Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana Mag

Proszę pomocy ! Ten facet mnie wpędzi do grobu

Polecane posty

Gość Załamana Mag

Zawiedziona Magg dziś [21:34] Witam, piszę tutaj bo już na prawdę nie wiem co mam myśleć ani jak postępować. On już kilka razy z rzędu obraził się na mnie, do takiego stopnia, że cały czas się o to kłócimy. Do sedna: żyjemy w związku na odległość (tak jakby bo widujemy się od środy do niedzieli jezyk.gif ) problem w tym, że przez te 3 dni mam tak napięty plan zajęć, że w ciągu dnia mam mało czasu, żeby z nim porozmawiać przez telefon. I tak spędzam na rozmowie telefonicznej każdą wolną chwilę łącznie z jazdą autobusem, jedzeniem śniadania kolacji itd. Drugą sprawą jest to, że mam przyjaciela od zawsze - widuję się z nim raz na jakiś czas. Mój facet nie chce, żebyśmy się widywali w 3 bo podobno "szkoda naszego wspólnego czasu jak chcesz to się z nim sama spotykaj" No więc zaprosiłam go do siebie już drugi raz w tym miesiącu na kawę, a że jemu pasowało dopiero po godzinie 18 (wtedy, kiedy mój facet kończy zajęcia i ma czas rozmawiać przez telefon), to już drugi raz wielka afera, że przecież mogłam się z nim umówić wcześniej albo wcale itd. itd.. Czy on ma rację? Przyjaciel powiedział, że to zwykła zaborczość i zaczyna mnie kontrolować. Boję się, nie chce kolejnego chorego związku !!!! Wiem, że to nie jest zazdrość o przyjaciela bo oni się poznali i on mi ufa w tej kwestii w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy zaborczosc, ale normalne to nie jest :( juz sam fakt, ze kaza wolna chwila na telefonie powinien budzic twoj niepokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana Mag
Właśnie wieczory calutkie :/ co z tym zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij od nagrania sekretarki: milo ze dzwonisz ale nie moge w tej chwili rozmawiac po czym wycisz dzwonek w telefonie i sprawdzaj poczte wylacznie wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno cos doradzic, bo sytuacja jest dla mnie tak abstrakcyjna ze nie jestem w stanie ogarnac. sam potrafie sie naprawde mocno zaangazowac. byl czas ze potrafilem zaczynac dzien od smsa o 6 z 'dzien dobry', a konczyc dzien o polnocy buziakowym 'dobranoc'. w miedzyczasie potrafilismy wymienic kilkadziesiat wiadomosci, ale to byly rozmowy o wszysckim i niczym, flirty, rozmowy o zyciu, plany, sprawy zawodowe... natomiast jezeli ktos nie odp, albo nie pisal przez dluzszy czas nie robilismy z tego afery. jezeli sie dusisz, to mu to powiedz wprost. bo wyglada na to ze latwiej nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana Mag
Sama nie wiem, lubię z nim rozmawiać nawet i godzinami zawsze mamy miliony tematów i nie jest nudno. Chodzi mi tylko o to, że nie mogę się spotykać ze znajomymi wtedy kiedy on zaplanuje sobie czas na rozmowę ze mną. Jego argument : MIAŁAŚ CAŁY DZIEŃ DO GODZINY 18 MOGŁAŚ ROBIĆ CO CHCESZ .. .i tak w kółko. Ja mówie, że to jedyna pora, w jakiej mi pasuje spotkać się z nim to jego to nie obchodzi, bo jemu jest "smutno" że wole rozmawiać z kumplem niż z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajesz sobą manipulować to siedź z tym psycholem, jasno i wyraźnie zakomunikuj, że Twoi znajomi maja czas o różnej porze i koniec tematu, chcesz sie spotkać do 18 to sie spotkasz, chcesz o 19 to też sie spotkasz i ma Ci więcej nie truć o tym, a najlepiej to zwiewaj od tego świra bo z takimi to z czasem tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana Mag
Kocham go dogaduje się z nim, tylko ta chora sytuacja. Już zrezygnowałam z imprez, picia, papierosów (ok to wszystko wyszło mi na dobre) ale jak mam mu wbić do łba, że tym razem nie ma racji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wbijaj, postaw sprawe jasno i koniec, ignoruj wszelkie jeki na ten temat i rób swoje, jedyna metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za chwile zrezygnuszesz z zycia bo jemu jest smutno. nie rob tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×