Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxveeeeeniccca

Przebiłam błonę dziewiczą tamponem?

Polecane posty

Gość xxveeeeeniccca

Otóż mam pewien problem intymny, ostatnio zauważyłam, że nie posiadam błony dziewiczej, mimo że nigdy nie uprawiałam seksu. Jednak wraz z moim chłopakiem powoli poznajemy swoje ciała i zaczynamy wchodzić w ''te sprawy''. Mieszkamy daleko od siebie, gdy się nie widzimy TŻ czasami wysyła mi różne 'pikantne' smsy, zresztą nie wnikajmy w to :) w każdym razie wczoraj miałam sobie zrobić tzw. ''palcówkę'' i ku mojemu zaskoczeniu cały najdłuższy palec wszedł bez żadnego oporu. To wywołało we mnie ciekawość i nawet szukałam tej błony, oglądając się w lusterku, jednak jej tam po prostu nie ma! Wcześniej, gdy to chłopak robił mi ''palcówkę'' i gdy poczułam ból to mówiłam żeby przestał, więc wtedy jeszcze tą błonę miałam i choć możliwe jest przebicie jej palcem to on chyba jednak tego nie zrobił. Miałam ostatnio taką przygodę z tamponem, trochę to śmieszne jak się na to teraz patrzy. Miałam okres, wróciłam do domu ze szkoły i zauważyłam że skończyły mi się podpaski, jedyne, co znalazłam to paczka tamponów, należąca do mojej mamy(a ja nigdy wcześniej tamponów nie używałam). Strasznie ciężko się wkładało, nie mogłam tego wcisnąć i bolało strasznie. Wreszcie się jakoś udało, próbowałam z tym chodzić ale każdy najmniejszy ruch sprawiał straszny ból więc zaraz to wyjęłam. Oczywiście, tampon był cały we krwi, lecz miałam okres więc nie wzbudziło to we mnie żadnych podejrzeń a pochwa bolała przez cały dzień . W necie piszą, że nie jest możliwe żeby tampon przebił błonę dziewiczą. Ale ja nie widzę innego wytłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×