Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odizolowanie dzieci, czy to przynosi efekty?

Polecane posty

Gość gość

Strasznie sie zdenerwowalam poniewaz... moj syn czesto przebywa na weekend u dziadkow moich tesciow. Fakt syn nie nalezy do aniolkow uzywa ostrych slow kiepsko z jego dyscyplina, jednak wszystko bylo dobrze do czasu gdy brat meza z zona i dziecmi nie zamieszkal u tesciow. Jego syn a z kolei rowiesnik mojego syna wraz z moim bardzo lubili sie zawsze bawic jednak nagle wujkowi zaczelo przeszkadzac zachowanie bratanka. Zabiera syna do swojego pokoju i zabrania mu zabawy z moim dzieckiem twierdzac zemoj syn ma zly wplyw na jego dziecko. Przez to synej przebywajac u dziadkow nudzi sie. Bardzo mi przykro z tego powodu myslicie ze szwagier slusznie rozdzielil dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co takiego twoj syn robi/ mowi? Może porozmawiaj z bratem co mu konkretnie przeszkadza i porozmawiaj o tym ze swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze Ty powinnaś zacząć dyscyplinowac swoje dziecko, a nie wujek. Rozmowa przede wszystkim. Zadzwon i zapytaj się albo idz do nich i zapytaj się jak sie zachowuje u nich Twój syn i wymyśl z mężem jak to rozwiązać a potem poproś i pokaz wujkowi jak ma dyscyplinowac Twojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ogolnie nie slucha. Np. Zaslania wszystkim telewizor , wydurnia sie, popisuje. Nie uzywa zwrotow gezecznosciowych. Jest glosny w zabawie ale to przeciez tylko dziecko. No i czasem przeklnie cos typu do d**y, cholera jasna....jednak to przeciez dzieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym tak zrobila jak twoj szfagier, z ta roznica ze porozmawialabym z wami. a swoja droga skoro dziecko jest w, miedzy innymi, ich domu karcilabym jak swoje. innymi slowy jak jestes u siebie to rob co chcesz ale w obcym domu respektuj regoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy TYLKO dziecko!!!! Babo to wlasnie dziecko się wychowuje. Pokazuje granice wyznacza zasady. Zupełnie nie dziwie sie bratu. Ja to bym w ogóle nie chciałaby do mnie przyjezdzal. Dziecko musi wiedzieć co jest dobre a co zle bo potem będzie miec 15 lat będzie cie okradal i mówil zamknij ryj k*******.skory ty tak lubisz to nie mecz dzieckiem innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli Ty nie reagujesz to co oni mieli zrobić? A Ty mając normalne/grzeczne dziecko chciałabyś, żeby przebywało w towarzystwie innego, niegrzecznego, mającego zły wpływ na Twoje? Jakbym widziała, że rodzice niegrzecznego nie reagują, niegrzeczny ma wpływ na moje dziecko - ewidentnie psuje - to tez bym odizolowała. Pewnie jak tam nie mieszkali rzadziej się widywali - więc nie było aż takiego wpływu. Chociaż pewnie zadowoleni z ich kontaktów nie byli. A teraz pewnie częstszy kontakt, wpływ większy to co mieli zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram sie jak moge. W szkole wychowawczyni tez zwraca mu uwage jednak w tydzien go nie poprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tydzień nie, ale jezeli będziesz konsekwentna to moze w pól roku sie uda. Staraj sie mocniej bo jak widac nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najłatwiej powiedziec-to Tylko dziecko-to nie dziecko tylko rozwydrzony bachor!!!! Stawiaj granice ,bo będzie coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie wysylaj dzieciaka do dziadkow i go przez ten czas wychowuj, bo w tyg pewnie nie ma czasu, a na weekendy sie dziecka pozbywasz. On w ten sbosob chce na siebie zwrocic uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile to dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widze taie mamuśki jak autorka to jestem zła ze naturalna selekcja nie wytepiła tego barachła!! w tydzien go nie żmienisz?? a co robiłas do tej pory ze wyrósł z niego takie bachor?? kiedys jako wychowawczyni na obozie miałam takiego gagatka. po 3 dniach miałyśmy go dość i zadzwoniłyśmy po ojca, miał odebrac syna. a co tatus na to?? "powychowujcie go jeszcze trochę" on go przez 12 lat nie wychował a ja miałam to zrobić w kilka dni. autorko weź się za dupę i wychowaj dziecko bo za kilka lat wyląduje za handel w poprawczaku, lub sprzeda komus kose pod żebra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmttyk
pewnie wychowujesz syna bez ojca i za wszelka cene starasz sie mu wynagrodzic zycie, pozwalajac mu na wszystko. potem są takie tego skutki, że dzieciak robi wszystko na co ma ochote, a gdy czegos nie dostaje, to mysli że mu dzieje sie wielka krzywda. A ty pewnie nawet nie krzykniesz na niego i nie pokazesz, gdzie jest jego miejsce i jakie sa granice. moze czasem przywolasz go do porządku, ale on pewnie wie, że i tak za chwilę odpuscisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się wcale szwagrowi nie dziwie, bo skoro on ma grzeczne dziecko, to nic dziwnego, że nie chce aby syn przejmował złe nawyki od kuzyna, zamiast sie denerwować, to zacznij wychowywać swojego syna, bo to się w głowie nie mieści, żeby dzieciak zachowywał sie w taki sposób i szczerze mówiąc, dziwię się teściom, że zabierają tego rozwydrzeńca tak często do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w weekendy pracuje a co weekend syn ma przebywac u ojca. Ojciec nieraz tez pracuje wiec wtedy on idzie do tesciow. Fakt bylych tesciow. Jestesmy po rozwodzie. Mi jest ciezko samej bo wszyscy pretensje maja ze syn taki jest i moj partner i ojciec i inni. A ja sama musze go wychowywac co jest ciezkie bo w tyg studiuje gdy syn jest w szkole odbieram go ze swietlicy o 15.....16 a w weekendy musze pracowac. A ojciec tak naprawde tez sie niedawno dopiero obudzil jak sobie inna kobiete znalazl. Zaczal wytyczki robic jaki to syn jest. Mysle ze to ta jego nowa kobieta mu nagadala na naszego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze nie nagadala tylko patrzy na dzieciaka z perspektywy, i nie ma co sie wsciekac na kobiete, a ex zaczal robic uwagi pod jej presja i dobrze, ktos musi zwrocic uwage na dziecko, samo sie nie wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szukaj usprawiedliwienia! decydując sie na dziecko, mogłas pomyśleć o sposobach jego wychowania. znam wiele samotnych matek a dzieci chodza jak w zegarku. ty zwyczajnie wychowanie dziecka olalaś i w tej chwili je hodujesz a nie wychowujesz z myślą co będzie to będzie. ja radze wybrac się do poradni psychologiczno pedagogicznej. bo ty się do wychowania dziecka nie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej nie napisalas ile to dziecko m lat-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie tlumacze ale musze sobie sama jakos radzic a wszyscy zaczeli miec do mnie pretensje. Najbardziej mnie wkurza ojciec dziecka. Zrobil sobie dziecko z nowa Pania ona juz tez ma dziecko i chyba sie tam za duzo naogladal bo dopiero teraz widzi uhybienia w zachowaniu syna. Tak to mu nie przeszkadzalo nawet to ze w nosie d***e i nos w rekawy wyciera a teraz sie czepia ze nie myje rak po wyjsciu z toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jest w pierwszej klasie. 7 lat ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widze ze do ciebie kobieto nei dociera!! bierz się za dziecko, bo niedługo żaden dzieciak nie będzie chcial się bawić z twoim, a on bedzie miał ciebie i twoje gadanie w d***e, o ile już tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Ty robiłaś przez te 7 lat, skoro Twoje dziecko zachowuje się jak dzikus?????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? Bylam z nim ile moglam. Przez dlugi czas syn mieszkal po dwa dni u mnie dwa dni u ojca. Od roku ojciec go tyle nie zabiera odkad zamieszkal z nowa kobieta. Ona mu nagadala ze tak byc nie moze, ze on nie wie gdzie jego dom i nie ma swojego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli to nie prowokacja, to bierz się za wychowanie, a nie na forum siedzisz i głupio dyskutujesz!!! Twoje dziecko nie zna nawet elementarnych zasad i nie tłumacz się, że sama go wychowujesz, moja mama wychowywała mnie i moja siostrę sama i nigdy się tak nie zachowywałyśmy, a wiesz dlaczego? bo wpajała nam od małego jak kulturalny człowiek ma się zachowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ty masz lat ze uczysz sie dziennie? co do zachowania twojego dziecka- bryyy, nie chciałabym mieć do czynienia z czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 36 ale nie stac mnie na zaoczne studia wiec musze chodzic na dzienne. Nie mam zadnego wyksztalcenia kierunkowego nie moge znalezc pracy. Musze zrobic studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie przeczytałam świetną frazę!! Nie sztuka jest dać komuś życie, sztuka jest dać mu w życiu wszystko co najważniejsze. kobieta twojego bylego ma rację. to dziecko nie wie gdzie jest jego miejsce, czuje ise jak podrzutek i zwyczajnie chce zwrócić na siebuie wasza uwagę. współczuję mu szczerze takiej rodziny. idź jak najszybciej do poradni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba chcesz uslyszec slowa pocieszenia i aby ktos stanal po twojej stronie, ze szwagier zle zrobil, ze nowa kobieta twojego ex sie wcina w wychowanie itd. ale niestety oni wkolo widza ze twoj syn nie jest grzeczny, nie potrafi sie zachowac a moze nie che sie dobrze zachowywac, to juz inna sprawa. ale kobieta twojego bylego ma racje, dziecko musi miec stale miejsce, moze wlasnie to przerzucanie z domu do domu zaburzylo jego zachowanie, zazdrosc o nowe dziecko ojca, mozna tak dlugo wymieniac. ty jestes matka i zastanow sie dlaczego jest jak jest bez obwiniania kogokolwiek i zrob cos z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo :) Ale dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×