W dzisiejszych czasach lepiej być samotną niż wiązać sie z facetem. Taka prawda.

Sami zboczency, dewianci, hazardziści, narkomani, kryptogeje, alkoholicy, oszołomy religijne... Zyjesz z człowiekiem iles lat, czesto po slubie a potem okazuje sie, ze ten facet ma dziecko na boku, bzyka sie z innymi facetami albo przepuszcza majątek na hazard a najczesciej posuwa prostytutki za 100zl :O Związek z facetem to ogromne ryzyko, nie mowiąc juz o slubie, wtedy facetom puszczają wszelkie hamulce bo wiedzą, ze nie da sie tak od razu rozstac, nie dają slubu w 1 dzien jak w Hiszpanii czy Skandynawii

Taki mamy kraj . Polaki Cebulaki takie są . Nie wszyscy ale większość . Rozumiem twoje rozczarowanie . Ja za nim trafiłam na normalnego faceta byłam z Oszołomem który dzisiaj jest bezrobotnym po zawodówce , pedałkiem przy którym Mateusz Maga to samiec alfa i oszołomem religijnym o aparycji ziemniaka . A i tak koleżanki mówiły mi że mam szczęście :P . I to było chyba najsmutniejsze. A dlaczego ci fajni wybierają sobie beznadziejne dziewczyny ? Naogół

W życiu ma się takiego partnera jakiego sami sobie wybierzemy, więc żal miej wyłącznie do siebie, że tacy dewianci cię pociągają i że chcica przesłoniła ci oczy i nie dostrzegałaś ich wad.

Zyjesz z człowiekiem iles lat, czesto po slubie a potem okazuje sie, ze ten facet ma dziecko na boku, bzyka sie z innymi facetami albo przepuszcza majątek na hazard a najczesciej posuwa prostytutki za 100zl x Jak żonkę po ślubie nagłe zaczyna boleć głowa co wieczór, to co się dziwisz. Kobiety robią dokładnie to samo, jak nie dostają seksu w związku... szukają wrażeń na boku.

i juz pierwsza k****a pseudo meska sie odezwala :D

no, lepiej dać się w*****ać Cristiano Ronaldo a potem płakać na forum

Już się jakaś desperatka odezwała

Polskie cebulactwo takie jest.Też na swojej drodze spotykałam peda/łków,zniewieściałe cip/ki,alkoholików dla,których normą było chlać po 5 piw dziennie czy fanów poligami.Dlatego odpuściałam sobie związek z jakimkolwiek facetem i sama jestem szczęśliwa:-)

Mam wrażenie ze te frustrujące się trolle pod twoją wypowiedzią to właśnie faceci o których mówimy .

Myślicie, że kiedyś było lepiej? Nie gloryfikujmy tak przeszłości, bo śmiem twierdzić, że teraz, mimo kryzysu wartości, mamy przynajmniej wolną rękę jeśli chodzi o wybór partnera. Kobiety są " pełnoprawnymi" uczestniczkami życia społecznego". Moim zdaniem, instytucja małżeństwa jest głupia. Ludzie wiążą się dla m.in. dla podtrzymania gatunku. Potem męczą się ze sobą, nudzą się, bo "miłość" trwa przez krótki czas, potem to tylko rutyna.

Właśnie miłość to jest dopiero po wielu latach związku debilu, wczesniej to popęd sexualny a nie miłość. Moi rodzice po 35 latach małżeństwa są szczęśliwi i kochają się, więc nie mierz wszystkich swoją miarą frustracie.

Autorko-w dzisieszych czasach to my-mezczyzni wolimy byc sami..i taka jest prawda.Wam facetkom sie poprzewracalo w lepetynach.To przez was,przez wasz egoizm i szukanie "ja"w malzenstwie-jest tyle rozwodow.Dodatkowo nastapilo u was przegiecie seksistowskie i wiele z was przyswoilo sobie nawet czesto nieswiadomie lesbo-feministyczny,pretensjonalny stosunek do zycia.Tak wyglada prawda i nie mow mi ze to nasza wina.

Jak ktoś nie chce się wiązać, to nie czuje potrzeby zakładania takich tematów, a autorka marzy o znalezieniu partnera i stąd ten temat, gdzieś trzeba wyładować swoją frustrację i niepowodzenia i zamiast szukać problemu w sobie, to przerzuca je na facetów. Miałam w życiu 4 partnerów, żaden mnie nie zdradzał, nie był alkoholikiem, hazardzistą, itd... ale ja umiem sobie dobierać facetów i wiem czego szukam.

Bierne dziewuchy narzekaja heh Jak Ci sie nie podoba. to sama zadaduj do facetow pelno jest fajnych ale tacy wlasnie zwykle narzekaja na brak powodzenia

Heh znów bójka, potrzymać Wam tornistry?

łatwiej przycznami swoich nieszczęść obciążyć złych facetów niż krytycznie spojrzeć na siebie, bo jeszcze trzeba by coś w sobie zmienić.

20:44 Otuż to. Zamiast myśleć mózgiem to nie myśli się w ogóle. To dotyczy obydwóch płci. Kobiety zazwyczaj myślą że im akurat uda się zmienić misia pomimo że owy misio jasno okazuje że jest nie do przemiany. Ale co tam. "Miłość" wszystko przeskoczy. One wiedzą "lepiej". Mają nadprzyrodzone siły i tyle. Mężczyźni za szybko wchodzą w niby związki. Dla nich (uogólniam!) "związek" oznacza odprężenie seksualne kiedy mają na nie ochotę, a "odprężenie" jest przecież tuż obok, do tego bardzo szybkie i skłonne do "udobr******* misia", bo misio może przecież może nagle odejść. Nie wybiegają za bardzo w przyszłość. Nie myślą o założeniu rodziny a tym bardziej dzieciach. Czy jest na to jakaś recepta? Napewno pomogła by tu nauka. Taka szczera i bez owijania w bawełnę, zaczynająca się w domu a dopełniająca w szkole. Ludzie nie potrafią rozmawiać o seksie. W domu czy w szkole. Pomimo że uprawiają seks, to większość nie wie o co chodzi. Kobiety "odwalają pańszczyznę", a faceci nie rozumiejąc kobiecej budowy ciała i ich potrzeb (bo niby KTO o takich mówi?), "odwalają samowolkę". Nikt nie jest zadowolony i nikt nie wie o co chodzi.