Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety możecie opisac mi orgazm?

Polecane posty

Gość gość

Chciałabym go kiedyś przezyć,dopiero wchodzę w ten świat ale boję się,że nigdy go nie osiągnę. 21lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania, miałaś iść spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
traci się na chwile kontrole nad wszystkim to jest coś nie do opisania największa rozkosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczyna się od rozlewającego uczucia w kroku i udach, a po paru sekundach następują pierwsze skurcze, aż szarpie moim ciałem, jest mega skupienie, mega rozkosz, ma się ochotę krzyczeć, potem skurcze stają się coraz słabsze, uczucie rozkoszy maleje. Praca serca powoli wraca do normy, czuć dużą ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To "rozlewające uczucie" jest ciekawe - i to na długo przed orgazmem? Czy to 'wychodzi' z łechtaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rozlewające się uczucie mam czasami z minutę przed orgazmem już, ale zazwyczaj jest ok. 10-15 sekund przed. Nie wiem czy z łechtaczki, trudno sprecyzować dokładnie miejsce, po prostu na całym obszarze krocza, promieniuje do podbrzusza i ud. Potem jest początek orgazmu, to rozlewające uczucie jest bardzo skumulowane, na najwyższym poziomie i jakieś 2 sekundy po jest pierwszy skurcz - najsilniejszy, potem kolejny, kolejny.... są coraz słabsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wtedy zachowuja sie Twoje piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, sutki wcale nie stoją, jeśli nie są dotykane. Zauważyłam na filmikach z PRAWDZIWYMI kobiecymi orgazmami, że zazwyczaj brodawki (niedotykane) sobie leżą spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewned wtedy cudownie pojekujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz o orgazmie łechtaczkowym, czy o pochwowym? miałas moze obydwa? jezeli tak, to czy czyms sie róznią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mogę mieć i taki i taki (pochwowy rzadko), moim zdaniem zupełnie się nie różnią w odczuwaniu. Ewentualnie różnią się odczucia w dochodzeniu do orgazmu, ale sam orgazm moim zdaniem jest identyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"różnią się odczucia w dochodzeniu do orgazmu" tzn, w tym okresie owego rozlanego uczucia? jakoś konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
to dlaczego - autorko - sama nie spróbujesz dojść do orgazmu i poznać jak to jest? to cudowne uczucie więc dlaczego nie chcesz spróbowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziwisz się, ale niektóre kobiety sa pod tym wzgledem totalnie zamknięte... ;) i wola pisac na forum, zamiast po prostu wziac sprawy w swoje ręce, khm. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
no ok, też kiedyś byłam "zamknięta", ale był pierwszy raz to potem były i kolejne :P co złego w tym by lepiej poznac swoje ciało i by mieć z tego tą cudowną rozkosz? Także autorko paluszek w majtki iiiii... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tego nie mow, my nie mamy problemów z eksperymentowaniem, testowaniem mozliwosci ciała i okreslaniem tego numerycznie. :D Ale jest sporo kobiet, których ciała.. hm, spią. Chyba, bo nie da sie tego inaczej okreslic. najzabawniejsze, ze na czatach potem całe chmary ich piszą w statusach "zadnych zboczenców" :D W istocie nie wiem co dla nich jest zboczone, moze nawet to o czym tu piszemy... wtedy juz kompletna załamka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ciekawe czy autorka się wypowie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
Ale masz rację, sama znam sporo takich dziewczyn. I szczerze zawsze mnie to dziwiło. Chyba że mają faceta to co innego, ale ja obecnie też nie mam więc od czasu do czasu przecież trzeba... :P (albo i częściej :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie mów, dla mnie to normalne. ;) Nieuwolnione potrzeby mutują i rodzą potwory ;) A mówiac medycznie, moga uaktywniac choroby somatyczne, a nawet czytalem kiedys o zmianach w mózgu - wykryli zmiany w jakims tam płacie kobietom, ktore długo to tłumiły czy cos... :D Bardziej mnie zastanawia, czy one tego nie robia bo mają jakiegos bloka w głowie który im wyłacza popęd, czy faktycznie go nie mają :O Skądinąd wiem, ze jest spora grupa pań, które 'chęc" czuja tylko do jednego okreslonego samca - swojego meza/partnera... Na poziomie emocjonalnym jestem w stanie jeszcze to zrozumiec, ale popęd to nie tylko emocje, ale tez (chyba) zwykła chcica.. jak czytam o rocznych postach niektorych (z braku partnera - samej-nic) to juz nic nie wiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
ostatnio rozmawiałam z kolegą i od słowa do słowa stwierdził że z tego co widzi mam duże potrzeby a wie że nie mam faceta czyli że się ze sobą zabawiam? No to bez ściemy odpowiedziałam mu że tak. Na co on że szkoda że ma żone bo jego żona robiła to tylko raz i jej się nie podobało a zawsze chciał zobaczyć bawiącą się dziewczynę... :) oj sporo takich kobiet, sporo. aż dziwne. bardzo dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawiąca się dziewczyna to klasyka marzeń chyba 95% facetów. Me included. ;) "z tego co widzi mam duże potrzeby" - niby z czego "widzi"? O_o :D Zachowujesz sie jakos... khm..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
hmm może źle to ujęłam :P nie mam jakiejś biurowej pracy, panuje tam dość swobodna i luźna atmosfera. Po kilku latach pracy wiem komu tam można ufać więc jakby z kim można troche "pozartować". Po prostu praca z większością facetów, którzy często gadają tylko o jednym i już się przyzwyczaiłam więc czasem z nimi też pogadam (oczywiście bez szczegółów). Coż, gaduła ze mnie no i troche taka zabawna. Już nawet nie zwracam uwagi na docinki że mam fajny tyłek itp itp . Kiedys jakis stwierdził ze widać że lubie się zabawić - niekoniecznie grzecznie. Chociaz nadal do dzis nie wiem dlaczego, bo jestem normalna dziewczyna :P echhh musze poszukac sobie faceta bo niedlugo oszaleje hhehe. A tym co mają "dziwne" partnerki współczuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coż, to ze ona jest 'dziwna' to sie czasem okazuje dopiero po slubie. ba, po slubie okazuje sie wiele rzeczy. :classic_cool: pewnie dlatego facetom sie do niego zwykle nie spieszy. ;) "nie zwracam uwagi na docinki że mam fajny tyłek" - to nie docinki, to komplementy. :classic_cool: gaduła mówisz?... hmm.... ;) PS to Ty pisalas tam na górze o 16:58 i potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
Nie nie ja. Ja zaczelam od 22:07 :-) ale opis pewnie bylby podobny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie myslę, skoroś gaduła, to ... hm... nie nudzi Ci sie czasami w dugie jesienne wieczory? ;) nie zebym cos... yy. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
Oj nudzi nudzi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakby Ci się juz tak napraawdę nudziło... :D to mozesz się zgłosić cos pod bsx120@wp.pl ;) w razie czego - nie spamuję ani nic z tych rzeczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpau
Ok:) odezwe sie w najblizszym czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło będzie ;) jescze chwile pewnie tu pobędę, choc nie wiem czy na tym topiku - nie chcę (jeszcze bardziej) rozmydlac tematu zadanego w.. temacie. :D Niech sie skupią na tym co ...w temacie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×