę i pozbawił nas możliwości obrony?

Broń dla polaczków? A wyobrażasz sobie wiejską zabawę? W każdej wsi byłaby tylko jedna - bo na drugą nie miałby już kto przyjść ;):)

1. Nie oglądaj tyle Cejrowskiego, bo temu facetowi już na łeb wali 2. W Polsce jest najwięcej osób chorych psychicznie w Europie, jesteśmy na równi z Francją, dwa poyebane kraje, w Polsce i we Francji co roku najwiecej osob trafia do szpitali psychiatrycznych, poczytaj na wiki :) W Polsce i we Francji jest najwięcej lekomanów, po prostu nałogowo żremy tony lekow, co widac np w telewizji, co druga reklama to jakis lek 3. Wobec powyzszego uwazam, ze dostep do broni skonczylby sie serią tysiecy historii typu matka zastrzelila niemowle, ojciec zastrzelił córke, maz zamordowal calą rodzine karabinem 4Jeżeli wybuchnie wojna i przyjdą Ruscy to czym mam bronić rodzinę - gównem bedziesz bronił, bedziesz blagał o litość :) Polska nie ma zadnych szans w starciu z Rosją, w razie czego lepiej sie poddać albo uciekac do Austrii lub Szwajcarii :) ADIJOS MUCZACZOS

Wiedziałem, że takie głupie głosy się pojawią. Bydło to jednak bydło. Wybuchnie wojna. Przyjdzie 10 ruskich przejąć twój dom i zabić rodzinę. Teksańczyk ze swojego domu zrobiłby fortece bo ma kilkanaście karabinów szturmowych. Inny przykład. W nocy napadnie cię złodziej. Będzie miał przy sobie broń. Czym się obronisz? Dasz się zarżnąć jak świnia. Teksańczyk ma prawo zastrzelić intruza już na ganku.

Złodzieje nie napadają, bo to ojszczypłoty, które broń widziały na filmie o Texasie ;) Ale jakby tak dać im po kałachu, to ho,ho. Byle pijaczyna spod sklepu zrobiłby z dopy jesień średniowiecza ;):)

jestem za bronia w POlsce ale tylko dla zdrowych i zrównoważonych jednostek ktos kto ma cos z głową to i krzywdę łyżką komuś wyrządzi lub pęknięta butelka

USA to p******y naród, tak im zostało po wyrznieciu Indian

>>>Wiedziałem, że takie głupie głosy się pojawią. Bydło to jednak bydło<<< Masz racje :D. Bydło nie rozumie: jakie konsekwencje może mieć udostępnienie broni palnej bydłu. I tym różni się od człowieka :D :D :D. Z powodu pracy miałem możliwość uzyskania zezwolenia na broń i jakoś nigdy tego nie zrobiłem. Może dlatego, że po pierwsze zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, którą pociąga za sobą posiadanie broni, a po drugie: gdy ktoś z bronią mnie napadnie, to i tak swojej broni użyć nie zdążę. A jak napada mnie bez broni palnej, to... on ma pecha :D :D :D. x >>>W nocy napadnie cię złodziej. Będzie miał przy sobie broń. Czym się obronisz? Dasz się zarżnąć jak świnia. Teksańczyk ma prawo zastrzelić intruza już na ganku.<<< Niczym, bo jak Cię napadnie, to po broń sięgnąć nie zdążysz :D. No chyba, że jako rasowe BYDŁO, będziesz trzymał pod poduszką załadowaną broń, która Twoje dziecko może mamusie zastrzelić :D. Mój kolega przegonił legalną bronią złodziei samochodów, ze swojego podjazdu. Ledwie wyciągnęliśmy go potem z paki :(. Jak sam powiedział: taniej wyszłoby mu kupienie nowego auta.