Mój syn wydaje ciężko zarobione pieniądze na jakieś kursy uwodzenia.

On nie rozumie, że to wszystko to tylko go hochsztaplerzy okradają i nic mu to nie pomoże. Martwię się. Nie wiem jak mu pomóc. Przykro mi, że nie może sobie nikogo znaleźć. Wiem, że nie powinnam się mieszać do jego spraw, ale czy byście nie reagowały jeśli waszym dzieciom nie wiedzie się w życiu?

Coż, jest dorosły i ma prawo wydawać swoje zarobione pieniądze na co chce.

nie chodzi o uwodzenie, a nabranie pewnosci siebie. to mu moze pomóc takze w znalezieniu lepszej pracy i poznaniu ciekawych ludzi.

Jeśli ktoś jest stulejarzem to nawet najlepsze kursy podrywania mu nie pomogą. To są oszuści którzy żerują na desperacji biednych prawików

Skoro są osoby którym to pomogło to warto próbować, Lepsze to niż siedzzenie na necie i wylewanie żalu

Tylko pokarz mi osoby którym to pomogło. Tym instruktorom chodzi tylko o jedno - o wyciągnięcie pieniędzy od biednych prawików!

Są tacy, często wypowiadają się na forach dla uwodzicieli

niestety nie wyniósł z domu dobrych wzorców ma ojca? a ty jak się prowadzisz?

Tacy co sie wypowiadają to oszuści

Jednak wielu osobom takie kursy pomagają. Oczywiście jeśli się działa a nie tylko czyta, chodzi na spotkani i biadoli, że nie pomaga. Jak kiedyś miałem problemy z dziewczynami i teraz mam już za sobą spore doświadczenie i obecnie jestem bardzo szczęśliwy z moją piękną dziewczyną. Możecie spróbować http://czaralfy.pl/ , na pewno nie zaszkodzi, ale to wasz wybór.

kursy uwodzenia są potrzebne i każdy chłopak powinien je skończyć w szkole jako podstawowy przedmiot tak samo jak naukę seksu chłopacy powinni mieć organizowane przez szkołę z zawodową prostytutką po to by dla przyszłej dziewczyny czy żony być dobrym kochankiem jak faceci w filmach porno.