Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka373

Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

Polecane posty

A ja się Skóra czuję oszukana, Mówisz, że mam nie dramatyzować. Ale ja stoję od samego początku po Twojej stronie. Cały czas mam wiarę w Ciebie i namawiam wszystkich, żeby nadal wierzyli. Dlatego jest mi przykro. I nie czuję się jakbym dramatyzowała. Bo przez tydzień umacniałaś nas w tym, że jak się odezwie to każesz mu spadać. A teraz mówisz, że zapomniałaś? Jedyne o co Cię proszę... nie okłamuj nas, nie da się zapomnieć o czymś, co się planuje dniami i nocami, o czym się rozmyśla przed snem i zaraz po przebudzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malinka,dopiero teraz dramatyzujesz-ileż razy będziesz prosic,żeby skóra nie okłamywała?no proszę Cię,misję pełnisz jakąś? Tak było,jest i bedzie. I nie pomoze wyjazd na 2.tyg.bez mediów,bo wiadomo,że na fejsa i inne komunikatory mozna swobodnie pisać z telefonu lub zapłacić 2 euro i pisać z wifi lub netu hotelowego.Spieprzy go sobie równo ,wróci i będzie znów płakać jak tęskniła za czym/kim?no,blisko,blisko-za iluzją/marzeniem/wyobrazeniem/światem nierealnym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie było mnie jeden dzień a tu znów to samo :D skóra, oczywiscie że nas okłamujesz i dołączam się do słów (faktycznie nieco dramatycznych) Malinki - wszystkie czujemy się jakbyś miała nas i nasze rady w d***e, bo sorry ale miałaś to rozegrać ZUPEŁNIE INACZEJ a co zrobiłaś? wdałaś się w dyskusję z palantem i dałaś mu kolejną satysfakcję, że on może robić co chce, z kim chce a jak się do Ciebie odezwie to i tak z nim pogadasz i tak, a nie daj Boże zaproponowałby spotkanie! jestem pewna, że poleciałabyś i co więcej, nie mówiąc nam o tym wcześniej, ale pewnie po fakcie. to co robisz po 2 miesięcznej relacji jest nienormalne i nie wytlumaczysz tego tym, ze po 2 miesiacach mozna "tak cierpieć". to juz trwa zaraz rok i ciągle w głowie masz chore ideały na temat tego "związku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale mi tu o okłamywanie nie chodziło z obiecywaniem, że się nie odezwie, dla mnie tu chodziło o to, żeby nie kłamała, że "zapomniała" że miała go kopnąć w dupę... To mnie rozwaliło na łopatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malinka obojętne o co chodziło, fakt jest taki że skóra nie jest wobec nas w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym chciała Was okłamywać to bym nie napisała szczerze co i jak. Możecie mnie nie wierzyć ale on mnie tak zaskoczył, że naprawdę odpisałam odruchowo. Nie spodziewałam się, że on się odezwie a na pewno nie z jakimś pytaniem od czapy. Ja nie potrzebuję jego rad, on sam z nimi wyskoczył nieproszony. Dla mnie najważniejsze jest, że ja go już przejrzałam, nie chcę (choć trochę tęsknię ale chyba coraz mniej) i nie chcę inicjować z nim kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże skóra jaka Ty żałosna jesteś!!!! kobieto ja po 3 latach związku tak się nie zachowywałam jak Ty.... rozstałam się z facetem którego kochałam nad życie... cierpiałam jak nie wiem... ale w życiu do niego nie pisałam , nie odpisywałam choć on pisał i chcial sobie zrobić ze mnie panią do wieczorów ktore nie będzie miał zapełnione!! skóra zachowujesz się jak dziecko... napisał i co z tego? bo ma w d***e co czujesz hehehe dlatego zachowuje się normalnie.. i wie że zawsze będziesz i jest 100% że ma Cię na kiwnięcie palca , że jesteś tak naiwna , bo jesteś i jak by tylko napisał "bądźmy razem zaraz przyjadę" poleciała byś do niego jak na skrzydłach pomimo że zrobił sobie z Ciebie dziw.... idź po rozum.. czytam was od początku ale to co Ty teraz robisz przechodzi ludzkie pojęcie... zaponiałam napisać żeby spadał.. hehehe no rozwalasz po prostu!! ciągle gadasz że nie chcesz kontaktu , że nie będziesz sie odzywać ale zapomniałaś.. a o oddychaniu zapominasz? nie!!! dziewczyno Ty już nie masz honoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze Ci napiszę.. mój były nawiedzał mnie w domu, w pracy, latał z kwiatami .... nie tylko pisał i dzwonił... żeby tylko znów ponownie się zabawić.... chciał coś nie zobowiązującego- choć mówił zupelnie cos innego, tak tak mówił to co chciałam usłyszeć- niech szuka dalej... w życiu nie przeszło mi przez myśl żeby odzywać sie do niego, szukać kontaktu, po Twoim zachowaniu widać że czekasz az sie odezwie, będziesz zdawkowo odpisywać tak aby widział że coś jest nie tak i w końcu zaproponował spotkanie... trzymasz go cały czas za paluszka.. bo wiesz że jak nie odpiszesz 5-10 raz on po prostu przestanie , tak uwierz że nawet przestanie po 3 razie, a jak byś mu kazała spadać to by tak zrobił.. tylko nie chcesz tego zrobić bo nie chcesz żeby znikł a dalej się z Tobą bawił... niby cierpisz ale nie chcesz zrobić nic aby przestać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tutaj się z Tobą zgodzę w zupełności Też mam takie wrażenie, że Skóra sie boi, że jak mu napisze że ma spadać to on faktycznie odpuści. A teraz jest... bez znaczenia kiedy i jak, ale jest, istnieje cały czas... Skóra... ja rozumiem, że w szoku byłaś jak napisał. Dlatego własnie się odkłada telefon na chwilę, żeby zacząć myśleć, a nie działać pod wpływem impulsu. Poza tym przecież nie masz jego nr to skąd wiedzałaś od początku, że to właśnie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skóra a założysz się? wystarczy że znów nawciska Ci kitu!!! wypierasz się a doskonale wiesz że tak jest... wiesz co... co jak co ale znam się świetnie na ludziach... i jesteś jedną z osób które się zapierają a zrobią coś na co po prostu czekają... chcesz aby tutaj wszyscy myśleli jaka to jestes super bo wytrzymałaś tyle... i tak chcesz żeby Cie postrzegali ... a prawda jest zupełnie inna... on napisal Ty odrazu odpisałaś...nie czekałaś nawet godziny .. tylko już natychmiast aby tylko potem Ci odpisał bo jak potem się czymś zajmie to dupa blada... skąd wiem że od razu odpisałaś.. bo nawet się nie zastanowiłaś nad tym co on robi i co z Ciebie robi.. jak bys to przemyślała, to dotarło by do Ciebie że znów się Tobą bawi i przynajmniej zastanowiła byś się nad tym.... poleciała byś tylko by się za Tobą kurzyło w drodze do niego!!! tylko tak piszesz że nie... miałaś do niego już niegdy sie nie odezwać, odezwałaś się... miałaś napisać mu aby spadał , nie napisałaś... i uwierz pobiegła byś z kislem w majtkach i nie wypieraj się bo dobrze wiesz że by tak było... a on nagadal by Ci bzdur a potem znów nie miała czasu hehehehe czy jak na kimś chocby Ci zależy to nie znajdujesz dla tej osoby chocby chwili? zastanów się dziewczyno!! bo jesteś na samym dnie.. a obecnie nawet w oczach tego faceta starciłaś i uwierz nigdy nie będziecie razem bo przez to ten facet nawet Cie nie szanuje!!! może jak byś dała sobie czas, puściła go wolno , nie narzucała się i nie dawała robić z siebie kretynki pomyślał by " kurde dziewczyna ma honor, szanuje się, nie mogę z nią pogrywac, może źle zrobiłem , może jest warta bo ma swoj charakter i dume" ale Ty u niego teraz jestes pustakiem z ktorego korzysta kiedy mu sie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak uważasz... a ja myślę że bym nie poleciała bo już mu po prostu nie wierzę. Zobaczyłam że to wszystko gra z jego strony, manipulacja i ciągłe odwracanie kota ogonem. Wytrzymałam tydzień to pójdzie z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skóra, ale myślałaś też, że mu nie odpiszesz. Albo, że każesz mu spadać. I skąd wiedziałaś że to on, skoro nie masz jego numeru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety .... tydzień to jest kropla w morzu... i to nie jest aż tydzień a tylko tydzień... co to jest? nic.....i nie wytrzymałaś... i nic Ci ten tydzień nie dał... bo odpisałaś mu normalnie.... nie napisałaś spadaj, nie wykasowałaś z fb... to jest jak z zrzuceniem papierosów.. im dłużej tym gorzej... jak bym rzucała to nie trzymała bym paczki fajek na komodzie... rozumiesz? Ty zamiast napisać mu"słuchaj gościu pobawiłeś się ok co Twoje to Twoje, ale spadaj z mojego życia bo nie jestes nic wart teraz to wiem.... " wykasować go a fb ... i nie czekać, olewac jego smsy... to nie.. bo wolisz czekac na cud ktory się nie zdarzy!!!! wytrzymałaś tydzień heheheh i co napisal od razu odpisałaś i co Ci po tym tygodniu... rozumiem wczyn by był gdybyś nie odpisywała mu tydzień a on pisal by dziesiątki smsów.. ale on się nie odzywał... tylko napisał a Ty od razu kciuk w ruch ... to czego dokonałeś? że mu się nie narzucałas i nie wchodziłas w du...? no faktycznie wyczyn że na prawde pogratulować.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak czytam Cie to wiem ze nie kasujesz go i blokujesz na fejsie bo chcesz choc jedna droge zostawic mu " aaaaa cud sie stanie i bedzie chcial zawalczyc no to zeby mial jak" boisz sie tego ze jak zablokujesz to on nie zawalczy- czytaj nie napisze- bo on nic innego nie zrobi tylko bedzie pisal!!! a uwierz ze jak by mu zalezalo to wie gdzie miszkasz jak by nie mogl sie z Toba skontaktowac... ale wiesz ze tego nie zrobi jedynie stac go na napisanie o slychac i Ty nie chcesz mu tego odbierac bo czekasz.... prawda Skóra boli!!! ale otworz w koncu oczy... denerwujesz sie jak jedziemy tu po Tobie, jak padaja przykre slowa- a teraz porownaj to z tym co on Ci zrobil!!! czy to nie pikus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłaś natychmiast wyjść z fejsa lub zwyczajnie przemilczeć a nie mówić,że Cie zaskoczył.Boszszsze,dziewczyno,masz Ty choć trochę rozumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od czegos trzeba zaczac!!! dziewczynooooooooooooo Ty masz 28 lat!!!! zobacz co Ty piszesz.!!!!!!!!! to jak zaczynasz sie ubierac to zakladasz skarpetke i potem czekasz dwa dni na reszte bo od czegos zaczynasz? jezu jak Ty sie tlumaczysz... czemu sama przed soba nie przyznasz.. kurw.. robie zle.. dalam sie ponizyc koniec tego.... zero kontaktu.. odcinam sie i zaczynam zyc bo zasluguje na faceta ktory bedzie mnie kochal i szanowal....uwazasz ze tak beznadziejna jestes? jak jesz to tez bierzesz gryza i zostawiasz na poniez bo zaczynasz... zaczynasz i konczysz.. koniec kropka... a Ty zamiast sama przed soba przynzac sie ze dajesz sie traktowac jak szmata to tlumaczysz sobie tak wszystko dziecinnie!!! tlumaczysz siebie i jego..czyli lubisz sie krzywdzic? lubisz masochizm ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 28 lat, tak jak Ty i Twoje myślenie mnie przeraża ? Ty na pewno dojrzewałaś z rówieśnikami ? czy może jednak jesteś gdzieś daleko daleko z tyłu,,, bo mam takie wrażenie.. że nie dorosłaś !!! ja po 3 latach związku, podniosłam do góry głowę mimo bólu który był rozrywający... wiesz co chce Ci przekazać tymi wyzwiskami? że tak na prawe to co Ci piszę myśli tak ten facet o Tobie!!! Chce Ci pokazać że on zrobił to samo tylko w gorszym wydaniu i jest pewnien że taką osobą jesteś a Ty go w tym utwierdzasz.... wiesz co mój były po rozstaniu powiedział... że wie jak go kochałam i był pewny że z nim będe dlatego na tyle sobie pozwalał. i się zdziwił... Twój wie że będzie robił z Ciebie szmatę i Ty jeszcze mu przyklastniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najmądrzejsze słowa które tu padły to te o tym, że gość nie ma już do Ciebie szacunku skóra, bo dałąś sobą pogrywać jak chciał. gdybyś faktycznie pokazała, że masz honor i dumę to może to wszystko potoczyłoby się inaczej, a Ty robisz z siebie ścierę do podłogi w jego oczach i w sumie nie dziwie mu się, że dalej ciągnie za sznurki, skoro widzi, że laleczka tańczy jak jej zagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amen gościu wyżej :) w końcu ktoś normalny kto wie o czym piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kużwa,pardon,juz ktorys raz z rzędu mówisz,ze od czegoś trzeba zacząć. No i..? I od czego zaczęłaś?-wpis/odpowiedż.Jest tyle możliwości,by nie dac sie łapać w pułapkę kolejnych słów. Zreszta znowu rozkminiamy a gość tylko spytał o wyjazd.Co tu analizować!!Spytał a ona dała mu odczuć,ze da sobie radę bez niego. Skóra,wybaczyłam takie zdanie np dwunastolatce,ale babcie pod trzydziechę?nie!! Zobacz,co robiła Cindi:on pisał,ona zablokowała przychodzace,zero kontaktu i dała się złapac na durną gadkę,bo ją wpienił.Też emocje,które przypłaciła i znikła tu,nie wiadomo co z nią. I co zaraz zrobiła?:zmiana numeru telefonu i kasacja GG,by się odciąć. Ona jest słaba,dwa lata w plecy..Masz jej przykład i nie wyciągasz wniosków a smędzisz po dwóch miesiącach romansu juz tyle miesięcy. Kazda z nas coś zrobiła,by uciać,nie cierpieć,iść przed siebie z podniesioną głową.Ja w tym samym czasie co Ty..(połowa marca,po roku bycia razem)dziś jestem na innej planecie a Ty zostajesz w g...nie!! Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na fejsie... no to już wiemy, czemu go nie usunęłaś, kiedy tak bardzo Cię prosiłyśmy. I już wiemy, że gdybyś to wtedy zrobiła to byłaby to najlepsza rzecz od ostatnich kilku miesięcy... Nawet nie stać go było na to, żeby zadzwonić, albo napisać smsa. Tak bardzo ma Cię gdzieś... Byłaś akurat dostępna to zagadał... tak o... z braku lepszego zajęcia. No Skóra, tutaj ktoś wcześniej faktycznie mądrze napisał. I chociaż nie ma najmniejszego znaczenia jego tok myślenia to własnie On stracił do Ciebie resztki szacunku. Bo pokazałaś mu, że wystarczy się odezwać a Ty juz teraz natychmiast odpiszesz. Nie odzywa sie tydzień i zero konsekwencji.. Żyć nie umierać w takim układzie jaki on sobie z Tobą stworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kobietki, piszcie co u Was:Malinka,Boleczka,naiwna8,A123A,Cindi gdzie jesteś,co z Tobą?! O Was goscie nie pytam,bo czytam i jesteśmy po tej samej stronie słońca:do widzenia temu panu raz na zawsze!!niech spada na drzewoa my odbudowujemy siebie i..'wiśta wio,do przodu'!! Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś a on Ci odpisze że to Twoja wina czy cokolwiek tam ściemni i znów się będziesz mazać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak analizuje skórę od dłuzszego czasu i wiem jedno - że dopóki ten gość sam z siebie nie przestanie do niej pisać i się kontaktować i jej zwyczajnie nie oleje raz na zawsze, to skóra będzie w tym tkwić. bo co z tego, że ona twierdzi że "odpisuje mu oschle" jeśli w ogóle mu odpisuje, logiki w tym żadnej. to błędne koło i nie sądzę, by skóra umiała je przerwać, jeśli ni potrafi wywalić go z fb, bo wie, że to wiąże się z tym ,że on już się nie odezwie. podświadomie czeka na jego kontakt i to jest fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby do mnie nie pisał, bo nie chcę czytac tych głupot które do mnie wypisuje. Zadowolone? wiesz jak to odczyta - już Ci tłumacze- nie pisz do mnie bzdur , pisz konkretnie , daruj sobie male szczegoly- wiesz co ja bym napisala - przeczytaj wyzej- tym dajesz do zrozumienia facetowi -znikaj z mojego zycia- i co dalej czekasz az odpisze? bo nie chcesz go usunac bo czekasz az odpisze... czekasz skora!!! i odpiszesz!!! a co najgorsze.. nie widzisz ze zle z Toba i ze robisz to dla siebie i ze fakt kurde mamy racje trzeba to skonczyc, nie jest wart d**ek mnie... odcinam sie koniec z ta farsa na wiecej sobie nie pozwole... Ty myslisz- ok napisze to sie odczepia , ale nie tak konkretnie zeby sie nie obrazil a moze napisze.. i czekasz tak sobi nie blokujac go... bo jak bys sama sie zdecydowala i podjela w koncu dojrzala decyzje to bys tak zrobila- napisala i zablokowala. Twoj tekst zadowolone??? zalosny skora zalosny , dla Ciebie nie ma ratunku bo sama w sobie jestes glupiutka i nawet resztki rozumu ci nie zostaly..... hehehe mama krzyczy- corko zabierz te majtki ze stolu- zabierasz obrazona i pytasz czy jest zadowolona!!! matkoooooooo dziewczyno szkoda Ci doradzac bo sama jestes taka jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×