dwulatek nie chce w ogole spac!

Dwuletnie dziecko nie spi cały dzien - 0 drzemki, jest zmeczone ale nie usnie za nic, potem jak przetrzyma kryzys rozbudza sie na dobre i potrafi szalec do 10, wstaje o 8.30. Jak sie zdarzy ze przysnie w dzien na godzine albo dwie to nie spi do 1-2 w nocy, co robic, bo juz naprawde na nic nie ma czasu!! ;/;/ rece opadaja

aha oczywscie nocy nie przesypia calych zawsze sa minimum 2 pobudki

skoro gdy w dzien śpi to późno zasypia to niech w dzien nie śpi. Moze nie musi, nie chce...moja córka mało w dzien spała nawet po urodzeniu. Gdy miała miesiąc to w dzień spała może 3 godziny. Teraz ma rok i robi sobie 1 drzemkę - czasem niecałe 2 godziny, a czasiem niecałe 3. I tez zasypia po 22. Gdyby robiła sobie jeszcze druga drzemkę ( co kilka razy się zdarzyło ) to by zasypiała ok 1:00 w nocy! I jak to na nic nie ma czasu? dzieco nie umie sie samo sobą zająć? choć 30 min? Może za duzo mu zwukle czasu poświęcąłas i nie umie sie teraz sam bawić.

Mój nie śpi w dzień od ukończone go roku. Kładzie się teraz o 21 wstaje 5.30 ma 2,5 roku. Taki typ. Mało śpi.

pisałam wcześniej - dodam, że każde dziekco jest inne. córka mojej kolezanki ma 5 miesięcy i spi i spi i spi. Jej poprzednie dziekco tez tak miało...a moja nie spała prawie w ogóle, ale na szczęście noce przesypiała całe i jakbym sobie budzika nie ustawiła to by nawet mleka w nocy nie piła...

chodzi o to ze nie ma czasu np sobie spokojnie obejrzec wieczorem flmu bo jednak 2h sama sie nie bedzie bawic i czekac az my z mezem obejrzymy. W dzien juz jej nie kalde ale mimo to nie spi do 22-23, wiec ja padam razem z nia i razem wstajemy, nie wiem, moze ida 5tki, bo widze ze jest zmeczona ale na sile chce nie spac. Ona tez malo spala od urodzenia, nie przespalamm ani 1 nocy, nigdy nie spala w dzien dluzej jak 3h, a przez pierwsze dwa msc miala calo dzienne kolki wiec naprawde jestesmy juz zmeczeni.

chyba faktycznie taki typ, do osoby wstajocej o 5.30 - wspolczuje

no tak bywa...ale kiedyś jej to przejdzie, jeszcze max 3 lata heh. Każde dziekco jest inne i cóż robić...może też mu choć raz dziennie włącz jakąś fajną bajkę i chwilę spokoju wieczorem będziecie mieli. Mojej córce jak wychodzą zęby to też ma problem z zaśnięciem mimo, że zmęczona jest. Moja kuzynka ma syna 2 letniego i tez ani jednej nocy całej nie przespała. Za to moja kolezanka gdy urodziła pierwsze dziecko to mały wciąż ryczał i ryczał i ryczał bo ponoć płakaniem tego nazwac nie można było. I tak rpzez pół roku całe dnie i noce...kolezanka była wykończona psychicznie jej mąż też. Przez kilka lat gdy ktoś się pytał kieyd planują kolejne dziecko to włos im się jeżył na głowie, Ale po 6 latach zdecydowlai się n drugie i to kolejne maleństwo spało i jadło, spło o jadło...aniołek :)

hmmm no wlasnie tez bym chciala miec wiecej dzieci ale teraz na sama mysl az mi slabo, nie dalabym jzu rady. Bajka sie na szczescie zajmie ale tez nie na dlugo, w ogole to wulkan energii straszny.. zeby ja nakarmic to tez sie trzeba nameczyc. A czy wasze dziec***ija jeszcze mleko na noc i jesli tak to ile?

moja córka ma 14 mesięcy i od miesiąca nie pije już mleka bo nie chce i już