Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Letycja30

JAK ŻYĆ BEZ KOCHANKA?

Polecane posty

Gość gość
Je....bac wam sie wszystkim chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beatko :-) całuski również Tobie odsyłam:-) Jak to cisza? Poczytaj od analfabetki mi się znowu dostało:-( teksty tej osoby tak dobrze napisane , bez błędnie. .hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j***c wam sie wszystkim chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest z tymi stronami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Beatko wszystkiego pod kontrolą. Przyjaciel zaczyna krążyć jak pies ogrodnika. Zachowuje zimną krew , Jestem miła ale z dystansem. Temat się zawiesił :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda ty go nazywasz przyjacielem?to jest przecież pospolity *****cz. .Letycja ładnie swojego nazywała dupkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11.44 Ty jesteś bardzo wulgarny, jeśli masz jadem pluć to wejdź na inny temat .Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jak magda musi dobrze ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casta
Witajcie :-). Chciałabym wyjechać na kilka dni. Przemyśleć, ochłonąć, zatęsknić ( nie wiem za którym bardziej). Tylko boje sie ze maz juz całkiem nabierze podejrzliwości i moze zacząć mnie śledzić, podsłuchiwać, sprawdzać i wyjdzie. A wtedy nie pozostawi na mnie suchej nitki. Juz jest bardzo podejrzliwy ale jeszcze jakoś udaje mi sie to ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to mam ochote pójść z kochankiem na układ. Jeśli mozna to tak nazwać. Zeby dał mi miesiąc czasu. W tym czasie mogłabym poukładać sobie to. Zdecydować co dalej. Bo utknelam w martwym punkcie i tkwie juz tak długi czas. Rozerwana i niepewna. Po tym czasie chce ostatecznie podjąć decyzje, czy odchodzę od meza i wiąże sie z kochankiem czy zostaje z mężem i zrywam z kochankiem. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka cały czas tak samo, bez zmian. W tym samym położeniu od kilku miesięcy i tak samo bezradna jak byłam. A Ty juz zapomniałaś o swoim kochanku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj casta:-) wyjazd fajna rzecz. Podejrzewam że będziesz tęskniła za mężem i kochankiem jednocześnie. Dziewczyno dobrze że nie masz dzieci,w razie rozwodu. Z drugiej strony kochanek jest wolny. Casta u Ciebie nie ma dobrego rozwiązania, będą ofiary, albo mąż , albo kochanek. Ktoś będzie z nich cierpiał .Wiem że Jesteś rozdarta, ale casta musisz wybrać . Pozdrawiam i trzymam kciuki , za Twój dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezczelni gości dajcie Magdzie i nam wszystkim spokój. Nie potrzebujemy tu takich i nie pytamy Was o zdanie. Jeśli nie macie w tej kwestii nic mądrego do powiedzenia, a nie macie- nie komentujcie. Waszych wypowiedziac widać ze nie macie zielonego pojęcia o czym tu mowa. Nie chcemy Was tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia juz kilka razu podchodziłam do tego zeby mu to powiedzieć. Ale za każdym razem nie mogłam znaleźć dobrego momentu. Wiem ze czas na decyzje nieuchronnie zbliża sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Casta trudno zapomnieć o czymś co dawało Ci napęd na cały dzień,radość,adrenalinę...ale trzeba żyć dalej . Układam sobie jakoś to w głowie ,zobaczymy co będzie dalej. Ten pomysł z wyjazdem jest bardzo dobry ,ale czy to da Ci jakieś rozwiązanie...według mnie powinnaś ten czas poświęcić sobie ,a nie na rozmyślania,który jest ważniejszy dla Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie patrzeć jest to forum publiczne,a biorąc pod uwagę to co robicie, ciężko się spodziewać tylko pozytywnych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w ogólnie nic rozumiemy. Obyś zaznała tego samego co robisz komuś tyle, że dwa razy mocniej. I tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×