Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

trace zmysły albo sens życia

Polecane posty

Gość gość
ponieważ pracuję w ten weekend przy komputerze, śledzę topik i spieszę donieść, że pies też już był proponowany, bezskutecznie rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorce potrzebny albo psychiatra, albo Bóg, albo jedno i drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sens życia wg Monty Pythona maybe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukam zaczepki? I w którym punkcie mam niby"ustąpić"? Że potrzebujecie terapii? Ze macie depresje? Ze nie macie poczucia sensu życia? Po drugie: ja mam dystans do siebie, a Wy? Każda dyskusje odbieracie jak atak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni wszystko negują. Wszystko jest głupie, bez sensu, i nic im nie pomoze :) a sprobuj tylko się odezwac to będzie atak :) bo oni są ponad to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mów mądrość ludowa: prawda w oczy kole, ot i wyjaśnienie zachowania tych dwóch neurotyków z postępującą nerwicą i depresją na dokładkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni wszystko negują. Wszystko jest głupie, bez sensu, i nic im nie pomoze usmiech.gif a sprobuj tylko się odezwac to będzie atak usmiech.gif bo oni są ponad to jezyk.gif Wiesz co trochę przesadzasz, póki co to tylko ty atakujesz przemądrzała babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam tę dyskusję od początku, ale jakoś nie miałam czasu się wypowiedzieć. Widzę, że wyszło mi to na dobre, bo i tak nie miałoby to większego sensu ;) Generalnie zgadzam się ze wszystkim, co napisała Rokokowa Panna. Pamiętacie piosenkę "Rysa na szkle"? Różnica między wyznaniami Urszuli a Waszymi jest taka, że ona głośno i wyraźnie mówi o tym, że coś jest nie tak. Wy natomiast na początku napisaliście, że coś ewidentnie jest do d**y, po czym od drugiej do obecnej, dziesiątej strony, temu zaprzeczacie. No to o co Wam chodzi tak właściwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi im o to, ze wiedzą, że mają huge problem, ale mieli nadzieję że ktoś uzna ich za Konradów, czy innych romantycznych pionierów 21 wieku i padnie przed ich dziwacznością i neurotyzmem na kolana. Jednak to się nie stało, stąd pewnie tak desperacko zaprzeczają, wypierają, reagują werbalną agresją, czym rzecz jasna potwierdzają jak bardzo sobie ze sobą i swoją psychiką nie radzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą ja już w tym pierwszym założonym przez nią temacie, dużo krótszym napisałam, ze jest nieprzystosowana społecznie, ale oczywiście zareagowała podobnie wypierająco. cóż nie moje małpy, nie mój cyrk, jej życie jej wybory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolko wzajemnej adoracji; wcale nie jestescie lepsze od kogokolwiek; ale wymadrzacie sie jakbyscie wszystkie rozumy pozjadaly; co wiecej zadnej agresji nie bylo w topiku poza wasza; a teraz jeszcze klepiecie sie po ramieniu przyklepujac swoja nieudolnosc emocjonalna i empatyczna dno to wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak, mylisz się. lubie siebie i właśnie dlatgeo żyję tak jak mam na to ochotę i nie zmuszam się np. do związku skoro wiem, ze się duszę z drugim człowiekiem i że tego po prostu nie chce. wiem że można mnie lubić, bo jestem lubiana, znajomi nadal chcą się spotykac , dzwonią, piszą mimo że ja nigdy pierwsza sie do nich nei odzywam, bo nei mam takiej potzreby i przeważnie odkładam spotkania lub odmawiam. wiem, ze można mnie pokochać, bo kochało mnie ze2 wspaniałych facetów, ale ja się do tego nie nadaję. zresztą co mi z tych sympatii, 'miłości' wszystko to jest nic nie warte, ulotne i chwilowe tylko " X no tak, wszystko wiesz najlepiej, masz nienaruszalne zdanie na każdy temat i NIE POTRZEBUJESZ NIKOGO. X to co do cholery robisz na forum, po co piszesz do obcych ludzi i zawracasz im dupę?! X siedź sama ze sobą, jedz dalej nad umywalką, nie myj się, rycz w poduszkę i tłumacz sobie, że to wszystko dlatego, że jesteś taka niezależna, oryginalna, nikogo nie potrzebujesz itp. i okłamuj się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się wciągnąć w jej gierki to zapewne jedna i ta sama osoba pod różnymi nickami odpuść ten wątek, dobrze radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko taka mała sugestia rada omijaj życie uczuciowe na innych forach tematycznych znalazłem bardziej sensowne towarzystwo nie to co tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie szuka towarzystwa przecież ona jest przeszczęśliwa sama ze sobą, o ile właśnie sobie nie przypomni, że "traci zmysły albo sens życia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogłaś wytrzymać, co nie? musiałaś wtrącić swoje 3 grosze i skomentować podła babo udowodnij mądralo, że jesteś lepsza i zamilcz ciekawe czy potrafisz wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah, nerwy najwyraźniej puszczaja, a przecież powinno być chyba odwrotnie po dwóch dniach szczęścia bez irytujących ludzi w pobliżu, których tak bardzo nie potrzebujesz, że aż Bogu za to dziękujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie pisała autorka :) Twój śmiech i fakt, że się odezwałaś udowodniło, że mam rację pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację w czym? bo stawiasz jakieś warunki, coś sobie umyśliłaś i uważasz, że inni bez zastanowienia "w to pójdą"? come on, piszę tu, bo nuży mnie praca, którą wykonuję przy komputerze, takie przerywniki, i nawet lepiej, że ktoś na to reaguje, mam dodatlow bodźce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne poszukujesz zatem emocji w sieci musisz prowadzić strasznie nudne życie mało tego próbujesz mnie podejść by w odpowiedniej chwili zaatakować wykorzystując moje słowa jesteś jak hiena i kto tu ma problem z samym sobą? jesteś żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, nie było mnie tu :) pisze zawsze z tego nicku, bo nie wstydze się tego co mam do powiedzenia. A Ty masz większy problem niż mogło się wydawać na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha... nawet nie wiesz z kim rozmawiasz, autorki już dawno tu nie ma kretynka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra kończę, bo szkoda czasu na osobę Twojego pokroju baw się dobrze trujący bluszczu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×