Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e lena25

Zdradziłam męża i boję się konsekwencji

Polecane posty

Gość gość
do autorki nigdy mu nie mow tego co zrobilas ani jemu ani nikomu ani mamie ani kolezance ani siostrze zabierasz to ze soba do gorbowej deski.. to jest jedyne co mozesz zrobic nie mow i milcz do straosci jak bedziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzamm się z gościem 15:27 Wystarczy że Ty wiesz. Masz potrzebę rozgrzeszenia ale po co obarczać męża swoim ciężarem? Przyjmij to co zrobiłaś jako jeden z niefortunnych epizodów w swoim życiu i przestać przemyślać i analizować. Mówi się trudno i idzie na przód. Wciągłaś wnioski i teraz te wnioski zostaw tylko dla siebie. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Ludzie robią błędy bo są tylko ludźmi. Skup się na rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e lena25
Cały czas mysle o córeczce i to ona dodaje mi sił poniewaz wiem, że jak sie przyznam to rozbije jej rodzinę .Dziękuję za pozytywne komentarze , które utwierdzają mnie w przekonaniu, że każdy popełnia błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia ściera co ci/py w gaciach nie potrafi utrzymać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej wyżej - sama jesteś głupia ściera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod żadnym pozorem nie należy przyznawać się do zdrady. W tej chwili jest ci ciężko, ale tylko tobie. Po co ma cierpieć jeszcze mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mow, to niczego nie zmieni w twoich odczuciach a zniszczy twoja rodzine. Jesli nie mozesz sobie poradzic idz do psychologa ale absolutnie nie miw nikomu nigdy.. Mezowi postaraj sie to wynagrodzic, Z czasem bedziesz zapominac, powiedzenie mezowi oczysci troszke twoje sumienie ale bedzie niszczyc jego. Otrzasnij sie i nie rob juz glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laucia
Fajnie by było jakby faceci, którzy zdradzają NA POTĘGĘ (90 %) mieli taki dylematy jak autorka. Autorko nic mu nie mów, bo potem Ci będzie tylko wypominał, a sam Cię pewnie zdradził nie raz, tyle że nie ma takich wyrzutów jak Ty. Zbyt wrażliwa jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laucia - następny kur/wi/szon przylazł :o to że ty dajesz du/py na lewo i prawo nie znaczy, ze wszyscy tak robia!! je/ba/na dzi/wko!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laucia
gość 8.40 - jesteś prymitywną sfrustrowaną psychiczną wariatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- ja bym nic nie mowiła. Jesli kochasz męża i chcesz nadal z nim być to zamilcz!!! Trudno-popelnilas błąd (kto z nas ich nie popelnia?) ale wyciagnelas wnioski, zrozumialas i Twoje wyrzuty sumienia są wystarczająca pokutą dla Ciebie. Nie jestes jedyną, która zdradziła, taka prawda, a te ktore tu najwiecej szczekają to mają najwiecej za uszami i pisząc komentarze smieją się z Ciebie po cichu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też zdradzilam meza, on o tym nie wie i pewnie nigdy sie nie dowie. Nie wiem dlaczego to zrobilam, chwila zapomnienia, moze za malo uwagi z jego strony na tamten moment, a moze potrzeba bycia zauwazona przez kogos innego, nie wiem, nie bede sie usprawiedliwiac. Mąż by mi chyba wybaczył, ale mysle ze nie bede niepotrzebnie robic problemow. Ja temat przepracowałam, na dzien dzisiejszy wiem, ze to byl najwiekszy blad w moim 8 letnim zwiazku, kocham swojego meza, a patrzac przez pryzmat tego wydarzenia kocham go jeszcze bardziej i nie moge uwierzyc we wlasne szczescie, ze jest wlasnie ze mna. Facet z ktorym zdradzilam to kolega z pracy, zupelne przeciwienstwo meza, nawet nie warto o nim mowic, bo naprawde nie wiem co ja sobie wtedy myslalam. Pewnie powiecie, ze maz zasluguje na prawde, ale moim zdaniem, ktore maz zna, ja tez bym takiej prawdy znac nie chciala, bo tylko ja wiem jak to uczucia wzgledem mojego meza utrwalilo i nie sadze zeby on byl w stanie zrozumiec to co sie po tym stalo w mojej glowie. Ja tez bym nie chciala wiedziec o tym ze mojego slubnego poniosla chwila i mnie zdradzil - raz. O regularnym romansie oczywiscie chcialabym wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo miły pann
Ja pierdolę, ale bije od was hipokryzją i egoizmem :o. Tak bardzo kochacie swoich mężów, że ich zdradzacie i nic im nie mówicie, bo boicie się wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Nie ma to jak związek budowany na kłamstwie i zdradzie. "Chwila słabości" i alkohol to chyba najgorsze wymówki jakie istnieją, a osoby zasłaniające się tym są po prostu śmieszne i żałosne. Przecież najłatwiej wskoczyć innemu/innej do wyra, gdy pojawią się najmniejsze problemy w związku 🖐️. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdą czasy, że zdradzający i zdradzające będą znaczeni jak bydło, by każdy wiedział z kim ma do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e lena25
Tylko co zrobić by zapomnieć o tym co zrobiłam ?? Jak nauczyć się z tym żyć i być szczęśliwą żoną i mamą? Nawet podczas seksu nie potrafię całkowicie oddac sie bo się blokuję i nie mam orgazmów:( Myslałam nad jakąs terapią ale nawet czasu teraz nie mam i mam nawał pracy. Eh wszystko bym dała by cofnąć czas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak doszlo do tej zdrady? niech droga kolezanka napisze wiecej szczegolow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana bądź silna, myśl o córeczce ona ma teraz dwoje kochanych rodziców nie mozesz jej tego odebrać. Nie przyznaj się pod zadnym pozorem, to nie zdrada była zresztą, zrobiłaś to nieświadomie i tego błędu już nie popełnisz, więc nie przyznawaj się, zresztą pewnie twój mąż wcale swięty taki nie jest i też pewnie zdradzał, więc jesteście kwita! Nie rozbijaj dziecku rodziny!!! Bądź silna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdradziłam dwa razy i wiem że nie popełnię więcej tego błędu, po prostu to byłą chwila. Mam owszem wyrzuty, że to nie mąż jest ojcem mego dziecka, ale podarowałam mu dar ojcostwa, mąz jest wpatrzony jak w obrazek w syna, jakim prawem mam mu odbierać radość z ich obcowania razem? Nie powinnaś przyznawac się do zdrady bo to nic nie da. Lepiej milczeć i myśleć co zrobić aby było lepiej. Może więcej wymagaj od męża? Bo tu jego wina też jes. Zdradziłaś bowiem z jakiegoś powodu. Z jego powodu. Myślę że z czasem się przełamiesz i mu się oddasz więc bądź cierpliwa i nie zadręczaj się - to się po prostu zdarza i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że ktoś podkreślił - sama masz wyrzuty sumienia, ale z jakiegoś powodu zdradziłaś. Mąż Ci tego nie dawał więc jego wina też jest! Ale jeżeli go kochasz, to nie obarczaj go tym, bądź dobrą żoną, żyj teraz z nim i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz teraz rozbijać rodziny tylko i wyłącznie dlatego że popełniłaś błąd. Każdy popełnia, więc nie przejmuj się. Tak wygląda życie i nikt nie jest idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e lena25 dziś Tylko co zrobić by zapomnieć o tym co zrobiłam ?? Jak nauczyć się z tym żyć i być szczęśliwą żoną i mamą? Nawet podczas seksu nie potrafię całkowicie oddac sie bo się blokuję i nie mam orgazmówsmutas.gif Myslałam nad jakąs terapią ale nawet czasu teraz nie mam i mam nawał pracy. Eh wszystko bym dała by cofnąć czas!!! X Zapomnąć może nie zapomnisz ale możesz się nauczyć żyć w taki sam sposób w jaki żyjesz jeżeli ktoś Ci zrobi przykrość, powie Ci coś nie miłego, jest chamski itp. Każdy w swoim życiu miał z kimś/czymś takim do czynienia przynajmniej raz i żyje. Przecież nie rozpaczasz nad każdą doznaną przykrością? Podczas seksu skup się na pieszczotach, spróbuj z mężem coś nowego lub w innym miejscu. Przewidywalna rutyna jest nudna i być może dlatego się blokujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ideałó nie ma, nigdy sie nie przyznawaj do zdrady bo bedziesz załowac do konca zycia, a jesli to była pomyłka to po co marnowac zycie 3 osób. Cierp w głębi a na zewnatrz badz taka jak zawsze, z czasem zapomnisz o tym, no i nigdy wiecej nie popełniaj tego błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja udawałam przez długi czas orgazmy po tym jak go zdradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oto jak usprawiedliwiają sie typowe pospolite KUR/WY: x "dziś to nie zdrada była zresztą, zrobiłaś to nieświadomie i tego błędu już nie popełnisz, więc nie przyznawaj się, zresztą pewnie twój mąż wcale swięty taki nie jest i też pewnie zdradzał, więc jesteście kwita!" x x "dziś Może więcej wymagaj od męża? Bo tu jego wina też jes. Zdradziłaś bowiem z jakiegoś powodu. Z jego powodu." x x żałosne kur/wi/szony :o chyba nie można juz niżej upaść :o jak wy w ogole możecie patrzec na siebie w lustrze?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura401
Nie martw sie.czlowiek uczy sie na błędach. Nie mow mu nic i nie daj poznac ze cos jest nie tak.z czasem ci przejdzie. Czasu nie cofniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet cie p********i kobieto to nawet nie widzisz jakiego koloru niebo 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on sie i tak dowie, skoro juz sie domysla. predzej czy pozniej to wyjdzie przy czym on pomysli, ze sie zakochalas w kochanku, dlatego nie masz orgazmow. i cie rzuci. coz, wdepnelas w bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak autorce doradzacie,ale chyba zapomnieliscie,ze nie tylko ona to wie! kolega z pracy tez wie. Nie jest to osoba nieznana. A jesteś pewna-ze on nic nie powie twojemu mezowi? Ng.zeby specjalnie rozbic twoje malzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×