Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sabina_Wroclaw

ekstremalne rzeczy jakie robiliście

Polecane posty

Gość Sabina_Wroclaw

Witam Forum! Tak jak w temacie najbardziej ekstremalne rzeczy jakie robiliście? Co polecacie i co jest w naszym zasięgu (kieszeń, odległość) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina_Wroclaw
oou, to masz słabe atrakcje, chociaż zawsze lepszy skok przez płot niż na fotel przed telewizorem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina_Wroclaw
@domidominka81, zdecydowanie mam na myśli to drugie :) Liczę na to, że ktoś tu podrzuci jakieś ciekawe miejscówki w Polsce na takie akcje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie extremalne to są karuzele, zawsze mój krzyk słychać w przeciągu kilometra, co najmniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja skakałam na bungee z 90m, to był mój pierwszy i ostatni raz! Jestem za słaba na takie rzeczy, przed tym planowałam jeszcze skakać ze spadochronem, ale moja odwaga w tym życiu już się wykończyła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 125
grałem od 5 rano do 2 w nocy na komputerze jakies 20 godzin łącznie bylo jeszcze kilka , ale nie bede wymieniał ,bo mogą urazic poczucie estetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejście po linie (wisząc) między wieżowcami. I kiedyś nie miałem kluczy do mieszkania więc zdecydowałem się na wejście na 6 piętro bez zabezpieczenia po balkonach podciągając się między piętrami. Teraz myślę jakie to głupie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomektomektomek
Ja skakałem dwa razy ze spadochronem, teraz od czasu do czasu chodzę do tunelu aerodynamicznego, taka mała adrenalinka wskazana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spacer nocą po lesie z małą latareczką do kluczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina_Wroclaw
Ja właśnie zbieram się w sobie do skoku ze spadochronem, ale jeszcze odwagi brak :( Spacer nocą po lesie mam na koncie i to bez latarki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przez plot przelazlam na teren wojskowy na Helu i mnie gonil straznik krzyczac stoj bo strzelam. Ale udalo mi sie uciec ;) Tyle, ze to dawno bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwira 20
ja pierłam jajkiem na obiedzie u kumpla aż wszystkim zabrako tchu:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina_Wroclaw
Ja kiedyś nurkowałam w szambie, bo mojej babci na wsi wpadły tam klucze od chałupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wylizałem cipę w okresie do czysta. A potem całą dupkę. Pani ekstremalnie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym...ale nikt mi tak nie zrobi, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina_Wroclaw
Muszę sobie założyć konto, dzięki temu uniknę głupiego podszywania się pod mój nick.. Eh, uroki internetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomektomektomek
Sabina, odwagi! Nie ma się co zastanawiać tylko szykuj się do skoku ze spadochronem. Pójdź sobie najpierw do tunelu aerodynamicznego, wrażenia są porównywalne, potem sama zobaczysz, że będziesz chciała więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomektomektomek
To to. Nic strasznego jak widać na filmiku :D :D Na bungee bym nie skoczył, to już level hard jak dla mnie haha, nie chciałaś się wycofać w ostatniej chwili??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejscie w lesie na wiezyczke ambone i odkrycie ze mam lek wysokosci. Lezenie plackiem i wycie. W koncu kolezanka poszla po mojego ojca...wp*****l pamietam do dzis, ale jak mnie z tamtad sciagnal juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomektomektomek
Masz co wspominać :P Ale domyślam się, że nerwy ogromne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×