Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie czasem tak, ze ze zmęczenia się nie myjecie?

Polecane posty

Gość gość
Zorganizowanie podmycia i ścieranie makijażu trwa dłużej niż wskoczenie pod prysznic. Owszem, bywało że szłam spać bez mycia, to było w gościnie, kiedy nie było warunków do mycia lub byłoby to zbyt kłopotliwe dla mnie lub gospodarzy. W domu zawsze się myję, nawet jak jestem wykończona to po szybkim prysznicu od razu lepiej się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubie wieczorem się wyprysznicować i czyściutka do świeżej pościeli pachnącej mmm uwielbiam to - rano już tylko drobne zabiegi higieniczne - natomiast mój facet w nocy się poci, jak czasem dotknę go pod koszulką na plecach w nocy to skóra nie jest taka sucha i gładka tylko hym no nie mokra ale czuć że nie jest świeża więc on się kąpie zawsze rano a wieczorem zależy jak się czuje, Ja potrafie się rano wykąpać i wieczorem coś mnie zaswędzi i mam obsesje... i będę się czuć fatalnie puki sie nie wykąpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic co ludzkie nie jest mi obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina nowowowowowowowo
jestem kobieta , 32 lata I wieczorem nigdy sie nie myje. W sumie po co? rano za to sie myje, używam dezodorantu i jest ok. włosy mam za ramiona, myje je 2 razy w tygodniu. zaraz po umyciu nosze rozpuszczone, jak sie podtłuszczą to w kucyku. mycie ranne miałam na myśli mycie: twarzy, pod pachami, (wiadomo gdzie), i stopy. Kąpie się/biorę prysznic całego ciała raz na 3tyg/miesiąc.. nie widze potrzeby zeby czesciej skoro te czesci ciała które myje na bierzaco sa czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×