zrosty macicy a ciaza

Witam mam pytanie poniewaz w marcu 2013 mialam zabieg lyzeczkowania(10tydz ciazy).Od tamtej pory nie moge zajsc w ciaze a bardziej jej utrzymac chodzi mi o to ze ja za kazdym po owulacji czuje sie tak jak bym byla w ciazy testy wychodza pozytywne a za tydzien okres i tak w kolko... pozatym czuje wiecznie tepe bole brzucha... Czy to moga byc zrosty? Jesli tak to czy sa grozne jak je sie leczy i czy jest szansa ze wkoncu bede mama? U lekarza bylam 4 m po lyzeczkowaniu powiedzial ze wszystko ok... Drugi raz bylam miesiac temu zapytalam o te zrosty a on nic tylko dal skierowanie na badania nasienia a dla mnie jest to bez sensu bo w ciaze zachodze a wogole maz ma juz dziecko... Jestem bezsilna :(

nie ma tu dziewczyny ktora miala podobny przypadek?:(

:(

zrosty sa raczej po operacji np.po cesarce, gdy tkanki sie zrastaja do innych narządów z tego co wiem,a powiedzieli ci ze je masz w ogóle czy tak sie domy domyślasz?

w takiej sytuacji już dawno powinnaś mieć za sobą szereg badań, bo poronienie jedno to się może zdarzyć ale jak testy Ci wychodzą pozytywne a potem są poronienia to coś jest nie tak. Idź do porządnego lekarza niech Ci zleci badania a potem leczenie. Ja po 1. poronieniu miałam mnóstwo badań, tylko kariotypu nie robiliśmy...