Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makowa6688

Bezsenownoc zycia...

Polecane posty

Gość makowa6688

Mieszkam w Wroclawiu. Mam 24 lata i jestem od 2 lat mezatka. Mam tez corcie. To moj najwiekszy skarb. Jest jeszcze malutka (15 msc) ale strasznie kochana i wiele potafi. Widac,ze jest bardzo inteligentna. To kiedy na nia patrze staje jeszcze do walki i sie nie poddaje. Z mezem jest roznie. Zakochalismy sie w sobie i postanowilismy zamieszkac razem i wziasc slub. Tyle,ze nie jest juz tak jak bylo kiedys. Mamy sporo klopotow finansowych bo niestety zycie okazalo sie byc brutalniejsze niz mialo byc i wypszedzajac tutaj niektorych odrazu dodaje,ze nie jestem tepa dzida nic nie wiedzaca o zyciu bo pochodze z ubogiego domu i wiem co znaczy bieda. Czasami potrafimy ie zgrac razem i cos zrobic,ale coraz czesciej robimy wiele osobno. Ja nie potrafie zybko wybaczac,awiele razy zostalam zwyzywana od najgorszych praktycznie za nic. No bo jak ie moze czuc kobieta,ktora prasuje po 22 firanki bo wczesniej zajmowala sie dzieckiem, a maz,ktory wraca z pracy wyzywa ja od k***y,szmaty,zdziry itd.tylko dlatego,ze zbubila mu niechcacy kilka srubek. Nie oczekuje calowania po stopach za prace,ktora wykonuje bo skoro jestem na urlopie wychowawczym to moim zadaniem jest zajasc sie domem i dzieckiem,ale czasami potrzebuje dobrego slowa i pomocy pszy dziecku. Wiele myslalam o swoim zyciu i gdybym miala gdzie isc tak zeby nie byc kula u nogi dla nikogo to zabralabym tylko dziecko i odeszla bo nie moge zniesc tego jak latwo z ust wychodza mu w moja strone przeklenstwa :( a z dugiej strony za chwile przypominam sobie,ze moja sytuacja nie pozwala mi znac co to honor i duma. Prawda jest taka,ze moja najblizsza rodzina takze przechodzi kryzyz czym strasznie sie przejmuje i nie mam wielu drog mozliwosci. To nie jest tak,ze ja go nie kocham,ale czas przestac byc dzieckiem,bawic sie ulubionymi sprzetami tylko pokazac wlasnemu dziecku,ze ma prawdziwego ojca i to nie na pokaz,ale caly czas. Moja mama nie zarabia wiele,a ma na utrzymaniu jeszcze mala siostre. Ma ptoblem z czynszem,a ja nie potrafie jej pomoc. Najchetniej wzielabym ich do siebie,ale to niemozliwe bo nigdy nie zgadzala sie z moim mezem. Nie chce aby zamieszkala na jakiej meliniarskiej ulicy. Chce aby nie bala sie wyjsc wieczorem na dwor,a siostra miala normalne warunki dlatego bardzo mnie to boli. Zycie jest czesto tak okrutne i Bog kaze dobrych ludzi, tylko dlaczego... Nie marze o bogactwie,ale o tym zebym ja i moja najblizsza rodzina zawsze mieli dach nad glowa, podstawy do zycia i abysmy byli zdrowi (nie chodzi tu o zwykle przeziebienia bo to sie zawsze zdaza). Zebym mogla z mezem zaczasc od nowa i potrafila mu wybaczyc i zapomniec wszytko co bylo zle z jego strony. I wiecie co... wcale nie uwazam,ze jestem pusta bo moglam to czy tamto przewidziec tak jak pewnie niektorzy beda pisac, bo to co spotkalo mnie teraz i tak by mnie pozniej dopadlo. Nie mozna przewidziec jaki kto bedzie zanim postanowi sie z nim wejsc w dorosle zycie. Czy teraz czy pozniej i tak bylby ten sam efekt. Charakteru nie zmienisz. Wiem,ze nie ma idealnych malzenstw,ale w moim ostatnio dzieje sie wiele zlego. Wiem,ze musze to ratowac bo jestem odpowiedzialna za male zycie i tez chyba jeszcze zalezy mi na tym,ale nie wim jak to bedzie za rok,dwa,piec,dziesiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie.. Żyłam z psychopata 20 lat. Moja corka dorosła ,studiuje. A ja postanowiłam sie uwolnić od niego dopiero teraz i czuje ze zmarnowałam zycie sobie i córce. Corka ma powracające depresje , ja jestem wrakiem człowieka, mam 40 lat , nie mam stałej pracy, nigdy nie mogłam pracować, zabraniał mi , nie mam wykształcenia jest mi cieżko. Żyje z dnia na dzien i nic mnie nie cieszy , czuje sie stara i brzydka . Zacznij dziewczyno żyć juz teraz , nie trać czasu . To ważne . Masz córkę , zrób to dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×