Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka373

Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

Polecane posty

Dziewczyny, niemal każdy alkoholik mówi, że jak nie chce to nie pije. Baa nawet będzie się powstrzymywał przez jakiś czas, czasem krótszy lub dłuższy, żeby to udowodnić, zmylić czujność. tylko że z czasem, te okresy niepicia mogą być coraz krótsze. A to o czym mówią to jest iluzoryczne poczucie kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Przeblyski beda. To mozg sie dopomina czegos czym byl karmiony intensywnie przez jakis czas. Ale rozum przychodzi z odsiecza i pomoze. Czas? Nieokreslony... Rok? Dwa a moze tylko kilka miesiecy. Na moje oko to tak do czasu az poznasz kogos kto zaczaruje twoj swiat. Oby to byl odpowiedni czlowiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Jeszcze sie pytasz dziewczyno. Masz cholera 21 lat i powinnas sie bawic i przebierac a przede wszystkim poznac kilka rodzai facetow. Uwierz, ze sa fajniejsi. Lepiej miec 10 dobrych kolegow niz jednego c***a u boku. W koncu pojawi sie odpowiedni a ten "staruszek" chce cie przerobic na swoja modle czy jak to mowia "wychowac". Prawie jak Arab :( Nie zamykaj sie na inne znajomosci a tego zostaw w cholere. Moze zdesperowany jest bo latka leca. Sory. Szowinistka ze mnie ale jakikolwiek koles by nie byl nie marnuj najfajniejszych lat na takie negatywne jazzdy. Ciesz sie zyciem a facia kopnij w d**e tak zeby mordeczke sobie obdarl. Zasluzyl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cindirella20
Malinka to witaj w klubie, jesteśmy w tej samej sytuacji. Ja też się miotam między jednym, a drugim. Tamtego nadal kocham, a widze, że na tym nowym też mi zależy a zdaję sobie sprawę, że być z nim na tą chwilę nie mogę, bo będę go ranić i wogóle, sama będę rozdarta emocjonalnie. DO bani to wszystko. Nie mam sił do pracy, latam pomiędzy dwoma facetami, oczywiście myślami i wszystko inne zostaje w tyle. Czasem mam siłę to robię coś dla siebie i w myślach walczę z tym wszystkim, a mam dni kiedy szaleję emocjonalnie, kiedy nie daję sobie rady, kiedy serce leci do jednego, a do drugiego też już zaczyna i tak w kółko. Można się choroby psychicznej nabawić w takim trybie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz skora o uzaleznieniu od alko jak to oni oklamuja swiat i samych siebie i ida na dno a ty robisz dokladnie to samo czyli samouniecestwienie. widzisz żdzblo w czymis oku a u siebie belki nie widzisz. to co dzis wypisujesz jest odrazajace,potwornie ponizajace dla ciebie. oboje jestescie siebie warci. zajmij sie swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurde, wiedziałam, że skóra jest total zaburzona, chora, ale żeby taka masochistka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle osob ci radzi pisac plusy i minusy tej znajomosci,robisz to skora? Wywalilas go z fejsa czy nadal go śledzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość (14:46) Typ bawi się Twoimi uczuciami, manipuluje. Chcesz takiego związku? A powiedz mi jakie to są Twoje wady, które tak bardzo mu przeszkadzają? Jakie zachowania? x Cindi, no ja też się miotam. Bo z jednej strony jak tu już ktoś wcześniej słusznie napisał tkwię jedną nogą jeszcze w starym związku. Ale z drugiej czuję, że coraz bardziej zależy mi na "nowym". Aaa szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężki ten dzisiejszy dzień dziewczyny... nie dość, że w głowie zawier**** to jeszcze w domu wyjątkowo wojna. Może to jesień tak wpływa... a może przedokresowy humor sprawia, że się ze wszystkimi kłócę. Chociaż dzisiaj każdy z każdym się kłóci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skóra
Gościu z 15.43 a Ty to się dobrze czujesz? To że sama mam problem to znaczy, że nie mogę wspierać innych? Puknij się może sama w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje wady to to , ze jestem niby nie taka jak on chche ze jestem ziębła dla niego , ze nie robie tego co chce ,, i przede wszystkim to ze jestem niesmiała , i cicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie sa wady i nie daj sobie tego wmowic. Gosc chce cie zrobic na kogos innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec co mam zrobić ? mam nie pisac nie dzwonic , i poczekać az sie odezwie , a jesli sie nie odezwie to nie żałować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli dajesz skora rady innym uzaleznionym to daj sobie rade,rady. A w glowe to pukaj sie ty jak juz facio cie nie puka.Odpowiedz w tym samym tonie co twoja.Fajnie ci? Sepisz na publicznym forum,opisujesz hanbiace cie rzeczy to licz sie,ze ktos ci cos moze napisac.To co opisalas jest ponizej jakiegokolwiek poziomu na minus 1-100-1000 i wiecej dla kobiety-facio mial cie za nic a ty sie pchalas i jeszcze o tesknotach piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'12,pewnie,ze nie pisac,nie dzwonic,i nie zalować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesli bedzie chchiał wócic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamia7
To nie reaguj, albo powiedz, że jesteś za cicha i nieśmiała dla niego. Albo ktoś akceptuje Ciebie, taką jaką jest, albo niech szuka kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche za ostro goście mówią, ale zgadzam się z nimi skóra - komuś dajesz rady, słuszne zresztą, a sama nie potrafisz zrobić prostej rzeczy - wywalić frajera z fb i potem wypisać na kartce to o czym dziewczyny mówią. jesteś zamknięta w tej chorej skorupie, w dodatku tęsknisz za niewiadomo czym, za wyobrażeniem czegoś co mogło być ale nie miało nigdy miejsca, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z 21.30 tylko, że wszyscy oprócz Ciebie potrafią się tutaj wypowiadać kulturalnie. Sama jesteś poniżej poziomu z takimi wypowiedziami. Jakbyś nie widziała-to pomoc komuś nie polega na ocenianiu go. I nie Tobie diagnozować czy jestem zaburzona czy nie. x Czwarty dzień milczenia za mną. Boli :( Chciałabym, żeby to wszystko okazało się tylko koszmarnym snem, z którego się obudzę. Wiecie-jak tak bardzo bałam się zaufać, zaangażować, właśnie z obawy, że to się tak skończy :( Dobranoc Dziewczyny, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamia7
Trzymaj się Skóra. Po prostu mialaś pecha żeby trafić na ten typ faceta, podobnie jak ja. I to nie Twoja wina. Oni szukają właśnie takich uczuciowych, dobrych, opiekuńczych, żeby rozkochać ( to ich zabawa) a potem rzucić w kąt. Czerpią z tego coś w rodzaju satysfakcji. To przerażające, ale tacy faceci istnieją. Kiedy najdzie Cię tęsknota za pięknymi przezytymi chwilami, powtarzaj : to nie było prawdziwe i dlatego nie miało żadnej wartości. Co do alkoholu. Malinka, powiem jedno. Uciekać jak najdalej, póki można. Nie pomożemy nikomu, jeżeli sam tego nie chce. Damy mu całe serce, a potem będzie nas tylko obwiniał za wszystkie swoje niepowodzenia. I tak jak ten pierwszy omota w sieć swoich słabości. Ale swojej winy nie zobaczy, To Ty będziesz winna. Może się wymądrzam, ale już trochę przezyłam i dostałam po d... Pora dorosnąć ( to również do mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafić na takiego typa nie miałaś wplywu,ale natychmiastową ewakuację,gdy sytuacje przemocy werbalnej powtarzały się.To mechanizm obronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boleczka1
Skora, to chyba najdluzsze milczenie haha;) Fajnie, i nie rezygnuj z tego. Ktos tu napisal ze trzeci dzien jest ciezki, potem trzeci miesiac, dasz rade Skora. I tak sobie pomyslalam. Zobacz, on sie tez nie odzywa. Nawet jesli to przeinaczenie faktow (w du..pie z tym zreszta) to pomysl sobie tak. _pewnie czeka ile wytrzymam. Patrzy na ekran, widzi brak wiadomosci i mysli, zobacze ile wytrzyma. W koncu sie jednak odezwie. Nie daj mu tej satysfakcji. Jesli takie myslenie Ci pomoze to tak mysl. Na zlosc, na wytrzymanie, cokolwiek, byle nie napisac do niego. Ja mialam inny sposob. Pisalam do siebie. Byl taki czas, ze musialam wylac zale, opowiedziec co u mnie, ale nie robilam tego do niego tylko do samej siebie wysylalam te wiadomosci. Czulam ulge, ze wyrzucilam z sibie zale czy tesknoty, i satysfakcje ze to wszystko nie trafilo do niego. Sprobuj tak, moze to Ci pomoze wytrwac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, bardzo Was proszę... to, że Skóra opisuje haniebne, jak to mówisz rzeczy to nie znaczy, że trzeba ją za to cisnąć od góry do dołu. Żadnego oceniania, pamiętacie? x Gościu(21:39) nieśmiałość to nie wada, to cecha charakteru. Dziewczyny dobrze mówią, nie pisać, nie dzwonić a jak będzie chciał wrócić to pogonić z hukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mamy nie oceniać zachowania? pisanie tu na forum i robienie głupich rzeczy wiąże się z ocenianiem tychże. skóra już tyle razy zaszła nawet nam "za skórę" robiąc idiotyzmy na naszymi plecami że nie da się jej nie oceniać, malinka Ty sama to robisz momentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skora pisze,najpierw zakochana,uzalezniona a teraz wylewa pomyje o tej znajomosci jaki to on be a jak ktos napisal,ze pisze haniebne rzeczy,w tym intymne to kaze pukac sie w glowe. dostala tak samo prostacka odpowiedz jak jej styl.to dziala w dwie strony a ona jest arogancka,wiodocznie przez chwile lepiej sie po czula. nie jestem od pomocy,od tego sa fachowcy a glaskac po glowie to falszywy gest. wczoraj o jakims koszmarnym snie mowila zamiast cieszyc sie,ze (moze)bedzie miec to za soba na co pozwolila jako kobieta. gosc zyje,ma sie pewnie dobrze,milczy jak zawsze wczesniej,odpoczywa,bo ma troche wolnego a ona wylicza dni bez niego.a bez niego jest od 1/2 roku.wkrecila sobie fikcje i nia epatuje i jeszcze czego oczekuje? ma pomoc.niech odpowie na powtarzane od dawna pytanie czy usunela go z fb,czy zrobila cos realnie dla siebie,czy zalewa znajomych i tu swoja zalosna historia a sama nadal nic,nic.. matrix

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
realnie ten zwiazek skóry trwał 2 miesiące bo skoro się potem zaczęło psuć to jak to można nazwać związkiem, gość miał jej dosyć i potrzebował tylko do łóżka :o i po dwumiesięcznej "relacji" tak rozpaczać już prawie rok, damn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boleczka najdłuższe było tygodniowe. Po tej akcji, jak nie chciałam zostać na noc. Po czym on się odezwał (z pretensjami o życzenia urodzinowe). Teraz leci 5 dzień... Nawet mnie nie kusi jakoś specjalnie. Poza tym, że chciałabym nim potrząsnąć i zapytać: dlaczego mnie zapewniał, że che, że wszystko zmierza w dobrą stronę, że tęskni a zaraz potem... Od dawna tak robię, że jak chcę do niego coś napisać to piszę-smsa lub maila ale nie wysyłam. Ale ogólnie czuję się do d**y. Ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego? Trudno mi uwierzyć, że to była tylko gra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem piszę do Skóry czasem w ostrych słowach i oceniam jej zachowania. Myślę, że moje słowa mogą ją w jakiś sposób dotykać, ale raczej nie czuje się nimi obrażona. Wielokrotnie macie rację, ja też czekam aż usunie go z fejsa, czekam aż odpowie na wiele pytań, których unika. ale w moich wypowiedziach nigdy nie padło, że jest beznadziejna, żałosna, czy nie ma prawa wypowiadać się na temat innych sytuacji. Bo ma do tego prawo. Każdej z nas łatwiej jest doradzić komuś niż wcielić własne rady w życie. A mam nadzieję, że doradzając komuś (bardzo rozsądnie z resztą) dostrzeże wreszcie swoje błędy i łatwiej jej będzie odnieść wlasne rady do własnego życia. Bo ja ją wielokrotnie prosiłam o to, żeby spojrzała na wszystko z dystansem i powiedziała, co by doradziła gdyby w jej sytuacji był ktoś obcy. Wreszcie się tego doczekałam :) Skóra dopiero powoli zaczyna robić milimetrowe kroki. Nie podcinajmy jej skrzydeł. Chociaż z drugiej strony muszę się z Wami zgodzić, że wypowiedzi samej Skóry są też czasem chamskie i bezczelne. A po co nam to tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego,ze niby dawno piszesz maila czy sms i nie wysyłasz(mówiłaś,że on nie zagląda na pocztę a numer telefonu wykasowałaś,na marginesie)jak cię korci,jak w tym samym czasie pisalas na fb. Chwilo trwaj tylko po co Ty tak naprawdę odliczasz te dni?Skasowałaś fb ,by nie pisać i podglądać co u niego?omijasz tę odpowiedż czyli d...a zimna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skóra... no właśnie, tak całkiem szczerze. Po jaką cholerę Ty go trzymasz na tym fejsie? Nie będzie Cię korciło a i wściekać się ne będziesz jak znowu jakieś zdjęcia doda. Masz jakiś dobry argument, czemu go jeszcze nie usunęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×