Chcę miłości.

Napisałem na @ moze odpiszesz?

Znasz jego żonę ? Powiedz jeszcze, że dobrze i po spotkaniu z jej mężem z nią pijesz herbatę i plotkujesz ? Nigdy tego nie zrozumiem.

Otóż to, facet jest tak zakłamany,że nawet nie wiesz jaki on jest naprawdę ;) Nie wierz w jego bajerę, to tylko slogany, gadkę o miłości, w jego sytuacji, każdy normalny człowiek spokojnie może wyśmiać śmiejąc się prosto w jego zakłamanie czyli oczy ;) Nie przepadam za takimi ściemniaczami, psują tylko opinię porządnym gościom. Uwierz mi, wpadki na zdradach zdarzają się, wcale nie są takie rzadkie, konsekwencje mega nieciekawe ;) Facet nie wie co robi, znam się na takich przypadkach, to zaledwie niedojrzały chłopiec, którego życie przerosło ;)

Koke, proszę napisz do mnie na @, powiedz mi co o nim myślisz, znasz się na tym. Ja nie chcę nikogo krzywdzić, a sama sie tak okropnie pogubiłam.

Z chęcią napiszę. Opiszę Ci dokładnie strategię Twojego kolegi, jego zachowanie, jego motywy, jestem facetem, który wie jak życie smakuje, nie chcę abyś potem płakała przez nieodpowiedzialnego gościa.

Zostaw ich obu i żyj pełnią życia.

halo, co tam dalej? Piszecie na @, my chcemy wiedzieć co z tym kochankiem?

Święte słowa! koke zna się na wstawianiu ckliwych gadek o miłości jak mało kto :-D

Też tak myślę hehe.

Ale gdzie go wymiotło? Posłuchalibyśmy, bo gada jak niewiasta, pewnie zniewieściał.

Jest tu: Koke 2014.11.01 olga333 Dziękuję, to niezwykły komplement usłyszeć z ust kobiecych tak znamienite słowa. Doceniłbym pragnienie Twojego serca, czarując pocałunkami Twoje usta. Mam przerobionych lata takich historii, teraz zmieniły się moje priorytety, wiem czego chcę, pragnę miłości, w którą gorąco wierzę. Pamiętaj miłość istnieje, wiem to, widziałem ludzi połączonych tym uczuciem, wystarczy chcieć i nigdy się nie poddawać ku dążeniu w realizacji swoich marzeń. Love istnieje, ma się dobrze, tylko trzeba się o nią postarać, powalczyć, mocno chcieć i ja ją zdobędę, jak zawsze oczko.gif

wow, ale bajkopisarz

skończ już facet jest wolny może robić co mu się podoba, taka prawda. poza tym czytałam tamten temat, cytujesz wypowiedzi wyrwane z kontekstu

Ludzie to jest topik o Koke? Zgłupieliście całkiem?

Co tam u ciebie autorko, podjęłaś jakieś decyzje, czy będziesz trwać w tym zamkniętym kręgu?

Kochani, podjęłam decyzję myślę, że odpowiednią. Tak jak w temacie chcę przecież miłości i będę na nią czekała, nie mam zamiaru zadowalać się "potrawą z przydrożnego baru, kiedy mogę zjeść wykwintny obiad w eleganckiej restauracji, po której nie będzie mi niedobrze". Zrozumiałam to dzięki Wam. Kocham Was.

I to wszystko? Jaką decyzję podjęłaś, dlaczego jesteś taka tajemnicza?